• odpowiedz
  • Na kogo zagłosujesz w tym roku w wyborach ?
    Prawo i Sprawiedliwość -PIS
    8%
    8%
    [ 13 ]
    Polskie Stronnictwo Ludowe - PSL
    0%
    0%
    [ 1 ]
    Platforma Obywatelska - PO
    22%
    22%
    [ 37 ]
    Sojusz Lewicy Demokratycznej - SLD
    8%
    8%
    [ 13 ]
    Liga Polskich Rodzin - LPR
    0%
    0%
    [ 0 ]
    Samoobrona RP
    0%
    0%
    [ 1 ]
    Kongres Nowej Prawicy - KNP
    27%
    27%
    [ 45 ]
    Polska Jest Najważniejsza - PJN
    1%
    1%
    [ 2 ]
    Ruch Palikota - RP
    11%
    11%
    [ 18 ]
    Nie głosuję
    12%
    12%
    [ 21 ]
    Inna partia
    6%
    6%
    [ 11 ]

    Głosowań: 162
    Wszystkich Głosów: 162
  • Dantess  
    Wydział: W-5 Elektryczny
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • A dlaczegóż?
    Czy z powodu tego, że zdecydowano o wypłacić dywidendę w wysokości tylko 2,98mld zł na rzecz akcjonariatu (14,90 zł na akcję - Skarb Państwa ma 32% akcji) czy może dlatego, iż Skarb Państwa wpłynął na decyzję walnego zgromadzenia KGHM o wypłacie 14,90 zł na akcję (początkowo miało być 6,90 zł mniej)?
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0
  • cytuj |

  • od razu mówię, że jeszcze nie wiem na kogo zagłosuję w tych wyborach, ale raczej nie na tą partię co kolega Loxian. kiedy byłam młodsza, zdecydowanie popierałam ten model, ale im byłam starsza tym więcej zauważałam w nim dziur i niesprawiedliwości, więc chciałabym się odnieść do powyższej wypowiedzi :)
    Loxian napisał/a:

    4.Polityk zarabia 0.5 średniej krajowej

    Wyjątkowo głupi pomysł; powiedz mi, kto będzie chciał wydawać pieniądze na kampanię, starać się stresować, wystawiać na publiczny osąd za mniej niż 2000zł?? Każdy mądry człowiek z pomysłami z naszego kraju wybierze niezawodnie inną karierę niż polityka, a do Sejmu trafą Ci, których nikt nigdzie indziej nie chce i którzy są niezaradni życiowo. Wg mnie poseł w kraju sprawuje ważną funkcję i powinien być godziwie wynagradzany za swoją pracę. A do tego jak nie będzie go strać na życie to: podejmie inną równoległą pracę i nie będzie poświęcał Sejmowi należytej uwagi lub będzie brał łapówki.
    Cytat:
    5. Każde ubezpieczenie jest dobrowolne, w razie wypadków samochodowych to też istnieje, po prostu sprawca płaci za odnowę jeśli nie ma ubezpieczenia.Zdrowotne także i "na życie" też.

    a teraz wyobraź sobie sytuację: rodzina patologiczna, rodzice mało zarabiają, wypłatę przepijają itp. powiesz pewnie - ich sprawa - wolą pić niż się ubezpieczać, to mają pecha. ale powiedz, co z ich dziećmi? mają cierpieć za nieudolność rodziców? we wcześniejszych postach napisałeś również, że nauka powinna być płatna dla każdego, a nie finansowana z państwa. i podobna sytuacja - dziecko biednych rodziców jak rozumiem zostanie bez wykształcenia bo egoistyczni rodzice nie zapłacą za jego naukę nawet w podstawówce i szkole średniej? ( co do studiów to inna sprawa, wtedy człowiek jest pełnoletni, może iść do pracy, wziąć kredyt itp.)
    Cytat:

    7.Rozróżnienie obywatela od wyborcy, wyborca musi przejść test wiedzy politycznej i historycznej, musi znać poglądy polityków, i mieć zakres wiedzy na temat przynajmniej 75% partii startujących do sejmu.

    no i tu zaczyna się ograniczanie swobód obywatelskich i demokracji, ale jeśli o to ci chodziło to przepraszam. może akurat takie są twoje poglądy.
    Cytat:

    8.Posłowie mogą wejść do sejmu tylko po ukończeniu studiów ( mgr, doc, prof).

    a następnie zarabiać <2000zł. ja bym tyle nie chciała zarabiać po studiach. a co dopiero z tytułem profesora!


    Cytat:
    12. [NAJWAŻNIEJSZA] Podwyższenie poziomu edukacji i szerzenie myśli narodowościowej ( niech ludzie wiedzą skąd są i jaką mają historię ).

    o ile się nie mylę, to PIS kiedy jeszcze był przy władzy wprowadził jakieś takiego typu przedmioty w gimnazjach (Historia Polski czy coś) ale nie wiem czy to jeszcze działa.
    Cytat:
    13.Wystąpienie z UE ( nie, oni nam nie dają kasy na budowę oni ją redystrybują tylko, a sami jeszcze doją jakieś 30 % za tę zacną usługę ).

    w takim razie dziwi mnie to, że przed przystąpieniem do UE nie robiło się nawet POŁOWY remontów co teraz. nie wspominając o innych projektach i dofinansowaniach (UE daje pieniądze nie tylko na drogi...)


    edit: kilka rzeczy ujęli już koledzy u góry, nie zauważyłam jakoś postów pod postem Loxiana, który tak mną wzburzył :D
    _________________
    Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Piru  
    Wydział: W-9 WME
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Dantess napisał/a:
    A dlaczegóż?
    Czy z powodu tego, że zdecydowano o wypłacić dywidendę w wysokości tylko 2,98mld zł na rzecz akcjonariatu (14,90 zł na akcję - Skarb Państwa ma 32% akcji) czy może dlatego, iż Skarb Państwa wpłynął na decyzję walnego zgromadzenia KGHM o wypłacie 14,90 zł na akcję (początkowo miało być 6,90 zł mniej)?


