• alkuzad  
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Pomijajac juz to czy wikipedia to najlepsze zrodlo wiedzy zapomniales tutaj zacytowac przynajmniej jednego fragmentu ...

    Wiekszosc badan ktore tam sa wymienione podkresla ze badani jednoczesnie palili papierosy/pili kawe i ze nie mozna laczyc yerby bezposrednio. Temp. wytwarzana w gardle przez picie yerby mogla mizwiekszac ilosc przyjmowanych z dymem srodkow rakotworczych.

    W fragmencie o PWA jest mowa o tym ze kawa zawiera ich wiecej.

    Ja yerbe pije po 2-3 zalania dziennie. 7-8 zalanie zwykle nie ma juz prawie smaku. Jedynie terere mozna pic wiecej ale nikt terere nie badal tylko yerbe.

    W tekscie mowa tez o zagrozeniach przy piciu zwyklej herbaty. Dyskusyjne jest dla mnie wiec laczenie yerby bezp. z rakiem w takich dawkach jakie pija sie w Europie. Pomijajac juz bardzo ciekawa teorie - dlaczego eskimosi nie choruja na raka NIGDY mimo tego ze tez pala fajki ? Nie pamietam juz dokladnego nr. ale chyba jest to dzialanie witaminy b-17. Zainteresowani moga poczytac.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Miłek  
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Badano zarówno osoby palące, jak i niepalące, zresztą pokazano kilka innych badań. Nie chcę tutaj tego specjalnie udowaniać, bo to nie ma większego sensu - sam piję kolorowe napoje, które są zapewne nie mniej szkodliwe od yerby, w każdym razie zdecydowanie tańsze i mniej skomplikowane.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 25,7ms. Zapytań do SQL: 18