- Zamknięty przez: Gorgonek 2012-06-07, 17:19
-
-
-
Witam serdecznie
przeglądając opinie o prowadzących zauważyłam, że polecacie kogoś (lub nie) jako prowadzącego dane zajęcia. Czyli rozumiem, że do jednego przedmiotu jest przypisany więcej niż jeden wykładowca? I można sobie wybrać do kogo się chodzi?
Bardzo mnie ciekawi jak to się odbywa
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Nie. Zazwyczaj jest jeden wykładowca(aczkolwiek przy dużych rocznikach czasami dzieli się wykład na dwie grupy i istnieje możliwość wyboru) na wykład. Co do ćwiczeń/laboratoriów to do każdego terminu jest przypisany jakiś prowadzący, zdarza się że jeden do wszystkich zajęć danego typu, brak wtedy wyboru. To jest ruletka trochę.
Wyboru dokonuje się wybierając daną grupę podczas zapisów.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ach, czyli standardowo jednak dzięki za odpowiedź.
Nie mogę sie doszukać na stronie pwr informacji o drzwiach otwartych (widziałam tylko, ze w marcu były). Wiecie coś na ten temat?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
masz rację, były w marcu. dodam jeszcze, że na 1. semestrze na większości wydziałów nie ma zapisów, dopiero potem. czy masz zapisy, czy nie, dowiesz się jak dostaniesz się na studia.
_________________ Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
dzięki
szkoda, że nie ma drzwi jakoś teraz, byłam w zeszłym roku (latem) we Wrocku i chciałam wejść na wydział chemiczny, po prostu obejrzeć i porównać z tymi, z którymi miałam styczność podczas studiów i nie chcieli mnie wpuścić, co dla mnie jest śmieszne, bo u nas, na Politechnice Łódzkiej można przez cały rok wchodzić...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
do budynków wejść sobie można, no chyba że akurat zamknięty jest, ale nikt legitek przecież na wejściu nie sprawdza. możliwe, że nie chcieli Cię wpuścić do sal dydaktycznych lub laboratorium, ale tu nie ma co się dziwić, bo jak to sobie wyobrażasz? musieliby specjalnie jakiegoś pracownika oddelegować, gdy laboratorium jest puste, bo gdy zajęte, to wiadomo że nie można, bo studenci zajęcia mają, albo pracownicy badania przeprowadzają. samej Cię nie wpuszczą, bo mogłabyś coś zepsuć. do tego są właśnie Dni Otwarte, żeby kandydaci mogli zobaczyć coś, czego normalnie nie są w stanie...
_________________ Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ale czy ja mówię o laboratoriach? Ja mówię o wejściu na wydział. Byłam w dzień powszedni, tyle, że w wakacje. Ale może trafiłam akurat na dzień, w którym wszyscy mieli wolne.
I sorry, ale gadanie, że mogłabym coś popsuć od samego wejścia jest śmieszne
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
AlaMakota2, gadanie, że gdyby Cię nikt nie przypilnował w sali to mogłabyś popsuć (celowo, przypadkowo), wydaje Ci się śmieszne? To masz poczucie humoru nie z tego świata
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Potraktuję to jako komplement Po prostu nie przesadzajcie...pracowałam w laboratoriach (i na studiach i w pracy) kilka dobrych lat i nagle mam wejść gdzieś i od razu popsuć. Zresztą, nie o to mi chodziło kiedy pytałam o wejście na wydział. Temat uważam za zamknięty.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Cytat: | I sorry, ale gadanie, że mogłabym coś popsuć od samego wejścia jest śmieszne |
To sobie poczytaj regulamin + BHP. Politechnika a szczególnie laboratoria to nie muzeum że każdy z ulicy wchodzi i sobie patrzy.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Cytat: | Byłam w dzień powszedni, tyle, że w wakacje. Ale może trafiłam akurat na dzień, w którym wszyscy mieli wolne. |
Skoro było to w czasie wakacji, to nie ma się co dziwić, że cała politechniczna społeczność nie czekała w trybie gotowości na przybycie potencjalnych studentów
Cytat: | I sorry, ale gadanie, że mogłabym coś popsuć od samego wejścia jest śmieszne |
W moim LO była afera, bo ktoś ukradł buteleczki z kwasami o właściwościach żrących. Chyba nie muszę dodawać, dlaczego było to tak bardzo niebezpieczne... Od tej pory zaostrzono rygor i NIKT nie miał wstępu do sal chemicznych, fizycznych, informatycznych etc. bez obecności nauczyciela. Nigdy nie wiadomo, co delikwentowi przyjdzie do głowy. Na PWr nikt Cię jeszcze nie zna, dlatego nie dziw się, że obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. I nie widzę w tym niczego dziwnego, a tym bardziej śmiesznego.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
A Ty sobie poczytaj o co pytałam. Co za ludzie, boże...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
AlaMakota2 napisał/a: | po prostu obejrzeć i porównać z tymi, z którymi miałam styczność podczas studiów i nie chcieli mnie wpuścić, co dla mnie jest śmieszne |
AlaMakota2 napisał/a: | I sorry, ale gadanie, że mogłabym coś popsuć od samego wejścia jest śmieszne |
AlaMakota2 napisał/a: | A Ty sobie poczytaj o co pytałam. Co za ludzie, boże... |
Co za Ala, Boże......
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ok, nie chciałam was zdenerwować, przepraszam Zadałam , tak mi się wydaje, niewinne pytanie, a wyszło co wyszło...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Tu chodzi tylko o elementarne myślenie.
Jak pracujesz na polibudzie/jesteś studentem, to podczas pracy w laboratorium ktoś ci się kręci po laboratorium? Osoby trzecie z ulicy? Normalnie trzeci świat. Zważ na to że były już wypadki przez samowolę(np. straty palców).
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Widzę, że nikt już nie zmierza przeczytać co JA napisałam, tylko będzie się sugerował błędnym myśleniem osób piszących wcześniej.
Pytałam o wejście NA WYDZIAŁ
Zastanówcie się następnym razem jak na kogoś naskoczycie.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Trollom podziękujemy, a myślenie nie boli. Spróbuj czasem.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 22ms. Zapytań do SQL: 17
|