-
-
-
Stos pytań w temacie zmiany kierunku (i w ogóle wydziału; tak, szukałem już tych informacji i dostępne odpowiedzi mi nie wystarczają):
1. Czy mogę zmienić wydział po 1. semestrze, czy muszę czekać do końca roku?
2. MBM (Wydział Mechaniczny) i Matematyka mają mało wspólnych przedmiotów. Jest np. fizyka, przedmiot humanistyczny, zarządzanie i tych przedmiotów prawdopodobnie nie będę musiał drugi raz przechodzić, gdy już raz je zdam. Ale algebra i analiza są inne na MBM i Matematyce, więc będę musiał zaliczyć je od nowa. Prawda?
3. Czy jeżeli przeniósłbym się po pierwszym semestrze, to musiałbym zaliczyć przedmioty z pierwszego semestru Matematyki. Czy będzie dało się do zrobić w drugim semestrze, czy będę musiał czekać do rozpoczęcia kolejnego roku akademickiego?
4. Słyszałem o plotce, że musiałbym płacić za niektóre kursy, co na ten temat jest prawdą?
5. Tu pytanie o subiektywną opinię: czy nie lepiej rozpocząć naukę po prostu od nowa za rok, zamiast męczyć się ze sporą ilością pracy w semestrze 2. i 3. (zakładając, że mogę się przepisać po 1. semestrze)? Czy macie może znajomych, którzy zmienili wydział (lub sami zmieniliście) - jak trudno było to wszystko nadrobić?
6. Stereotypowy student Matematyki to nerd, jak bardzo jest to prawdziwe? Jak dużo jest dziewczyn (na MBM-ie jest wg mnie sporo)?
7. Jakie są perspektywy zatrudnienia licencjata i magistra po Matematyce oprócz zatrudnienia w szkolnictwie i finansach? Są jakieś inne w ogóle?
8. Do kogo powinienem się zgłosić w sprawie zmiany wydziału? Jak - przyjść i osobiście porozmawiać, napisać list, czy może napisać e-maila? Kiedy powinienem zacząć działać?
Liczę na waszą pomoc
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Na połowę tych pytań można by odpowiedzieć "można wszystko, ale decyduje dziekan". Za nic nie musiałbyś płacić. O studentach i studentkach od samych zainteresowanych słyszałem dużo, większość wpasowuje się w stereotypy. Najlepiej udać się w godzinach przyjmowania studentów do dziekana i zapytać.
Ilość pracy to kwestia różnic między kierunkami i decyzji dziekana, bo on decyduje, które kursy zostaną uznane. Jedyna pewna reguła, to ze wszyscy akceptują kursy matematyczne zaliczone na PPT. W drugą stronę nigdy.
O "pracy po kierunku" napisałem już wiele, łatwo więc znaleźć. ;-]
_________________ It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 29,7ms. Zapytań do SQL: 15
|