-
-
-
Wiem, że tematów podobnych było dużo, ale potrzebuje odpowiedzi na konkretny mój konkretny przypadek.
Jestem po trzecim semestrze, przekroczyłem deficyt dość sporą ilością punktów (ok. 10) i wiem, że mogę wziąć dziekankę aktywną. Moje pytanie brzmi, czy da się to jakoś obejść? Słyszałem, iż zdarzały się przypadki, gdzie ludzie z 30pkt deficytu normalnie studiowali, bez żadnych dziekanek itp, mieli normalny status jak większość studentów. Nie wiem, czy coś to da, ale na przyszły semestr będę brał urlop zdrowotny, ponieważ czeka mnie w czerwcu operacja. Można to w jakiś sposób połączyć? Zrobić tak, żebym nie musiał bać urlopu dziekańskiego, ale nie stracił semestru/roku?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Na trzecim semestrze nie ma na to szans, ale jak weźmiesz urlop dziekański to nie będziesz miał roku w plecy, bo nadrabiając kursy potem można wskoczyć kilka semestrów wyżej. Z kolei jeśli bierzesz zdrowotny, to po co jeszcze dziekański, jak na zdrowotnym nie możesz robić żadnych kursów?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
jak to nie mogę robić kursów na urlopie zdrowotnym? Przecież jest on po to, żeby ewentualnie wydłużono sesję, albo dzięki temu można np. anulować kursy
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Piitrry, ale go się bierze po chorobie, czyli w twoim przypadku w czerwcu, a do czerwca co zamierzasz robić być na statusie sympatyka politechniki?
_________________ Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
aha, czyli po prostu nie mam innego wyjścia, tylko wziąć urlop dziekański, a jakby mi coś nie poszło, to wtedy mogę wziąć urlop zdrowotny i np anulować kurs, tak?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Urlop zdrowotny, jak nazwa wskazuje, jest dla osób chorych. Nie służy do anulowania kursów, które nie pykły. Jeśli zamierzasz brać urlop na przyszły semestr, to w tym pozostaje dziekański, a jeśli z powodów zdrowotnych nie zaliczysz kursów, będziesz prawdopodobnie mógł wziąć urlop "wstecz".
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
status sympatyk polibudy :DDD to dobre, podoba mi się
jest możliwe wziąć urlop zdrowotny "do przodu" i normalnie realizować kursy - sprawdzałem osobiście, choć nie powiem - trzeba mieć MOCNE argumenty i na komisji lekarskiej i w pokoju dziekana, więc jak możesz "uciec" na zwykła dziekankę to nie ma co kombinować, bo z takim deficytem nic więcej nie zdziałasz...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Dołączę do dyskusji w tym temacie. Mój problem jest podobny do kolegi, który założył temat, ale nie muszę brać urlopu zdrowotnego (a przynajmniej nic o tym nie wiem ). Za to mam większy deficyt: bo po drugim semestrze miałem 18 pkt., czyli przeszedłem dalej na styk, ale w trzecim nie poradziłem sobie zupełnie i razem nazbierało się 48. Czy z takiej sytuacji można wybrnąć wybierając inny wariant niż mówiąc uczelni papa? Dużo się mówi o dziekankach itd., ale przeszukując forum wnioskuję, że w większości ludzie biorą dziekańskie przy małych przekroczeniach ECTS, a nie wiadomo co robić w tak ekstremalnym przypadku jak mój.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
48pkt to 1,5 semestru na 3 zrealizowane..... niezła "skuteczność"
oczywiście możesz iść na urlopik, tylko czy jest sens.... nie chce truć, ale może zastanów się nad zmianą studiów bo taki deficyt to raczej "wypadek" przy pracy nie jest...
JEŚLI naprawdę chcesz skończyć te studia, to ja bym brał teraz dziekankę i sprawę prostował czyli zapisał się na ile się da (i zaliczył ;P), tylko kiedy byś wyszedł na prosta?... to może trochę potrwać i może się okazać, że druga dziekanka będzie potrzebna po pierwszej(teraz dziekanka, semestr bez wpisu, i pytanie czy łapiesz się po roku na wpis na 4. semestr bo jak nie to znowu dziekanka bo nie można być wpisanym 2x na ten sam semestr) i w ten sposób zamkniesz sobie furtkę w przyszłości gdyby Ci się noga powinęła. Możliwe, że opłacalne byłoby wziąć teraz dziekankę, zrobić co się da i SKREŚLIĆ się i od razu wznowić. Dzięki tej operacji zachowasz czyste konto z dziekankami i w październiku dostałbyś wpis na 2 lub 3 semestr. Jest tylko taka sprawa, że w miedzy czasie nie zmienił się program studiów dla Twojego kierunku i żebyś sobie kaszy nie narobił z różnicami programowymi. Więc koniecznie przed dobrowolnym skreśleniem obgadaj sprawę z doradca d/s toku studiów!
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
anony_mouse, weźmiesz dziekankę, zrobisz kursy zaległe ile możesz, a w następnym semestrze kolejne zaległe.
_________________ Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Tak ale jak w następnym kolejne zaległe, skoro trzeba w najbliższym możliwym (tak nakazuje regulamin). Poza tym jak na przykład mi oferują druty albo inne z 3. sem. do robienia już teraz to mam czekać do października? I tak będzie mi wisieć ten deficyt czy wezmę teraz czy za pół roku.
Aha pomyliło mi się, mam 44 a nie 48, bo odrobiłem 4 punkty w tym semestrze. No ale to nie zmienia w sumie nic w tej sytuacji.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
a orientuje się ktoś może, co powinno być podaniu w "kursach do realizacji"? Powinienem tam wpisać wszystkie kursy które chciałbym realizować w semestrze (tzn. te z 4. semestru i niezdane z poprzedniego), te których nie zdałem, czy te z 4. semestru?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 26,3ms. Zapytań do SQL: 16
|