-
-
-
Ostatnio zacząłem zastanawiać się jak przebiega wybór specjalizacji. Rozumiem, że liczy się średnią i na jej podstawie rozstrzygane jest czy komuś "przysługuje" czy nie?
Czy jeśli ktoś poprawiał do momentu wyboru specjalizacji jakieś przedmioty tudzież był na dziekance i generalnie droga, którą do tej pory podążał ku ukończeniu studiów była pokrętna to czy jest coś na co trzeba uważać przy liczeniu średniej? (wiem, że jest gdzieś wzór, w który wstawia się 0 jak się ma ndst, ale co w przypadku poprawienia potem tej oceny?). Wreszcie czy gdzieś znajdę minimalne progi aby 'dostać się' na jakąś konkretną specjalizację?
Jeśli pytania głupie to przepraszam, lepiej pytać głupio niż nie ogarniać.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e