    A zdajesz sobie sprawę jak mało SP korzysta z koniunktury na miedź w obecnym układzie? Najpierw potencjalne zyski są pożerane przez wysokie koszty funkcjonowania, potem przez astronomicznie wysokie fundusze płac, potem są niewykorzystane szanse [tj. mając własne złoża ma się świetny punkt do zdobywania rynków przetopu złomu, a KGHM przegrywa w tej kategorii sromotnie nawet z drogimi konkurentami z Niemiec], potem nietrafione inwestycje [np. TV Puls czy Kongo], koszty nepotyzmu i kolesiostwa, a dalej wydatki lokalne [typu utrzymywanie Zagłębia Lubin], a to co zostanie idzie głównie do innych akcjonariuszy którzy mają 2x więcej akcji niż SP.

    Wprowadzenie powiązanego z cenami na rynkach światowych podatku od wydobycia i dokończenie prywatyzacji znacznie lepiej zabezpieczy interesy Skarbu Państwo niż to co jest teraz. To co jest teraz to kosztowny absurd.

    ;)
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Dantess  
    Wydział: W-5 Elektryczny
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Piru,
    jak najbardziej jest za tępieniem kumoterstwa i za ograniczeniem "tkanki" urzędniczej - może nieadekwatnie wyjaśniłem mój koncept: uważam, że dobrym posunięciem byłoby uchwalenie przepisów, które nakazywałby (na wzór stosowany w państwach nadbałtyckich) zarządzanie menadżerskie (czy jakoś tak to się nazywa). Oznacza to, że politycy nie decydują już o przyznaniu funkcji prezesa czy też innej funkcji w państwowej firmie (lub wpływają na te firmy, w których mają spory udział, ale nie większościowy) - lecz apolityczny konkurs zgłoszeń. A rola państwa jako akcjonariusza ograniczałaby się głównie do pobierania dywidendy (bez żadnych zapędów politycznych, racjonalizatorskich czy tym bardziej kumoterskich). Równocześnie można by wprowadzić pakiet rozwiązań "urynkowiających" - tak by te firmy były konkurencyjne i strajki nie rozkładały ich na łopatki. Z drugiej strony lepiej chyba by dywidenda trafiała do budżetu niż do zagranicznych firm, które w dużej mierze wzięłyby udział w ewentualnym przetargu na resztę akcji KGHM, będących w rękach państwa. :wink:

    PS. Pisząc w poprzedniej wypowiedzi "firmy państwowe" popełniłem duży skrót myślowy - chodziło o firmy, w których państwo jest akcjonariuszem.

    Ostatnio zmieniony przez Dantess 2011-08-28, 15:56, w całości zmieniany 1 raz 

    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Loxian  
    Grajek
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • edit1: Enough, wyłączam się z tej dyskusji , po co mamy się tu kłócić.
    _________________
    void life()
    {

    }
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Piru  
    Wydział: W-9 WME
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • @ Dantess wszystko fajnie, ale to nie jest możliwe. Nie ma szans by jakakolwiek partia wzięła się za uregulowanie państwowych molochów, to ich koledzy, rodzina itd., tysiące straconych głosów. Po prostu, nie ma takiej woli politycznej. Jedynie można liczyć na to, że sprywatyzują to porządnie i państwo będzie czerpać syte zyski z podatków.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Alnitak  
    MiBM & MTR
    Wydział: W10 Mechaniczny

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Normalne, że nikt nie będzie robił we własne gniazdo i tak rodzi się populizm, bo to tak jak z przekręcaniem liczników samochodowych- ludzie chcą być oszukiwani, wolą żyć obietnicami, które są bez pokrycia( np. zwiększanie wydatków, redukcja zadłużenia przy jednoczesnym obniżeniu podatków- idylliczny absurd). Polityka to gra pod publikę- kłamanie tak by pokazać, że jest się najlepszym, bo ta myśli tylko o sobie. Nie każdy zagłosuje na partię której przedstawiciel powie prosto w oczy to, czego ludzie nie chcą usłyszeć.

    Dlatego nie ważne na jaką partię kto głosuje, ale niech głosuje na osoby mało znane, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że zdoła się ograniczyć wielką czwórkę w parlamencie poprzez głosowanie na parte niszowe, gdyż te nie mają raczej wielkich szans na odgrywanie dużej roli na polskiej scenie politycznej. Mimo to nadal zachęcam do głosowanie na partie niszowe, mniej populistyczne :smile:

    aaa... czytając artykuł jakiegoś tam profesora politologii, nie chciało mi się wierzyć, że polska młodzież po przemianach ustrojowych 1989 roku skłania się ku poglądom (więc i partiom) prawicowym( mam tu na myśli osoby w naszym wieku 17-25 lat). Wyniki tej sondy raczej to potwierdzają( ku mojemu zdziwieniu, bo spodziewałem się raczej równego układu sił). Jak widać popadamy ze skrajności w skrajność, ciekawe kiedy to się znów zmieni, bo raczej nie chciałbym by w sejmie zostały tylko partie o poglądach prawica, centroprawica.
    _________________
    Zamiast przepraszać napraw błąd i staraj się już go nigdy więcej nie popełniać. Ot co!
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • piwosz
    Wydział: W10 Mechaniczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Alnitak napisał/a:
    aaa... czytając artykuł jakiegoś tam profesora politologii, nie chciało mi się wierzyć, że polska młodzież po przemianach ustrojowych 1989 roku skłania się ku poglądom (więc i partiom) prawicowym( mam tu na myśli osoby w naszym wieku 17-25 lat). Wyniki tej sondy raczej to potwierdzają( ku mojemu zdziwieniu, bo spodziewałem się raczej równego układu sił). Jak widać popadamy ze skrajności w skrajność, ciekawe kiedy to się znów zmieni, bo raczej nie chciałbym by w sejmie zostały tylko partie o poglądach prawica, centroprawica.


