-
-
-
Witam
Pojawił się pewien problem na 3. roku. Teraz, przez całe zamieszanie, nikt nie jest 100% pewny, co dr Turowska mówiła o nieobecnościach na swoich ćwiczeniach z ISS. Na pewno mówiła o odrabianiu zajęć w innych grupach, ale tylko tam, gdzie realizowany jest ten materiał, co na opuszczonych zajęciach. Ale ja jestem w dość nieciekawej sytuacji - przez godziny dziekańskie, rektorskie i wszelakie święta moja grupa jest strasznie do tyłu z materiałem. W ostatni czwartek się pochorowałem tak bardzo, że na zajęcia po prostu nie poszedłem, mam zwolnienie lekarskie. Zajęć jednak nie odrobię, nie jest to możliwe.
Dr Turowska pytana o nieobecności odsyła do regulaminu studiów, tam jednak znaleźliśmy tylko informacje, że nie przysługują nam żadne nieusprawiedliwione nieobecności, a usprawiedliwione prowadzący może nakazać odrobić. A dr Turowska najwyraźniej je nakazała odrabiać, a przynajmniej tak nam się wydaje. Wie ktoś może dokładniej jak to z tym jest? Czy w przypadku, gdy dr Turowska jednak mnie obleje za tą jedną nieobecność będe miał podstawy by składać podanie o unieważnienie kursu? Nie chcę płacić za poprawkę tylko dlatego, że z przyczyn kompletnie niezależnych ode mnie kurs oblałem.
_________________
David Hilbert zapytany o jednego z byłych uczniów odpowiedział: "Ach, ten, został poetą. Na matematyka miał zbyt mało wyobraźni".
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e