• lipka_19
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-02-25, 18:58, #
    0
  • cytuj |

  • Hej wiem że ten temat był już poruszany ale co powinna czytać przyszła studentka W-5, która jest po LO. Słyszałam coś o Bolkowskim ale co konkretnie, bo z matmy raczej dobrze stoje, gorzej z fizyką i elektrotechniką. Poradźcie coś, co bym nie była taka zielona :-) )) :oops:
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Huniek  
    W4 i W8
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 5
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-02-26, 13:26, #
    0
  • cytuj |

  • Jeśli Bolkowski to np to:

    Teoria obwodów elektrycznych /Stanisław Bolkowski. Warszawa : Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, 2006. :)

    Przyjemnej lektury :wink:
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • lipka_19
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-02-26, 18:42, #
    0
  • cytuj |

  • A tak ogólnie to coś tłumaczą na wykładach z elektry czy totalnie olewają i trzeba samemu się wszystkiego uczyć. . . :roll:
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Raramir
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-02-27, 18:38, #
    0
  • cytuj |

  • lipka_19 napisał/a:
    Hej wiem że ten temat był już poruszany ale co powinna czytać przyszła studentka W-5, która jest po LO. Poradźcie coś, co bym nie była taka zielona :-) )) :oops:


    Na wszystko przyjdzie czas, także nie musisz sie spieszyc z ksiazkami ;-)
    Przedmioty takie jak elektrotechnika, czy elektronika (ogólnie zawodowe) sa prowadzone od poziomu zerowego, takze jezeli jestes bystra to nie bedziesz miec wiekszych problemow.
    Dla pocieszenia dodam, ze u nas na roku tez jest studentka po LO i radzie sobie wyśmienicie. Takze sama widzisz - po LO też sie da ;-)

    [ Dodano: 2007-02-27, 18:47 ]
    lipka_19 napisał/a:
    A tak ogólnie to coś tłumaczą na wykładach z elektry czy totalnie olewają i trzeba samemu się wszystkiego uczyć. . . :roll:


    Studiowanie z regulu polega na samodzielnym studiowaniu podrecznikow, na wykladach przekazywane sa informacje szczatkowe (tak aby wiedziec czego szukac) - tak wyglada teoria, ale jak to w zyciu czesto bywa: teoria nie idze w parze z praktyka.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • MajoZZ  
    Biedny Student :(
    Wydział: W-5 Elektryczny
    Rok studiów: 1
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-02-28, 22:39, #
    0
  • cytuj |

  • Nie chce kolezanki dolowac ,ale ja jestem po Technikum Elektrycznym i wlasnie dzis mi zmienili (sami z siebie) cwiczeniowca z elektry na Steca... Nie wiem co on do mnie mowi. Pleni cos pod geba :P Jego sposob oceniania bedzie bardzo interesujacy..... Takze wszystko tez zalezy do kogo trafisz :)

    Ja mam fizyke z gosciem raczej lajcikowym (cw) i ja tuman z fizy zdam ja pewnie bezproblemowo. Na wyklady z fizy (egzam) kucie mnie zapewne czeka.

    Inni po LO daja rade to czemu Ty masz nie dac :)

    Pozdrawiam

    P.S heh ciekawe czy 150zl w czerwcu bede musialwyciagac z portfela na kurs poprawkoy z elektry :P
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • elektryczny  
    śmieszny
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-03-01, 23:20, #
    0
  • cytuj |

  • W takim razie witam nową koleżankę na w-5! W końcu nie często mamy tu okazję witać koleżanki :wink: . :smile:

    Jeśli chodzi o przedmioty zawodowe. Radzę podejść poważnie, aczkolwiek nie należy się tego bać. Wykład z elektry 1 prowadził dotychczas dr. Piotrowicz, ew. prof. Łobos. Da się to zrozumieć i zaliczyć. Jednak sam wykład nic nie da jeśli ćwiczeniowiec nie potrafi tłumaczyć i można wyłożyć się na samych ćwiczeniach.
    Fizyka - hm.... jeśli trafisz na dr. Mulaka to nie masz się czego obawaić (z tego co kojarzę prowadzi co roku (prawie) wszystkie grupy). Po prostu przedmiotów typu elektra nie należy uczyć się dzień przed kolokwium, tylko posiedzieć, niekoniecznie dużo, ale systematycznie nieco wcześniej.
    PS Jeśli koleżanka trafi na zajęcia do dr. Piotrowicza to przez cały semestr będzie narażona na przeróżne odzywki/dowcipy/anegdoty na temat kobiet :lol: .

    MajoZZ napisał/a:
    ]Nie chce kolezanki dolowac ,ale ja jestem po Technikum Elektrycznym i wlasnie dzis mi zmienili (sami z siebie) cwiczeniowca z elektry na Steca... Nie wiem co on do mnie mowi.


    Z panem Stecem miałem - zdecydowanie nie polecam, chociaż młodszemu koledze doradzam walczyć do końca (puści co prawda z połowę grupy, ale zawsze coś) . Zaopatrzyć się w zadania z poprzednich lat i spróbować coś zczaić. Poza tym te magiczne zmiany prowadzących - przyzwyczaj się do tego (na laborce zmienił mi się prowadzący w połowie semestru! nie było to zmiana pozytywna :twisted: )

    MajoZZ napisał/a:
    P.S heh ciekawe czy 150zl w czerwcu bede musialwyciagac z portfela na kurs poprawkoy z elektry


    Nawet jeśli - nie ma się czego bać. Być może nie będzie to ostatni raz :razz: . Ja już się do tego przyzwyczaiłem :wink:
    :wink: :wink:
    _________________
    ;] :-) ;) ;>
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • lipka_19
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-03-05, 20:45, #
    0
  • cytuj |

  • A jeszcze zapytam was. . . Co możecie powiedzieć o przedmiocie "Statystyka stosowana"??? :mrgreen:
    Czy ciężko jest to zaliczyć, czy zadania są z kosmosu i w ogóle.(te wszystkie prawdopodobieństwa....)