    Alnitak: twoje poglądy w tej materii są, wybacz, bardzo głupie. Jak powiedział śp. Ronald Reagan, nie ma prawicy i lewicy - jest tylko góra i dół, możemy iść ku wolności albo ku zniewoleniu. Umiarkowane poglądy, to żadne poglądy i żaden naród nie zbudował potężnej cywilizacji ani nie wzbogacił się na umiarkowaniu (a chyba zależy nam na dobrobyci i dobrej kondycji moralnej Polaków). W polityce czy ekonomii, podobnie jak w matematyce, niektóre poglądy są błędne, a inne prawdziwe. Wiemy, że kontrola czynszów doprowadzi do niedoboru na rynku mieszkań (a co za tym idzie do podniesienia cen), a limity produkcji mleka doprowadzą do podniesienia cen mleka. Dlaczego mamy wybierać więc "pośrednie rozwiązania? Wybierajmy te, które są sprawiedliwe, które promują wolnośc i odpowiedzialność za siebie. Czy w matematyce po rozwiązaniu zadania umieszczasz na kartce jeden wynik prawidłowy, a drugi błędny,żeby było umiarkowanie? Nie. W życiu społecznym też istnieje Prawda i fałsz. Inaczej możemy wpaść w otchłań relatywizmu, który doprowadził do najgorszych wydarzeń w historii, do masowych mordów w czasie Rewolucji Francuskiej, do powstania komunizmu i nazizmu, a który dzisiaj zżera państwa skandynawskie.


    Idiotyzmem jest głosowanie na partie umiarkowane. Powinniśmy głosować na partie skrajne, ponieważ prawda nie leży po środku. Prawda leży dokładnie naprzeciwko kłamstwa.

    PS. aktualnie w sejmie są tylko partie lewicowe.

    Cytat:
    Wystarczy obejrzeć kilka wywiadów z Januszem Korwin-Mikke, by wiedzieć, że ten pan nie nadaje się na prezydenta. Jego poglądy są, delikatnie mówiąc, dziwne.


    Myślę, że jednak powinieneś zrezygnować z głosowania w wyborach parlamentarnych, z racji tego, że brakuje Ci podstawowej wiedzy i nie wiesz o tym, że prezydenta wybiera się w odrębnych wyborach prezydenckich, które odbyły się rok temu...

    PS2. Na koniec kilka cytatów:
    Cytat:
    Obrońcy socjalizmu nazywają siebie postępowymi, a propagują system, który cechuje sztywne przestrzeganie rutyny oraz opór wobec wszelkiego rodzaju usprawnień. Nazywają siebie liberałami, ale zabiegają o to by znieść wolność. Nazywają siebie demokratami, ale tęsknią za dyktaturą. Nazywają siebie rewolucjonistami, ale pragną stworzyć wszechwładny rząd. Obiecują błogosławieństwa Rajskiego Ogrodu, a z drugiej strony zamierzają przekształcić świat w gigantyczne biuro. Każdy człowiek, prócz jednego, staje się podrzędnym urzędnikiem w biurze – doprawdy nęcąca utopia. Cóż za wspaniała sprawa, o którą warto walczyć! Istnieje tylko jedna dostępna broń przeciwko temu szaleństwu agitacji: jest nią rozum. Po prostu potrzebny jest zdrowy rozsądek, by uchronić człowieka przed staniem się ofiarą złudnych fantazji i pustych haseł.


    Cytat:
    Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej.


    Cytat:
    Jeśli ktoś walczy o wolny rynek i wolną konkurencję, nie staje w obronie tych, którzy są już bogaci, lecz zabiega o swobodę działania dla anonimowych ludzi, którzy niebawem zostaną przedsiębiorcami, a ich pomysłowość sprawi, że życie przyszłych pokoleń stanie się lżejsze.


    Cytat:
    Naprawdę, nie ma żadnej istotnej różnicy pomiędzy nieograniczoną władzą państwa demokratycznego, a nieograniczoną władzą autokraty.


    Cytat:
    Załóżmy, że dobrze jest powstrzymywać ludzi od szkodzenia sobie przez picie lub palenie. Ale gdy przyjmiemy to założenie, inni ludzie powiedzą: Czy ciało jest wszystkim? Czy umysł nie jest ważniejszy? Czy umysł nie jest prawdziwym ludzkim nabytkiem, realną ludzką wartością? Jeśli odda się rządowi prawo do określania konsumpcji, do decydowania czy ktoś powinien palić czy nie, pić lub nie, to nie istnieje żaden dobry argument wobec stwierdzeń ludzi, którzy mówią: ,, Ważniejszy jest umysł i dusza niż ciało i człowiek szkodzi sobie bardziej przez czytanie złych książek, słuchanie złej muzyki i patrzenie na złe filmy. Zatem jest obowiązkiem rządu przeszkodzić w popełnianiu tych błędów.”



    Ludwig von Mises
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • adifek  
    Wydział: W-11 WPPT
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piwosz napisał/a:
    Umiarkowane poglądy, to żadne poglądy i żaden naród nie zbudował potężnej cywilizacji ani nie wzbogacił się na umiarkowaniu (a chyba zależy nam na dobrobyci i dobrej kondycji moralnej Polaków).

    Hmm a Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Norwegia itp.?

    piwosz napisał/a:
    Idiotyzmem jest głosowanie na partie umiarkowane. Powinniśmy głosować na partie skrajne, ponieważ prawda nie leży po środku. Prawda leży dokładnie naprzeciwko kłamstwa.

