Hej, mieliśmy się kiedyś umówić na wspólne koncertowanie na Behemocie, ale wyszło jak wyszło. Jednak spotkać się i tak można, skoro siedzimy we Wrocławiu
W ten weekend jest w Madnessie jakiś koncert No-Namowych szatanów, więc może by tak wspólnie pobiesiadowac?