-
-
-
Musisz dobrać sobie trzech znajomych, łapiecie się za ręce formując idealne koło, a później tańczycie wszyscy w ekstazie jakąś szaloną choreografię, którą wymyśli dla was wasz ćwiczeniowec, który w tym czasie pyka fajkę nabitą mieszanką specjalnych ziół i ocenia wasz występ w oparach dymu. Jeśli pod koniec kiwnie z aprobatą głową, to znaczy, że zaliczyliście.
A teraz na serio: "koło" to kolokwialne określenie kolokwium, czyli sprawdzianu, który organizuje prowadzący na ćwiczeniach, czasami można w ten sposób zaliczyć nie tylko ćwiczenia ale i wykład z danego przedmiotu (np. analiza matematyczna), jeżeli osiągniesz odpowiednią ilość punktów, która zwolni Cię z egzaminu. Takich sprawdzianów jest zazwyczaj dwa albo trzy i dotyczą materiału przerabianego na ćwiczeniach, że tak wspomnę dla porządku;)
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e