    Skoro wcześniej odnosiłeś się do matematyki, to podsunę pojęcie chociażby logiki Łukasiewicza czy ogólnie logiki wielowartościowej, która często lepiej opisuje świat niż klasyczna logika ;)

    piwosz napisał/a:
    Myślę, że jednak powinieneś zrezygnować z głosowania w wyborach parlamentarnych, z racji tego, że brakuje Ci podstawowej wiedzy i nie wiesz o tym, że prezydenta wybiera się w odrębnych wyborach prezydenckich, które odbyły się rok temu...

    Myślę, a nawet wiem, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo dobitnie pokazałeś, że nie przyswoiłeś sobie kontekstu w jakim ta wypowiedź padła ;)
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • piwosz
    Wydział: W10 Mechaniczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • adifek napisał/a:
    Skoro wcześniej odnosiłeś się do matematyki, to podsunę pojęcie chociażby logiki Łukasiewicza czy ogólnie logiki wielowartościowej, która często lepiej opisuje świat niż klasyczna logika


    A ja podsunę brzytwę Ockhama. Logiki wielowartościowe opisują wysztko co klasyczna+to, czego nie możemy ująć w klasycznej. Ponieważ kategorie ekonomiczne (a do nich głównie się odnosiłem) możemy ująć w logice klasycznej nie ma potrzeby uciekania do logik wielowartościowych.

    adifek napisał/a:
    Myślę, a nawet wiem, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo dobitnie pokazałeś, że nie przyswoiłeś sobie kontekstu w jakim ta wypowiedź padła


    Jak tak to sorry, przeczytałem tylko jeden wyrwany z kontekstu cytat, nie zaznajomiłem się z całą treścią - mój błąd.
    adifek napisał/a:
    Hmm a Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Norwegia itp.?


    Niemcy - ordoliberalizm, który w porównaniu do dzisiejszego systemu państwa opiekuńczego jest skrajnym liberalizmem gospodarczym.

    Wielka Brytania - szczyt potęgi w XIX wieku, kiedy była państwem 100% wolnorynkowym. Po II WŚ długie lata zastoju w wyniku rządów lewicy - Clement Attlee. Odrodzenie gospodarcze nastąpiło za Thatcher.

    Norwegia - podobnie jak inne państwa skandynawskie była państwem pod względem gospodarczym SKRAJNIE liberalnym pod względem gospodarczym przez długie lata.

    Japonia podobnie, chociaż to nie jest najlepszy przykład. System wykształcony w cywilizacji łacińskiej (chrześcijańsko-grecko-rzymskiej) przeniesiono wycięty z kulturowej otoczki do innej cywilizacji, co, co prawda przyniosło wysoki wzrost, jednak miało fatalne skutki dla społeczeństwa.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • adifek  
    Wydział: W-11 WPPT
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piwosz napisał/a:
    A ja podsunę brzytwę Ockhama.
    Szkoda, że to pojęcie bardziej filozoficzne niż mające cokolwiek wspólnego z nauką.

    piwosz napisał/a:
    Logiki wielowartościowe opisują wysztko co klasyczna+to, czego nie możemy ująć w klasycznej. Ponieważ kategorie ekonomiczne (a do nich głównie się odnosiłem) możemy ująć w logice klasycznej nie ma potrzeby uciekania do logik wielowartościowych.

    Rozumiem, że wiesz jakie zależności panują w ekonomii, mimo że specjaliści nadal tego nie wiedzą? To co mamy obecnie, to tylko marne przybliżenia działające w sterylnych warunkach, które nie uwzględniają chociażby nastrojów inwestorów czy ogólnie psychologii. A ludzie posługują się właśnie logiką wielowartościową - więc mówienie, że nie ma potrzeby uciekania się do logik innych niż klasyczna jest błędne.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Alnitak  
    MiBM & MTR
    Wydział: W10 Mechaniczny

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piwosz napisał/a:


    Alnitak: twoje poglądy w tej materii są, wybacz, bardzo głupie. Jak powiedział śp. Ronald Reagan, nie ma prawicy i lewicy - jest tylko góra i dół, możemy iść ku wolności albo ku zniewoleniu. .....W polityce czy ekonomii, podobnie jak w matematyce, niektóre poglądy są błędne, a inne prawdziwe. ..... W życiu społecznym też istnieje Prawda i fałsz. Inaczej możemy wpaść w otchłań relatywizmu, który doprowadził do najgorszych wydarzeń w historii, do masowych mordów w czasie Rewolucji Francuskiej, do powstania komunizmu i nazizmu, a który dzisiaj zżera państwa skandynawskie.


    Mam wrażenie, że źle mnie zrozumiałeś, nie miałem na myśli tego że partie centralne są najlepsze. Tylko skomentowałem to, co gdzieś przeczytałem i skonfrontowałem z wynikiem sondy. Skrajność odnosiła się do kwestii światopoglądowej, społecznej a nie ekonomicznej.

    W ekonomi owszem, możesz rozgraniczać poglądy na błędne i prawidłowe ( te które generują zysk i stratę), ale nie w polityce, bo tu każdy prezentuje inny pogląd na świat, dla jednego dobrym jest zamykanie każdego kto się wyróżnia za kratkami, a dla innego
    wolność wszystkiego. Jeden uważa że jego poglądy są słuszne i drugi też.

    Tak, wybieramy partie sprawiedliwe, słuszne ale według NAS dla jednych słusznym jest zrównanie podatków a dla innych wysokie progi podatkowe. Ile ludzi, tyle słuszności.

