-
-
-
Witam, nie wiem czy to odpowiedni dział do mojego pytania, ale wiem że w tym okresie zagląda tu mnóstwo osób i mam nadzieje że ktoś mi pomoże :)
w tym roku akademickim zamierzam rozpocząć studiowanie na Politechnice Wrocławskiej, lecz planuje również wyjechać do pracy za granicę, lecz wróciłbym dopiero w okolicach 20 października, i w związku z tym mam pytanie, czy istnieje możliwość rozpoczęcia nauki 3 tygodnie później niż wszyscy ? Czy ktoś miał podobny problem ? Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| kamil11993 napisał/a: | Witam, nie wiem czy to odpowiedni dział do mojego pytania, ale wiem że w tym okresie zagląda tu mnóstwo osób i mam nadzieje że ktoś mi pomoże 
w tym roku akademickim zamierzam rozpocząć studiowanie na Politechnice Wrocławskiej, lecz planuje również wyjechać do pracy za granicę, lecz wróciłbym dopiero w okolicach 20 października, i w związku z tym mam pytanie, czy istnieje możliwość rozpoczęcia nauki 3 tygodnie później niż wszyscy ? Czy ktoś miał podobny problem ? Dzięki za wszystkie odpowiedzi |
Raczej nie wydaje mi się, żeby było to możliwe. Bo jest pewien schemat, żeby zostać w pełni studentem PWr, jest to immartykulacja, przejście szkolenia BHP, odebranie legitymacji studenckiej. Ja słyszałam np. że ktoś nie mógł chodzić przez te początkowe tygodnie, to mu wysłali wiadomość o skreśleniu z listy studentów. A powód był taki, że nie zostały dopełnione cystuję "Usunięcie z listy studentów osoby, która nie nie wypełniła obowiązków studenckich, bądź podjęła decyzję o odejściu z Uczelni." . Bo w tym przypadku chyba z tego co pamiętam nie została odebrana legitymacja itd.
http://polwro.com/viewtopic.php?t=12706 d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Zacząć się nie da. Da się olać koniec września i większość października, ale konsekwencje mogą być różne. Na początkowych zajęciach do tego zawsze komunikowane są wymagania do zaliczenia, różne rzeczy związane z kursami, czasami formowanie jakichś grup. Nie opłaca się tego omijać zwykle.
_________________
It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
To ja dodam od siebie, że rozpoczęcie studiów 3 tygodnie później prawie na pewno będzie wiązało się z niezaliczeniem jakichś kursów. Co jak co, ale ćwiczenia i laborki (nie wiem czy są już na pierwszym roku) są obowiązkowe, a niektórzy prowadzący potrafią być bardzo skrupulatni jeśli chodzi o jakiekolwiek nieobecności...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Co do nieobecności na laboratoriach to jestem jakimś ewenementem na skalę uczelni bo byłem na 2 labach a ocena to 5.0.
Nieobecność na immatrykulacji 'no problem',
nie podpisania ślubowania większy problem,
brak BHP? można zapisać się do innego wydziału a one są prowadzone nawet do początku listopada,
laboratoria i ćwiczenia? przy dobrym zapisaniu masz po 1 nieobecności, jak cię zapisują z automatu to duży problem.
_________________
Samozwańczy król cyberbullying -u.
W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje  )
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ja miałam taką sytuację, że nie było mnie akurat 2 tygodnie (na I i II roku). Schemat był taki, że napisałam na początku semestru do wszystkich prowadzących, z wyjątkiem wykładowców, że mnie nie będzie i jak mam załatwić sprawę z nieobecnościami. Już wtedy byłam za granicą, ale od biedy mogłabym wrócić, jakby mieli mnie uwalić lub skreślić z listy studentów 
I tak. Kilku mi odpisało, że ok mnie ma problemu, kilku że ok, ale będę musiała szybko odrobić zaległości; ktoś napisał że nie za bardzo, ale policzy mi jako jedną nieobecność zamiast dwóch; kilku nic nie odpisało.
Na bhp nie byłam - żaden problem, można robić wszędzie i jak to dzieciak wyżej napisał, terminów jest bardzo dużo. Ja zaliczyłam bhp w sobotę dla studiów magisterskich zaocznych i to na początku grudnia  Ale radzę mieć to wcześniej z głowy.
Immatrykulacja - żaden problem, kiedyś trzeba było odebrać indeks w dziekanacie, teraz ich już nie ma, więc problem z głowy.
Co do zajęć, na pierwszym semestrze na większości wydziałów chyba nie ma laborek (bo to jest najbardziej problemowe) a z innymi to już szklana kula nie pomoże, bo każdy prowadzący ma swoje widzimisię. Ja przedstawiłam zaświadczenie o pobycie za granicą (taki a'la wolontariat połączony z pracą) i niektórzy mi skreślili nieobecność, niektórzy nie, ale dali mi 'gratisową' nieobecność do wykorzystania. Kwestia dogadania z prowadzącymi, dobra bajera, odrobina szczęścia i jest to do przejścia. W tym roku po raz trzeci opuszczam połowę października. Ale osobiście bałabym się ryzykować opuszczanie 3 tygodni:)
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 28,7ms. Zapytań do SQL: 13
|
