-
-
-
Witam bracia studenci.
W 2012 roku wybrałem się na MTR W10, mam zaliczony cały pierwszy rok i część kursów z 3 semestru, jednak zużyłem na to już dwie dziekanki gdyż po 3 semestrze musiałem pauzować rok robiąc poprawki z 3 i 2 semestru, cześć kursów udało mi się zaliczyć jednak nie wszystkie, w chwili obecnej na pewno już nie zmieszczę się w legalnym deficycie przez niezaliczone kursy i blokady. Sesja trwa ale w optymistycznym wariancie deficyt osiągnie 15-17 ECTS po 3 semestrze. Być może uproszę dziekana o studiowanie bez wpisu na 4 semestrze, ale bardzo w to wątpię.
Rozważam dwie opcje, mianowicie:
-powrót na 3 semestr MTR w październiku jeśli teraz mnie skreślą (czy jest to możliwe, zacząć studia 'od nowa', tyle że od II roku, przez 'uznanie dorobku'?) ale trochę mija się to z celem skoro niektórych rzeczy nie jestem w stanie ogarnąć po raz drugi...
-i opcja B, czyli przeniesienie w ramach wydziału na ZiP, kierunek prostszy i 'przyjemniejszy' który od początku bardziej mi odpowiadał, ale nie aplikowałem przez liczne sugestie, że to 'g*wniany kierunek', ale przeniesienie wchodzi w grę tylko na II rok, czy jest to możliwe?
Do tej pory studiuję praktycznie 3 rok i nie wyobrażam sobie zaczynać 'od zera', tym bardziej, że mam trochę dorobku...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e