    Jakoś nie widzę, by kraje skandynawskie cierpiały z powodu swojej polityki społecznej.

    piwosz napisał/a:
    PS. aktualnie w sejmie są tylko partie lewicowe

    Nie powiesz mi chyba że Prawo i Sprawiedliwość jest partią typowo lewicową światopoglądowo

    Wiadomo, że nie da się kompletnie skategoryzować partii-- mają one niektóre poglądy lewicowe, niektóre prawicowe (stosując pojęcia lewica- prawica generalizuję)

    piwosz napisał/a:

    Idiotyzmem jest głosowanie na partie umiarkowane. Powinniśmy głosować na partie skrajne, ponieważ prawda nie leży po środku. Prawda leży dokładnie naprzeciwko kłamstwa.


    Tak, zgadzam się jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, ale nazywanie jednego kłamstwem, a drugiego prawdą to chyba trochę zbyt ostre sformułowanie. Jak już pisałem wcześniej, tak głosujmy na partie niszowe, skrajne ale zgodnie ze swoimi przekonaniami. Partie skrajne są OK, pod warunkiem że mają na tyle chęci by złagodzić się czasami dla osiągnięcia kompromisu, który przyniesie korzyści jednym i nie wygeneruje straty drugim. Za przykład np. prawicowy rząd na Węgrzech, który nic dobrego nie przyniósł.

    I prosiłbym, byś zamiast najeżdżania na stosowane przeze mnie pojęcia lewica-prawica, zaproponował jakieś rozwiązanie, które będzie pasowało wszystkim, bo naprawdę nie ma sensu się kłócić i wracać do tego samego. Rozmawiajmy kulturalnie.
    _________________
    Zamiast przepraszać napraw błąd i staraj się już go nigdy więcej nie popełniać. Ot co!
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • revcorey
    Wydział: W-5 Elektryczny
    Rok studiów: 5

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Niemcy,uk itp. to zły przykład obecnie. Po II WŚ na początku dość mocne zasady wolno rynkowe ale jak się dorobili poszli w socjal co im bokiem wyłazi. Począwszy od strat w PKB po burdy na przedmieściach.

    Każdy kto wierzy że państwo jest w stanie efektywnie wydawać pieniądz buja w obłokach, czego niestety nasi politycy nie widzą. Bogactwa nie buduje się poprzez wysokie progi podatkowe dla najbogatszych i firm(gdzie parodią jest podwyższanie podatków dla firm).Nie wspominając nic o genialnych pomysłach typu 'janosikowe'.
    Żadna z partii która ma szansę wejść do sejmu, tego jak by nie widzi , wykopują trupy z smoleńska albo tuszują aferę za aferą.

    Pójdę głosować ale naprawdę nie ma na kogo.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • piwosz
    Wydział: W10 Mechaniczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • adifek napisał/a:
    Szkoda, że to pojęcie bardziej filozoficzne niż mające cokolwiek wspólnego z nauką.


    Jak wiadomo filozofia nie ma nic wspólnego z nauką :roll:

    Pojęcie brzytwy Ockhama należy do metodologii nauki - dziedziny filozoficznej, która jest częścią epistemologii - teorii poznania, co więcej jest jednym z podstawowych narzędzi przy formowaniu teorii naukowych. Jak najbardziej ma więc odniesienie do nauki.

    adifek napisał/a:
    Rozumiem, że wiesz jakie zależności panują w ekonomii, mimo że specjaliści nadal tego nie wiedzą? To co mamy obecnie, to tylko marne przybliżenia działające w sterylnych warunkach, które nie uwzględniają chociażby nastrojów inwestorów czy ogólnie psychologii. A ludzie posługują się właśnie logiką wielowartościową - więc mówienie, że nie ma potrzeby uciekania się do logik innych niż klasyczna jest błędne.


    Co to znaczy, że specjaliści tego nie wiedzą? Oczywiście, że wiedzą, a nastroje inwestorów i psychologia nie mają NIC wspólnego z ekonomią. Mogą być badane przez różne dziedziny nauki o finansach (w przypadku psychologii inwestorów będą to zapewne finanse behawioralne), ale nie przez ekonomię.

    Jeśli uważasz, że ekonomia to tylko przybliżenia (zgadzam się, marne), to znaczy, że nie masz pojęcia o tej nauce.

    Ekonomia jest nauką o tym, jakie środki powinny być użyte dla osiągnięcia danego celu i jako taka jest częścią szerszej nauki - prakseologii. Oczywiście, zależności jakie zachodzą są zależnościami przyczynowo-skutkowymi i jest to dość oczywiste.

    Podsumowując - ekonomia zajmuje się środkami, a więc działaniem (prakseologia to nauka o sprawnym działaniu) i nie ma nic wspólnego z psychologią, która zajmuje się motywami działania. Z kolei, nauką o celach jest etyka.

    Ale w zasadzie możemy zakończyć ten temat i jeśli już to otworzyć nowy wątek, bo trochę offtopujemy.

    Alnitak napisał/a:
    W ekonomi owszem, możesz rozgraniczać poglądy na błędne i prawidłowe ( te które generują zysk i stratę), ale nie w polityce, bo tu każdy prezentuje inny pogląd na świat, dla jednego dobrym jest zamykanie każdego kto się wyróżnia za kratkami, a dla innego
    wolność wszystkiego. Jeden uważa że jego poglądy są słuszne i drugi też.


    W ekonomii też są różne szkoły i uważają, że ich teoria jest prawdziwa. Ale to nie zmienia faktu, że teoria prawdziwa jest jedna, tak samo ludzie mogą mieć jedne poglądy, ale niektóre z nich będą prowadzić w górę, a inne - w dół. Zatem jeśli górę uznamy za prawdę - jest jedna droga w górę, a nie wiele.

