• 0
  • cytuj |

  • czy ktoś z was praktykował cos takiego i jeśli tak to z jakim skutkiem, sprawa ma sie tak że prof. Kudela z M-E to wyjątkowo dziwnie oceniający człowiek który duzo wymaga a nic nie uczy, zaliczenie u niego to loteria i nic nie ma wspónego z posiadaną wiedzą i w zwiazku z tym chętnie byśmy go z kolegami zgłosili do rektora :) Jakies podpowiedzi i sugestie a moze to nic nie da?
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Berecik  
    mgr inż. :)
    Wydział: W10 Mechaniczny

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Do rektora?
    Oleje was.
    Jak coś to do dziekana podbijajcie.
    Może coś wam się uda, ale roczniki po was to juz w ogole moga miec przerąbane.
    chyba ze to bedzie ktoras juz skarga z kolei...
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  engine  
    Wydział: W-2 BLiW
    Rok studiów: 5

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Na pewno więcej niż Rektor. To on jest jego bezpośrednim przełożonym i lepiej orientuje się o co chodzi. A Rektor pewnie i tak przekazałby sprawę do rozpatrzenia Dziekanowi.
    A tak w ogóle to wątpie czy coś wskuracie. Jeśli prowadzący jest profesorem to nikt nie będzie z nim zadzierał. Dla uczelni ważniejszy jest jeden profesor niż kilkudzisięciu niezadowolonych studnetów.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0
  • cytuj |

  • Miara napisał/a:
    składajcie skarge prowadzacy sie tego boja maja obniazona pensje etc
    tak? a możesz coś wiecej o tym napisac?
    _________________
    Jedyną rzeczą, która nas ogranicza jest nasza wyobraźnia.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 33ms. Zapytań do SQL: 15