-
-
-
Dzień dobry,
Mam taką sytuacje na Politechnice Wrocławskiej. Mianowicie, za rekrutowałem się, zaniosłem dokumenty, zapłaciłem za indeks elektroniczny (słynna edukacja.cl) - czyli standardowe początkowe czynności.
Na stronie uczelni i bodajże w e-mailu wszyscy dostali wiadomość aby zapisać się na zajęcia. Co okazało się dziwne, bo zawsze pierwszy rok nie dość, że ma ustalony plan z góry to podobno zapisy są otwierane dla każdego studenta indywidualnie po zapłaceniu, podpisaniu umowy i dostarczeniu kwitku z potwierdzeniem opłaty.
Ja się oczywiście zapisałem zgodnie z informacją na poczcie e-mail i na tym się skończyło.
Nie zacząłem studiowania na Politechnice.
Reasumując - złożyłem jedynie dokumenty i zapisałem się na zajęcia.
Mija semestr, loguje się na edukacje.cl i widzę, że nadal nie zostałem skreślony z listy studentów i że wykładowcy wystawiają oceny (wiadomo jakie, bo przecież ani razu się nie pojawiłem).
Dziś dzwonie do Pani w dziekanacie i zdziwiona mówi "kto mnie zapisał na zajęcia". Wyjaśniłem jak się miała sprawa i mówi, że są duże szanse, że będę musiał MIMO WSZYSTKO ZAPŁACIĆ PONAD 2,000 zł ZA SEMESTR, ponieważ zapisałem się na zajęcia i oni cały czas oczekiwali mojej wpłaty. Mimo, że jej mówię, że nie podpisywałem ŻADNEJ UMOWY. Tłumaczyłem Pani, że na logikę biorąc to nie ma opłaty, nie ma umowy == nie studiuje, student do skreślenia. Odpowiedziała mi, że mam dziwne rozumowanie.
Mam poczekać do jutra, do czasu rozmowy tejże Pani z dziekanem.
Czy mają prawo ode mnie żądać opłaty za semestr mimo, że nic nie podpisywałem, a jedynie z ich winy zapisałem się na przedmioty mimo, że nie powinienem? (dowiedziałem, że wszyscy się zapisywali).
Proszę o odpowiedzi bo jutro mam dzwonić do dziekanatu w sprawie decyzji.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
moim zdaniem, skoro nie podpisałeś umowy zobowiązującej Cię do płacenia za studia, to nie mogą wymagać od Ciebie opłaty. szczerze mówiąc, gdybyś nie zadzwonił do dziekanatu, to nawet nikt by się tym nie zainteresował. a to że oni sobie oczekiwali wpłaty to nic nie znaczy...
_________________
Czarne dziury to miejsca, w których Bóg podzielił przez zero.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Nic nie zostało przeze mnie podpisywane. Umowy były rozdawane w momencie pokazania świstka z dokonaniem opłaty, którego ja oczywiście nie dostarczyłem.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Zatem mają takie samo prawo żądać od Ciebie 2k jak i ja mam. 
Możesz spać spokojnie.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Mogę się powołać na jakiś zapis w prawie? Gdzieś jest coś takiego?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Chyba tylko regulamin studiów ma tutaj znaczenie, ale bez podpisania jakiejkolwiek umowy możesz spokojnie oczekiwać na bieg wydarzeń, nie mogą nic ci zrobić.
_________________
It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Dziękuje, zobaczymy co powiedzą jutro.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 12,3ms. Zapytań do SQL: 18
|