    Alnitak napisał/a:
    Nie powiesz mi chyba że Prawo i Sprawiedliwość jest partią typowo lewicową światopoglądowo

    Wiadomo, że nie da się kompletnie skategoryzować partii-- mają one niektóre poglądy lewicowe, niektóre prawicowe (stosując pojęcia lewica- prawica generalizuję)


    Światopoglądowo jest to typowe centrum - z jednej strony chcą zakazu aborcji, ale nie do końca, chcą zakazu in vitro, ale w niektórych przypadkach chcą go dopuścić, lubią Kościół Katolicki, ale tylko wtedy, gdy współpracuje z nimi (czyli Rydzyk. Tak samo zachowywało się kiedyś SLD, partia bez wątpienia lewicowa) i traktują go przedmiotowo, są przeciwni pedałom i promocji homoseksualizmu, ale jednak na ostatnim głosowaniu w tej sprawie posłowie PiS wstrzymali się. IMHO PiS obyczajowo to centrum, gospodarczo typowa lewica.

    Alnitak napisał/a:
    I prosiłbym, byś zamiast najeżdżania na stosowane przeze mnie pojęcia lewica-prawica, zaproponował jakieś rozwiązanie, które będzie pasowało wszystkim, bo naprawdę nie ma sensu się kłócić i wracać do tego samego. Rozmawiajmy kulturalnie.


    Jeśli chodzi o podział lewica prawica, uważam, że najlepiej stosować podział podany przez prof. Bartyzela, z tym, że niektóre światopoglądy znajdujące się na "lewicy prawicy" mogą pasować również do "prawicy lewicy". Właśnie w takim czymś znajduje się na diagramie PiS:

    Cytat:

    Tradycjonalistyczna «skrajna prawica prawicy»
    — ultrasizm Restauracji (J. de Maistre, L. de Bonald, K. L. von Haller);

    — „pentarchia petersburska” (H. Rzewuski, M. Grabowski);

    — legitymizm (F.-R. de Chateaubriand, comte de Chambord);

    — ultramontanizm (Pius IX, L. Veuillot, J. Balmes, P. Popiel);

    — tradycjonalizm hiszpański /karlizm/ (M. Ferrer, J. Vázquez de Mella, F. Elías de Tejada);

    — tradycjonalizm katolicki (Pius X, abp M. Lefebvre, P. Corrêa de Oliveira);

    — tradycjonalizm «integralny» (R. Guénon, J. Evola)


    Autorytarna (reakcyjna) «prawica prawicy»
    — niemiecki romantyzm polityczny (Novalis, A. H. Müller, F. Schlegel);

    — decyzjonizm (J. Donoso Cortés, C. Schmitt);

    — nurt «młodokonserwatywny» rewolucji konserwatywnej (E. G. Jung, W. Stapel);

    — «nacjonalizm integralny» Action Française (Ch. Maurras, L. Daudet, J. Bainville);

    — nacionalcatolicismo Acción Española (R. de Maeztu, E. Vegas Latapie);

    — «integralizm luzytański» (A. Sardinha, H. Raposo);

    — frankizm i salazaryzm;

    — nacjonalizm włoski (E. Corradini, L. Federzoni, A. Rocco);

    — korporacjonizm katolicki (Pius XI, K. von Vogelsang, E. Dollfuss);

    — «konserwatyzm integralny» (W. Kosiakiewicz, K. M. Morawski, S. Cat-Mackiewicz);

    — «młoda endecja» (T. Bielecki, J. Giertych, K. S. Frycz);

    — Southern Tradition (A. Tate, D. Davidson, R. M. Weaver);

    — «paleokonserwatyzm» (Th. Molnar, J. A. Lukacs, Th. Fleming);

    — nietzscheańska Nowa Prawica (A. de Benoist, P. Vial, G. Faye);

    — Unia Polityki Realnej


    Umiarkowane (konserwatywne lub narodowe) «centrum prawicy»
    — klasyczny toryzm brytyjski (E. Burke, B. Disraeli, lord Salisbury, H. Cecil);

    — konserwatywny liberalizm arystokratyczny (B. Constant, orleanizm, J. Ch. Burckhardt, V. Pareto);

    — włoski neogwelfizm (A. Rosmini, V. Gioberti);

    — hiszpańscy i portugalscy moderados (F. Martínez de la Rosa, A. da Costa Cabral);

    — Hotel Lambert (A. J. Czartoryski, K. B. Hoffmann), „Wiadomości Polskie” (J. Klaczko, W. Kalinka) i konserwatyzm krakowski (Stańczycy);

    — konserwatyzm «staropruski» (F. J. Stahl, E. von Gerlach, C. Frantz);

    — konserwatyzm kalwiński w Holandii (G. Groen van Prinsteter, Partia Antyrewolucyjna);

    — nacjonalizm republikański (M. Barrès, R. Dmowski, K. Kramář, E. de Valera);

    — Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe


    Demokratyczno-plebiscytarna lub liberalna «lewica prawicy»
    — bonapartyzm (cezaryzm demokratyczny) i gaullizm;

    — prawica chrześcijańsko-społeczna (hiszpańska CEDA, niemieckie Zentrum, austriacka Partia Chrześcijańsko-Społeczna, bawarska CSU);

    — klasyczny liberalizm (J. S. Mill, W. E. Gladstone, lord Acton, R. von Mohl, J. Eötvös, A. Krzyżanowski);

    — „wczesna” endecja (J. L. Popławski, Z. Balicki);

    — włoska destra storica (C. B. di Cavour, S. Spaventa, B. Croce);

    — konserwatyzm liberalno-demokratyczny (A. de Tocqueville, R. Aron);

    — neoliberalizm (L. von Mises, F. A. von Hayek, M. Friedman);

    — neokonserwatyzm (I. Kristol, N. Podhoretz);

    — współczesne partie konserwatywne, „ludowe” i „mieszczańskie” (amerykańska Partia Republikańska, Brytyjska Partia Konserwatywna, Fianna Fail, CDU/CSU, Partido Popular, Forza Italia, Prawo i Sprawiedliwość)


    Narodowo-radykalna i socjalna «skrajna lewica prawicy»
    — włoska „rewolucja konserwatywna” (G. D’Annunzio, G. Prezzolini, G. Volpe);

