-
-
-
Różnie to bywa:
Mieszkałem trochę z absolwentem bezrobotnym to siedział cały dzień grając w lol'a. Nawet pracy nie szukał, bo jak mi powiedział "- O inżynierów się przecież biją!".
Później przeprowadziłem się do akademika i znowu mieszkałem z obcą osobą, było okej, ale spędzał około 50 h na skype tygodniowo gadając z dziewczyną, i odwiedziła go z 8 dni przez 8 miesięcy.
Nie musisz się obawiać o domówki, bo nie zaciekawie jest robić imprezę kiedy reszta mieszkańcom nie pasuje, więc lepiej wyjść do klubu, pubu.
_________________
Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e