Wróciłem z urlopu zdrowotnego i jestem teraz na drugim roku Informatyki. Mam anulowane wszystkie kursy z drugiego semestru i powinienem nadrobić zaległości na przyszłym semestrze z młodszym rocznikiem. Tyle teorii, dzisiaj dowiedziałem się, że trochę zmienił się program studiów Informatyki i nie ma rachunku prawdopodobieństwa, tzn. na przyszłym semestrze nikt nie będzie robił już tego kursu (tak słyszałem, jeszcze sprawdzę czy to prawda).
Co mam zrobić z tym fantem? Bo o ile rozumiem mnie nie obowiązuje zmiana programowa...
Ktoś miał podobną sytuację, bo nie wiem co z tym zrobić, tzn. co powinienem wiedzieć i w jakie wnioski/podania się uzbroić zanim pójdę do prodziekan Szlachcic. Miałem już okazję "walczyć" z biurokracją na wydziale załatwiając sprawy związane z urlopem i tym razem wolę dmuchać na zimne...
DO MODERATORA:
Kurna, pomyliłem się, możecie przenieść ten temat na forum W4. Sorry....
Kursy powtórkowe są dla osób, które kursu nie zaliczyły. Ja oficjalnie mam anulowany cały drugi semestr, czyli tak jakbym tych kursów w ogóle nie robił.