    — Falanga Hiszpańska (J. A. Primo de Rivera);

    — synarchizm meksykański (J. A. Urquiza, S. Abascal);

    — integralizm brazylijski (P. Salgado, M. Reale);

    — belgijski „Rex” (L. Degrelle);

    — „romantyzm faszystowski” (P. Drieu La Rochelle, R. Brasillach);

    — „nacjonalizm żołnierski” i „narodowy bolszewizm” (E. Jünger, E. von Salomon, E. Niekisch);

    — Legion Michała Archanioła (C. Z. Codreanu);

    — ONR (J. Mosdorf) i RNR-Falanga (B. Piasecki);

    — neofaszystowska destra soziale (G. Almirante, MSI / Fiamma Tricolore);

    — „poujadyzm” i Front Narodowy (J. M. Le Pen);

    — Blok Flamandzki (K. Dillen, F. Dewinter);

    — austriacka Partia Wolnościowa (J. Haider);

    — „Trzecia Pozycja” (D. Holland, R. Fiore, NOP)
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • adifek  
    Wydział: W-11 WPPT
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piwosz napisał/a:
    Jak wiadomo filozofia nie ma nic wspólnego z nauką

    Pojęcie brzytwy Ockhama należy do metodologii nauki - dziedziny filozoficznej, która jest częścią epistemologii - teorii poznania, co więcej jest jednym z podstawowych narzędzi przy formowaniu teorii naukowych. Jak najbardziej ma więc odniesienie do nauki.

    Naprawdę marne odniesienie - nauka wymaga najdokładniejszych rozwiązań, a nie najprostszych.

    piwosz napisał/a:
    Co to znaczy, że specjaliści tego nie wiedzą?

    Bo twierdzisz, że zasady w ekonomii opierają o wyłącznie na klasycznej logice, podczas gdy ci biedni specjaliści dalej badają wpływ logiki wielowartościowej, np.w teorii gier ;)

    piwosz napisał/a:
    Ekonomia jest nauką o tym, jakie środki powinny być użyte dla osiągnięcia danego celu

    piwosz napisał/a:
    Podsumowując - ekonomia zajmuje się środkami, a więc działaniem (prakseologia to nauka o sprawnym działaniu) i nie ma nic wspólnego z psychologią

    Zachwianie psychiczne jednego potężnego zniweczy Twoje działania ;)

    [ Dodano: 2011-08-29, 23:55 ]
    piwosz napisał/a:
    Ale to nie zmienia faktu, że teoria prawdziwa jest jedna

    Ależ oczywiście, że nie. Możesz mieć dwie równoległe matematyki (sprzeczne ze sobą), każda będzie niesprzeczna wewnętrznie, więc będzie prawdziwa ;)
    I żeby było śmieszniej obie mogą być potrzebne do opisu rzeczywistości w tej samej dziedzinie :D
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • piwosz
    Wydział: W10 Mechaniczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • adifek napisał/a:
    Bo twierdzisz, że zasady w ekonomii opierają o wyłącznie na klasycznej logice, podczas gdy ci biedni specjaliści dalej badają wpływ logiki wielowartościowej, np.w teorii gier


    Ty nie rozumiesz czym zajmuje się ekonomia. Matematyka jest kompletnie bezużyteczna w ekonomii. No chyba, że arytmetyka.


    adifek napisał/a:
    Naprawdę marne odniesienie - nauka wymaga najdokładniejszych rozwiązań, a nie najprostszych.


    Nauka wymaga, by rozwiązanie było tak proste jak może być. Właśnie to jest założenie brzytwy Ockhama.

    Cytat:
    Bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć, tłumaczyć fakty jak najprościej.

    To jest zasada przy formułowaniu teorii naukowych, stworzona po to, by uniknąć zalewu teorii.
    adifek napisał/a:
    Ależ oczywiście, że nie. Możesz mieć dwie równoległe matematyki (sprzeczne ze sobą), każda będzie niesprzeczna wewnętrznie, więc będzie prawdziwa
    I żeby było śmieszniej obie mogą być potrzebne do opisu rzeczywistości w tej samej dziedzinie


    Ale zacznijmy może od tego, że matematyka w zasadzie nie jest nauką, tylko językiem nauki i sama w sobie jest tautologią. Możesz tworzyć nieskończoną liczbę matematyk, które będą się opierać na różnych założeniach, z których będziesz logicznie wywnioskowywał teorie matematyczne i będą one, w obrębie przyjętych założeń, spójne logicznie. Jednak nie masz możliwości, żeby stwierdzić, która matematyka jest prawidziwa.

    Przedmiotem nauk przyrodzniczych i społecznych, nie są przyjęte założenia, lecz istniejąca rzeczywistość (jasne, że niektórzy postmoderniści i tym podobne stworzy próbują temu zaprzeczyć, ale to w ogóle podważa sens nauki), która nie jest zmienna, jak założenia w matematyce.

    Choć, w pewnym sensie, w ekonomii aksjomaty z których wyprowadza się twierdzenia, też mogą być zmieniane, jednak istnieje możliwość ich empirycznej falsyfikacji, co daje nam możliwość orzeczenia która ekonomia jest prawdziwa, inaczej niż w przypadku matematyk.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • adifek  
    Wydział: W-11 WPPT
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piwosz napisał/a:
    Poza tym mógłbyś zauważyć, że nie rozmawiamy o ekonomii czy matematyce, lecz o filozofii tych nauk.

    Filozofia mnie nie interesuje. Filozofia matematyki wstrzymała jej rozwój i ostatecznie okazała się bezużyteczna.

    piwosz napisał/a:
    adifek napisał/a:
    Nie, nie nikt jak dotąd nie udowodnił słuszności matematyki, podobnie jak nikt nie udowodnił jej niesłuszności.


