• Dearth
    Love =)
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0


  • Witam wszystkich forumowiczów czytających mój post.

    Mianowicie sprawa się rozchodzi o studiowanie i rozpoczęcie swojej przygody od SKP.
    W gimnazjum słabo się uczyłem, w liceum przez pierwsze dwa lata też. Zawsze na średniej między 2.9 a 3.1 . Nie chodzi o to, że jestem jakimś tumanem ale po prostu się nie uczyłem.
    Teraz w 3 klasie od samego początku postanowiłem wszystkim pokazać, że ten najsłabszy może być jednym z najlepszych. Naprawdę było mi bardzo trudno nadrobić braki ale z ucznia co zawsze zarywał dopy i prześlizgiwał się z klasy do klasy teraz wyszedł ktoś kto ma ambicje. Na półrocze miałem średnią 3,8 teraz już rokuję by było ponad 4. Poznałem naukę od tej ciekawszej strony. Już nie boję się matmy i fizyki(tej już nie mam ale przeglądam stare zapiski). Naprawdę mam na tyle ambicji w sobie, że nie schodzę z czwórek i piątek.

    Po napisaniu próbnych matur, sam też co dwa dni rozwiązuje takie z internetu wynika że:

    Matematyka podstawowa w granicach 60%
    Polski podstawowy 70-80%
    Angielski podstawowy 60%
    Geografia podstawowa 60%

    Nadal mocno pracuję do matury bo chcę jednak zadbać o swoją przyszłość. Nauczyciele mówią bym odnalazł się na jakiejś politechnice i próbował bo do odważnych świat należy. Ja im naprawdę uwierzyłem i powoli wychodzę z bagna blokowisk.

    Chciałbym od początku wybrać ten wydział przygotowawczy ponieważ mam bardzo mocne braki. Zawsze interesowała mnie budowlanka. Mam w lecie możliwość pracy w Niemczech właśnie w tej branży a przy tym zarobić na utrzymanie w wielkim mieście.

    Moje pytanie jest takie :
    Czy odnajdę się na SKP ? i ludzie którzy uczą na tym wydziale pomogą mi w nauce choć trochę bym mógł nadal spełniać swoje plany a marzenia nie legły w gruzy?

    Tak, wiem że sam muszę wiele się starać bo nikt nie będzie mnie trzymał za rękę ale czy będę mógł chodzić na jakieś douczania i inne pomoce w rozwiązywaniu szeregu zadań.

    Naprawdę mi zależy ale boję się startować w ciemno.

    Pozdrawiam
    D.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Nostradamus  
    Wydział: W-9 WME
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0


  • Po pierwsze, to szacun za ambicję i samodyscyplinę. Po drugie, nie jestem na SKP, ale mogę Ci powiedzieć, że na PWr masz mnóśtwo możliwości zdobywania wiedzy - do dyspozycji dają Ci eportal (na którym znajdziesz też powtórkę ze szkoły średniej), bibliotekę, czytelnię czy konsultacje, z których nawet nie skorzystasz, bo zdecydowana większość studentów to ludzie otwarci i przyjaźnie nastawieni ;) i z większością problemów poradzicie sobie sami. Z tego co wiem (niech mnie poprawi ktoś lepiej zorientowany), to na SKP lądują naprawdę rózni ludzie (jest też sporo humanistów), a jak komuś zależy, to spokojnie daje sobie radę.

    Najważniejsze to nie panikować na samo słowo studia, to jest po prostu kolejny etap w Twojej edukacji, w którym równowaga nakładu pracy przesuwa się w Twoją stronę (mniej zajęć, więcej wolnego czasu, Ty decydujesz czego i ile się uczysz).

    Według mnie śmiało wbijaj, jeżeli stać Cię na taką dyscyplinę, to nie będziesz miał zadnych problemów, w końcu wszystko jest tylko kwestią poświęcenia czasu.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  patarzyna  
    Wydział: W-2 BLiW
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0


  • Ja powiem od siebie, że z taki nastawieniem masz większy potencjał niż osoba, której bardzo dobry wynik na maturze i świetne oceny na świadectwie zawyżyły samoocenę. Jeżeli nie są to puste słowa, to podziwiam za dojrzałość. Możesz spróbować swoich sił na SKP - jeżeli sobie poradzisz, to szanse na przeniesie na budownictwo są całkiem spore. Jeżeli nie - to stracisz najwyżej pół roku/rok. To zawsze mniej niż reszta życia spędzona na zastanawianiu się "co by było, gdyby...?". Osobiście zachęcam do zaryzykowania.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0