    Pytam z czystej ciekawości bo nie wiedziałam że inżynierowie też się tego uczą, a w LO poświęca się temu niezbyt wiele czasu a zadania są dość proste....

    3majcie się :wink:
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • elektryczny  
    śmieszny
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-03-08, 00:46, #
    0
  • cytuj |

  • Rzeczywiście w średniej wszystko co wiązło się z prawdopodbieństwem było chore i nie znam osoby co by to zrozumiała :cry: . Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się tym. Jest to najprawdopodobniej (nie pamiętam siatki, może się zmieniła, jak coś poprawcie mnie) przedmiot z 3 roku i zdaje się tylko dla magistrów. Tu mała uwaga - wybierając studia magisterskie bardzo długo zgłębiasz swoją wiedzę z matematyki, na inżynierskich natomist te przyjemności ominął Cię.
    Nie przejmowałbym się tym co "kiedyś tam będzie". Po prostu ucz się tego co realizujesz - sama się przekonasz, że później nie ma czasu na analizy typu "co mnie czeka za pół roku" :wink:
    _________________
    ;] :-) ;) ;>
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • MajoZZ  
    Biedny Student :(
    Wydział: W-5 Elektryczny
    Rok studiów: 1
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-03-08, 14:26, #
    0
  • cytuj |

  • Mi tam studia przypominaja rpga. Masz skille ktore musi zdobyc za expa. Jesli ich nie zdobedziesz to nie lvl-ujesz up ;) No i jak w przypadku analizy chociaz masz skille ktore blokuja inne (jak w drzewku w diablo hehe) ale to takie dosc specyficzne spostrzezenie z mojej strony.

    P.S Egzam natomiast to walka z bossem :D i trzeba mu hpka zabrac jak najwiecej he he


    A pomijajac to wyzej. To co Ci ktos powie , badz przeczytasz to 1 co innego jak przezyjesz na wlasnej skorce ;) Ja sobie zawsze mowie "10% musi przepuscic wiec jest zawsze nadzieja" (i to wieksza niz w totolotku.

    Co do przedmiotow
    Filozofia Natury , Makroekonomia :> Jak widac elektrykowi to niezbedne he he

    Pozdrawiam
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • elektryczny  
    śmieszny
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-03-09, 10:25, #
    0
  • cytuj |

  • taaa? ja to porównałbym do wojny - chaos, zero reguł - dostajesz karabin i heja :twisted: :twisted: :twisted: . Najciekawsze przed Tobą, ale nie jest aż tak źle :wink:
    _________________
    ;] :-) ;) ;>
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • lipka_19
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-04-04, 18:17, #
    0
  • cytuj |

  • Alo.

    A jeszcze jedno pytanie mam.... Czy taki biedny student W-5 który skończy swój wymarzony kierunek(patrz:Elektrotechnika), to może po studiach zacząć karierę w branży instalatorskiej albo projektowej??? Czy musi nie wiadomo ile dokształcać się????

    Powiedzcie ciekawej bo Wy wiecie jak to jest... :?:


    hejo
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • elektryczny  
    śmieszny
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-04-07, 23:48, #
    0
  • cytuj |

  • hmmm... szczerze mówiąc jeszcze trochę mi zostało i dokładnie się nie orientuję, ale z tego co kojarzę to akurat w tej działce trzeba spełniać pewne kryteria (nie wiem dokładnie dlatego nie chcę mieszać). przygotuj się że nie będziesz od razu (czytaj kilka lat) po studiach projektować samodzielnie itd.
    Zdaje się, że projektowanie to wyższa szkoła jazdy i tak naprawdę na studiach tego Cię nie nauczą. Jest jakiś jeden projekt, na którym niemal nic się nie nauczysz i to wszystko. Żeby było jasne ja nie odstraszam - ja przesstawiam rzeczywistość :twisted:
    _________________
    ;] :-) ;) ;>
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • nowy_xxx  
    prof. dr hab. inż.
    Rok studiów: 5
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-06-14, 20:04, #
    0
  • cytuj |

  • 1) Po samych studiach nic nie można.

    2) Być elektromonterem-pomiarowcem można po zdaniu odpowiedniego egzaminu SEP E1(są organizowane kursy tu na miejscu w szkole, taniej niż dla szarego człowieka z ulicy).

    3) Projektować można po studiach, mając jakąś praktykę zawodową i Uprawnienia Budowlane o specjalności elektrycznej.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Kiloff  
    Wydział: W-5 Elektryczny
    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2007-09-17, 01:57, #
    0
  • cytuj |

  • lipka_19 napisał/a:
    Hej wiem że ten temat był już poruszany ale co powinna czytać przyszła studentka W-5, która jest po LO. Słyszałam coś o Bolkowskim ale co konkretnie, bo z matmy raczej dobrze stoje, gorzej z fizyką i elektrotechniką. Poradźcie coś, co bym nie była taka zielona :-) )) :oops:


    Kobieto życie przed tobą wyrzuć te książki!! i tak będziesz się uczyć kilka dni przed egzaminem... .Prosze Was nie stresujcie mi tu nowo przybyłych kobiet.
    _________________
    44
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 17,7ms. Zapytań do SQL: 14