    Karl Popper był innego zdania.

    Pff, człowieku, zacznij żyć a nie słuchać przeterminowanych pseudomyślicieli.
    To co napisałem, to fakt. Wykładany na wstępie do matematyki. Nie wierzysz? To chodź sobie na wykłady ze Wstępu do Logiki i Teorii Mnogości lub spytaj profesora Węglorza.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • ixi  
    Wydział: W10 Mechaniczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piti-n napisał/a:
    Na pewno by się starał o to abyśmy wystąpili z UE (co raczej jest minusem). Teraz się trochę uspokoił lecz czytałem, że kiedyś głosił że kobiety nie powinny mieć prawa do glosowania, czym przebija Pana prezesa ;) . :


    Miki jest przedstawicielem prawicy i to normalne, że tak gada. Proponuję wejść np. na Wikipedie i wpisać prawica, skrajna prawica i bankowo wszystkiego się dowiecie, a później wpiszcie lewica centroprawica cetrolewica liberałowie itd. po tej lekturze będziecie wiedzieć co tak naprawdę planują zrobić partie polityczne i zdecydujcie na kogo zagłosujecie. Występy prezesów partii w telewizji to tylko szopka obiecują gruszki na wierzbie i to co chcemy usłyszeć a później zrobią to co tak naprawdę chcieli zrobić albo nic bo walczyli o miejsce w sejmie tylko dla "kręcenia lodów" i "czepania piniędzy". Chciałbym poprostu aby wyborcy wiedzieli na co głosują i podjeli jak najbardziej świadomy wybór.

    [ Dodano: 2011-08-30, 21:17 ]
    adifek napisał/a:
    piwosz napisał/a:
    Umiarkowane poglądy, to żadne poglądy i żaden naród nie zbudował potężnej cywilizacji ani nie wzbogacił się na umiarkowaniu (a chyba zależy nam na dobrobyci i dobrej kondycji moralnej Polaków).

    Hmm a Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Norwegia itp.?


    Nie wiem jak to jest w Japonii z tymi poglądami ale socjal te państwa wykańcza. Niby to nie komuna ale wszyscy mają tam być równi i tolerancyjni a z drugiej strony każdy walczy o to aby się "nachapać" i przez to być ponad innymi.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • piwosz
    Wydział: W10 Mechaniczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • adifek napisał/a:

    Filozofia mnie nie interesuje. Filozofia matematyki wstrzymała jej rozwój i ostatecznie okazała się bezużyteczna.


    To po cholere włączasz się w dyskusję w tym temacie? <w temacie filozofii>


    adifek napisał/a:


    Pff, człowieku, zacznij żyć a nie słuchać przeterminowanych pseudomyślicieli.
    To co napisałem, to fakt. Wykładany na wstępie do matematyki. Nie wierzysz? To chodź sobie na wykłady ze Wstępu do Logiki i Teorii Mnogości lub spytaj profesora Węglorza.


    W zasadzie tutaj można zakończyć tę dyskusję. Po pierwsze nie odnosiłem się do tego czy matematyka jest prawdziwa czy nie, ale do tego, że nie jest nauką. Jeśli matematyka jest tylko językiem, a nie nauką, to oczywiste, że nie odnoszą się do niej kategorie prawdy i fałszu. Nazywanie Karla Poppera przeterminowanym pseudomyślicielem, abstrahując od zgadzania się z nim lub nie, dowodzi tego, że dziedzinach metodologii i w ogóle filozofii nauki jesteś ignorantem, w dodatku zapatrzonym TYLKO I WYŁĄCZNIE w swoją dziedzinę. Pewnie o Carnapie też nie słyszałeś?

    Z moje strony to jest koniec dyskusji. Na kolejne twoje posty nie mam zamiaru odpowiadać.[/quote]
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • adifek  
    Wydział: W-11 WPPT
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • piwosz napisał/a:
    To po cholere włączasz się w dyskusję w tym temacie? <w temacie filozofii>

    To nie ja włączam się do filozofii, tylko Ty ją włączasz do wątku, w którym nie jest potrzebna.

    piwosz napisał/a:
    W zasadzie tutaj można zakończyć tę dyskusję. Po pierwsze nie odnosiłem się do tego czy matematyka jest prawdziwa czy nie, ale do tego, że nie jest nauką. Jeśli matematyka jest tylko językiem, a nie nauką, to oczywiste, że nie odnoszą się do niej kategorie prawdy i fałszu. Nazywanie Karla Poppera przeterminowanym pseudomyślicielem, abstrahując od zgadzania się z nim lub nie, dowodzi tego, że dziedzinach metodologii i w ogóle filozofii nauki jesteś ignorantem, w dodatku zapatrzonym TYLKO I WYŁĄCZNIE w swoją dziedzinę. Pewnie o Carnapie też nie słyszałeś?

    Widać dalej nie umiesz czytać, bo dalej czytasz nie to co jest napisane, tylko to co chcesz czytać ;)
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0
  • cytuj |

  • Witam,
    słyszałem o akcji głosujwewro.pl czy jakoś tak, ale ich strona nie zawiera podstawowych informacji gdzie oni stacjonują i gdzie mogę się zapisać na wybory poza moją gminą. Byłbym wdzięczny za informacje.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0
  • cytuj |

  • jeśli chcesz głosować we wrocławiu to poproś rodziców, żeby poszli Ci po zaświadczenie do głosowania do Twojego urzędu gminy (muszą mieć Twoje upoważnienie) i niech wyślą Ci je pocztą. słyszałam też że można się dopisać do listy wyborczej w urzędzie miejskim wrocławia, ale nie wiem czy na to nie jest już za późno. w każdym razie wszelkie te informacje uzyskasz w googlach bo ja tak ostatnio szukałam.
    _________________
    Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 35,5ms. Zapytań do SQL: 16