-
-
-
Witam ja mam takie pytanie czy obecność na wykładach jest obowiązkowa? Gdzie jest to wszystko rozpisane ile można mieć nieobecności itp.?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
To w zależności od wykładowcy.
Często chodzenie się opłaca, bo są potem dodatkowe punkty do kolokwium, czasem zrobią banalną kartkówkę, która będzie zaliczeniem.
Ale czasem jest tak, że idziesz na pierwszy wykład, potem na koło, potem po wpis i tyle z twojego chodzenia.
Musisz słuchać co mówią wykładowcy, popytać przyszłych roczników na temat konkretnych wykładowców.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Kolego ja jestem na 3 roku Ja się pytam czy formalnie jest to jakoś określone, zapis w statusie/regulaminie bo nie mogę znaleźć.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Nie zauważyłem. Jest zapisane, że tam gdzie jest sprawdzana obecność tj. ĆWICZENIA skreślają cie po przekroczeniu jakiejś części zajęć.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Na trzecim roku nie wiedzieć o regulaminie studiów, to już lekkie przegięcie...
_________________ It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
McMonster napisał/a: | Na trzecim roku nie wiedzieć o regulaminie studiów, to już lekkie przegięcie... |
Co nie wiedzieć o regulaminie studiów? Przecież piszę, że nie mogę tego znaleźć tego w regulaminie. Chodzi mi o zapis tego typ, że uczestnictwo w wykładach nie jest obowiązkowe lub jest obowiązkowe. Bo każdy prowadzący gada swoje a ja chce to zobaczyć.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
im mniej na papierku tym lepiej. Czy to jest ważne?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Tak ponieważ mamy wykład z gościem, który sprawdzał obecność na wykładach i mówił, że za obecności będą jakieś plusy na kole. No i okazało się, że plusy tr polegają na tym, że osobom co były na wszystkich wykładach nie daje punktów ujemnych A za każdą nieobecność jest -0,25pkt. do koła. Dało to rezultat taki, że na pierwszym terminie 5 osób zaliczyło. Także potrzebuje ten formalny zapis z regulaminu.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
§ 14. ZALICZENIA
(...)
6. Student otrzymuje zaliczenie na podstawie wyników: kolokwiów, sprawdzianów, prac kontrolnych, projektów i innych osiągnięć w nauce w czasie semestru, na podstawie obecności studenta na zajęciach.(...)
niebezpośrednio oznacza to, że obecność może być podstawą zaliczenia, czyli nieobecność, może być podstawą niezaliczenia kursu.
_________________ Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Aha, czyli każdy prowadzący sobie rzepkę skrobie W takim razie skoro jest tylko taki ogólny zapis, to skąd się wzięło że laboratoria 100% obecności, ćwiczenia które są co tydzień to można opuścić dwa w ciągu semestru, a te co są co 2 tyg. to tylko raz. Myślałem, że jest to gdzieś formalnie rozpisane.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
nie wiem, może gdzieś jest, ja ten cytat przytoczyłam ze strony mojego wykładowcy fizyki, który sprawdza obecność co zajęcia i nie dopuszcza do egzaminu jeśli się przekroczyło 2 nieobecności. ale żaden inny mój wykładowca tego nie praktykuje.
_________________ Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Karolinchen napisał/a: |
niebezpośrednio oznacza to, że obecność może być podstawą zaliczenia, czyli nieobecność, może być podstawą niezaliczenia kursu. | Nie lubię się wpieprzać w temat, w którym nie mam nic do powiedzenia, chyba, że ktoś użyje takiego zwrotu jak ten w pogrubieniu.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
ok, spoko, w sumie jak to przeczytałam jeszcze raz to widzę że mogłam po prostu napisać pośrednio ale słownik pwn na wyrażenie niebezpośredni zwraca: niebezpośredni «niedotyczący czegoś wprost», więc słowo samo w sobie nie jest błędne...
_________________ Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
No cóż. Polski język ma to do siebie, że wszystko komplikuje i sprowadza do absurdu (nie, nie w tym pozytywnym znaczeniu reguły wnioskowania). Np. przysłowie "żadna praca nie hańbi", którego znaczenie, po dosłownym przetłumaczeniu dla obcokrajowca, jest co najmniej niejednoznaczne. Taki obcokrajowiec myśli sobie "to rzeczywiście taki leniwy naród czy po prostu ma durny język?"
Koniec offtopu. Przepraszam za dygresję.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 19ms. Zapytań do SQL: 15
|