-
-
-
Temat brzmi dziwnie, chodzi mi o to, czy osoba zielona z programowania, acz nie mająca problemu z bzdetami, które się robiło w LO przeżyje początek studiów?
Pisząc rozszerzenie z matmy na 90% i fizyki na tyle samo, wiem, że sie dostanę, problem w tym, że nigdy nie robiłem nic więcej z informatyki.
I czy od samego początku wymagane są mega umiejętności czy nie?
Co trzeba nadrobić?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Na początku studiów nie ma prawie wcale programowania, więc o żadnych mega umiejętnościach nie ma mowy ;) Z resztą zobacz sobie sam jak wygląda plan studiów na Informatyce (załącznik do tego posta). Nie zmienia to faktu, że ludzie którzy mają parę lat doświadczenia w programowaniu mają zwyczajnie lżej :)
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Siema, mam podobny problem.
Informatyka w LO polegała na tym, że typ szedł, zamykał się na zapleczu, a uczniowie róbta co chceta, tzn. siedźcie sobie na fejsie albo grajcie w gierki
Jak przysiądę, to się nauczę, bo pojętny człowiek ze mnie, rzecz w tym, że nie siedze sobie od "paru lat" i nie programuję, ale myślalem czy by studiów informatyki nie zacząć.
Stąd wątpliwości, czy iść, czy nie iść tutaj
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Początek jest łatwy problem zaczyna się później bo nie jest już tak prosto, a czas też jest ograniczony bo każdy przedmiot coraz bardziej staje się trudniejszy. Ale skoro nie umiecie podstaw informatyki a próbowaliście się uczyć to znaczy, że może być dla was ciężko z przyswajaniem wiedzy. Temu zastanówcie się dwa razy bo znam wiele przypadków osób, które po semestrze mają 15+ deficytu i wtedy zaczyna się droga ucieczki na zarządzanie lub inne kierunki, jak matematyka i fizyka nie jest dla was problemem to wybierzcie może Inf na W-11 tam jest dużo mat, mniej programowania. A aby dobrze ogarnąć programowanie to trzeba pisać i jeszcze raz pisać i jest to nauka przez całe życie bo jak nauczycie się pascala to będziecie go uczyć później gimnazjalistów i licealistów przez co będziecie wyklinani.
_________________ Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
A rzecz w tym przyznam, że z programowaniem styczności nie miałem i nawet nie próbowałem się go uczyć, choć zawsze chciałem!
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Kolak123, programowanie to nie jest rocket science Jeśli potrafisz logicznie myśleć i ogarniasz równania matematyczne z iksami to dasz radę.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Kolak123 napisał/a: | A rzecz w tym przyznam, że z programowaniem styczności nie miałem i nawet nie próbowałem się go uczyć, choć zawsze chciałem! | To masz jeszcze 3 miesiące spróbuj, masz lekko ponad miesiąc do końca rekrutacji.
_________________ Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Cześć wszystkim. Czytając ten temat spostrzegłam siebie sprzed roku. Matma i fiza nigdy nie były dla mnie problemem, moje zainteresowanie komputerami było ogromne, biegła obsługa photoshopa i pakietu ms office, a z programowaniem nie miałam nic wspólnego. Poszłam na informatykę na innej uczelni. No i po semestrze uświadomiłam sobie, że to nie to, bo jak miałam wykłady i ćwiczenia z programowania, to wręcz wściekałam się i byłam "chora" jak mi się kod nie kompilował, a moja nauka polegała na przepisywaniu najprostszych progamów w języku C, a skończyła na tworzeniu nowych programów też w języku C. I co, zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że w prawdzie jak człowiekowi zależy, to skonczy każde studia, tylko po co mi sam papier, skoro nienawidze programowania... no i jestem rok w plecy, mam deficyt 15 punktów ECTS i staram się wlaśnie na PWR ale na inny kierunek, gdzie programowanie nie jest przedmiotem wiodącym. Nie wiem, może faceci bardziej się do tego nadają, to po prostu trzeba lubić i chcieć. Oczywiscie nie miałam na celu nikogo zniechęcić, może tylko ja miałam takiego pecha, ale polecam się już teraz zabrać do nauki nawet nie samego C++ ale na początek C i wtedy będzie można stwierdzić, czy to jest do ogarnięcia, czy w ogóle nie wchodzi. Pozdrawiam
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Alicyja, C może być trudniejsze dla początkującego od c++, znając c++ nauka c to prostota i vice-versa. Gdybyś próbowała uczyć się programowania podczas wakacji wiedziała byś przed studiami o tym.
_________________ Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
na szczęście na w8 nie ma ani C, ani C++, tylko wiodąca jest Java, które w ogólności jest dosyć przyjemna nawet dla początkujących.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Eoghan napisał/a: | na szczęście na w8 nie ma ani C, ani C++, tylko wiodąca jest Java, które w ogólności jest dosyć przyjemna nawet dla początkujących. |
Niestety, ale podajesz jakieś nieprawdziwe info - jest również c++.
Zaawansowane metody programowania obiektowego na trzecim semestrze mieliśmy właśnie w całości w c++.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Studia są po to by się uczyć. Oczywiście o wiele łatwiej byłoby Ci gdybyś umiała już jakiś język, ale znam ludzi którzy nie potrafili nic programować, a dzięki ciężkiej pracy dostawali czwórki, piątki z programowania. Jak widać można tylko trzeba naprawdę chcieć. Zresztą zadawane zadania przez dobrego prowadzącego potrafią naprawdę wiele zdziałać. Dlatego jeśli naprawdę chcesz się nauczyć programować - uda Ci się.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 17,6ms. Zapytań do SQL: 16
|