-
-
-
Jestem na 3 roku TIN-u.
Pierwszy semestr: podstawy programowania, standardowo.
Drugi: programowanie obiektowe, laborki w zależności od prowadzącego, wykład bez rewelacji.
Trzeci: trochę octave na PPS-ach (tak jak na innych kierunkach), systemy operacyjne: odrobinka basha+nieobowiązkowy program symulacyjny(można było też zrobić prezentacje)
Czwarty: projekt z kodowania (prosty, do zrobienia w weekend), odrobina assemblera na podstawach techniki mikroprocesorowej (to chyba też wszędzie jest, łatwo zdać)
Piąty: projekt z kryptografii (na 4 wystarczyło trochę rozszerzyć Cezara, więc jeden wieczór roboty), badania operacyjne w teleinformatyce - laborki co tydzień, algorytmy grafowe, osobiście trochę się męczyłem, bo robiłem sam programy po praktycznie rocznej przerwie od c++, ale wszystko do zrobienia.
Szósty: "macie kilka projektów, zróbcie."
Podsumowując, mało programowania, chyba najmniej na wydziale.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e