-
-
-
mam pytanie do starszych roczników - czy profesor tak rygorystycznie podchodzi do obecności, jak "straszył"na pierwszym wykładzie? czy jednak jakaś liczba nieobecności przechodzi niezauważona? a może znajdzie się ktoś, kto pisał u niego kolokwium i podzieli się wrażeniami?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e