  • Potencjał potencjałem. Nie ma żadnej reguły do oceny przyszłych losów człowieka na PWr, jedynie ogólne ogarnięcie się w życiu to jakiś wyznacznik, ale bardzo orientacyjny. Do tego trzeba dodać specyfikę każdego wydziału i kierunku i pomnożyć przez zwykłe szczęście. Życie jest brutalne.
    _________________
    It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0


  • Szczerze mówiąc to nie ważne jakie miałeś wyniki w średniej i z matury ja miałem praktycznie średnią cały czas 3 i na polibudzie na SKP pierwszy semestr przeszedłem bez pleców ze średnią 3,7 więc nie jest źle. Odnośnie budowalanki da się przenieść najgorzej jest przetrwać mechanike bodajże i geometrie wykreślną no i analizy reszta ujdzie :)
    Śmiało możesz próbować tak jak ktoś tam pisał najwyżej będziesz miał pół roku w plecy :)
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Dearth
    Love =)
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0


  • Wyniki z matury wpadły mi takie:

    Matematyka podstawowa 46%
    Polski podstawowy 65%
    Angielski podstawowy 60%
    Geografia podstawowa 46%
    ...
    Z tego co mówiła jakaś pani sekretarka z przyjęciem nie będzie problemu. Pozostaje teraz kwestia jak wygląda start na SKP ?. Są jakieś powtórki z LO? bo przecież jednak są te braki materiałowe z fizyki i chemii. Ogólnie wypożyczyłem 4 książki z fizy i będę je trochę czytał by coś już powoli podłapywać. Więc jeszcze pytanie właśnie o to jak zaczyna się cała zabawa na SKP i co z akademikiem bo do Wrocka mam około lekko 500km.
    _________________
    Niech Ci Ziemia Lekką będzie...
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0


  • Zakładając, że A to zbiór wiedzy wyniesionej z liceum, a B to zbiór wiedzy potrzebnej na początku studiów, to A i B są zbiorami rozłącznymi. Chyba, że miałeś w liceum wstęp do analizy matematycznej, który kilka lat temu wyleciał z programu nauczania.

    Na studiach wykładają wszystko od zera, wymagana jest umiejętność myślenia i szybkiego chłonięcia wiedzy i znajomość zupełnych podstaw matematyki.
    _________________
    It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0


  • tak wykładają wzystko od zera, ale trzeba zaznaczyć, że to przypomnienie z liceum jest tylko na pierwszych zajęciach :P polecam wstęp do analizy i algebry. Gewerta/ Skoczylasa czy jakoś tak
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e


  • 0


  • wszystko zalezy od prowadzących, moja pani na skp z analizy na kazdych zajęciach robiła przypomnienie wiedzy i tłumaczyła ( a były osoby w mojej grupie które nie wiedziały co to logarytm)

    z fizyka tez miałam podobnie (fizyka 1 tak naprawdę to powtórka liceum wystarczy przejrzec listy, w ogóle nie wykraczają poza jego materiał)

    jesli chcesz potem iśc na budownictwo polecam przeniesc sie po 1 semestrze, wtedy nie robia sie takie duze róźnice programowe i nie trzeba nadganiać.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • tokira  
    Wydział: W-2 BLiW
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0


  • nie przejmuj się maturą :)
    ja skonczylam technikum budowlane w szczecinie (szkola ta raczej nie ma cudownej opinii). fizyki nie umialam nigdy, matme tylko na poziomie podstawowym i na tym tez zdalam mature. jak poszlam na studia, to nie mialam pojecia, ze istnieje cos takiego jak logarytm, czy pochodna, a na zajeciach z fizyki uczylam sie wzorow na predkosc. Dostalam sie na budownictwo dzieki olimpiadzie budowlanej, bo z matury nie mialabym szans. Fakt faktem po 1 sem mialam w plecy cala analize i wyklad z fizyki, bo nie bylam w stanie w tak krotkim czasie nadrobic zaleglosci. Zawzielam sie jednak i teraz jestem po 4 sem budownictwa, mam zaliczone wszystkie przedmioty i srednia z 2 roku ~ 4,2. Chciec znaczy moc.
    Trzymam kciuki, zebys sie nie zniechecil :)
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 37,7ms. Zapytań do SQL: 14