-
-
-
ale czlowieku, jesli swoje najdluzsze wakacje chcesz spedzic na nauce to jest sie o co martwic;))))
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Ludzie, zrozumcie, że ja niektórymi rzeczami się pasjonuje i nie jestem jak 90% społeczeństwa idącego na studia - to co popularne, to po czym ma się pracę, to co łatwo studiować.
Auuron, jasne, że teraz zajebiscie się bawisz, ale za 10 lat jak będziesz zarabiał grosze i będziesz chodził do roboty na siłę to kolejne 30 lat będzie dla Ciebie męczarnią.
Mnie się marzy żeby po studiach nie zaczynac od zera, a mieć już coś na koncie, a później to tylko rozwijać - i przede wszystkim - zarabiać w przyszłości pieniądze z przyjemnością, tak żeby do końca życia 'żyć z przyjemnością'
Owszem - nie mam zamiaru siedzieć w sobotnie wieczory nad książkami, bo nie od tego jest życie, ale moim zdaniem trzeba znaleźć jakąś granicę rozsądku zabawy a pracy....
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Auuron, ma racje, jeszcze Ci sie odechce studiować, świete słowa;) jesli chodzi o zaliczenie o wlasnie tak jak powiedzili wyżej, w semestrze masz po dwa kolokwia z kazdego przedmiotu i jak zaliczysz je (roznie to bywa, czasem wystarczy zaliczyc, czasem trzeba na jakas konkretna ocene) to jestes zwolniony z egzaminów i nie masz sesji i cieszysz się tak jak ateemka, 3,5 tygodniowymi feriami zimowymi:D btw, ateemka i kto to mowi zeby cieszyc sie najdłuzszymi wakacjami:P a kto całego lisa prez wakacje przeczytał?:P
P.S.
w sumie to Cie popieram, wiekszosc ludzi wlasni idzie na studia tylko imprezować, ciesze sie ze chcesz sie tu rozwinąć, ale nie rob sobie zbyt wielkich nadzieji, ta uczelnia niszczy wszelkie ambicje:) i tak wlasciwie to 99% tego wszystkiego czego sie nauczysz, nauczysz sie tu sam:) ale mysle ze nie powinienes tez przewaic calych wakacji na nauke, nie ucz sie tego wszystkiego zeby to umiec, od tego bedziesz mial semestr, po prostu zapoznaj sie z tym, zeby idac na wykład, nie siedziec jak na tureckim kazaniu. Wtedy to wszystko stanie sie dla Ciebie jaśniejsze bo juz bedziesz cos o tym wiedział, takie podstawy podstaw;) reszty nauczysz sie w trakcie:)
_________________ Gdyby budowlańcy tak budowali budynki, jak informatycy piszą swoje programy, to jeden dzięcioł załatwiłby całą cywilizację.
Ostatnio zmieniony przez Maniek89 2009-02-21, 22:43, w całości zmieniany 1 raz d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Napisałem wyraźnie: Cytat: | po maturze planuje trochę poimprezować i w między czasie, w jakiś sposób, przygotować się do studiów, żeby później mieć trochę lżej czy też czas na trudniejszy materiał. |
Akurat o mnie się nie martw - wiem co to impreza i picie
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Mariusz Zając napisał/a: | Ludzie, zrozumcie, że ja niektórymi rzeczami się pasjonuje i nie jestem jak 90% społeczeństwa idącego na studia - to co popularne, to po czym ma się pracę, to co łatwo studiować.
Auuron, jasne, że teraz zajebiscie się bawisz, ale za 10 lat jak będziesz zarabiał grosze i będziesz chodził do roboty na siłę to kolejne 30 lat będzie dla Ciebie męczarnią.
Mnie się marzy żeby po studiach nie zaczynac od zera, a mieć już coś na koncie, a później to tylko rozwijać - i przede wszystkim - zarabiać w przyszłości pieniądze z przyjemnością, tak żeby do końca życia 'żyć z przyjemnością'
Owszem - nie mam zamiaru siedzieć w sobotnie wieczory nad książkami, bo nie od tego jest życie, ale moim zdaniem trzeba znaleźć jakąś granicę rozsądku zabawy a pracy.... |
to mnie teraz zabiles xDDDDDDDDDD, swoją drogą, myślę, że studia w Polsce to nie jest dobre rozwiązanie dla Ciebie
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Trochę nie rozumiem, o co Wam wszystkim chodzi.
Nie powiedziałem że chcę poświęcić całe wakacje na naukę, ale od czasu do czasu po prostu zajrzeć do tych książek.
[ Dodano: 2009-02-21, 23:20 ]
Auuron napisał/a: | swoją drogą, myślę, że studia w Polsce to nie jest dobre rozwiązanie dla Ciebie |
A to niby dlaczego?
Pytam bo sam nie raz myślałem żeby "zobaczyć świat".
Są na PWr jakieś wymiany studentów z innymi krajami czy coś w tym stylu? :>
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
są, jest program sokrates, erasmus czy jakos tak on sie zwie, tak czy owak mozna wyjechac na caly semestr studiowac do innego kraju, ale to sie kompletnie nie opłaca:P
_________________ Gdyby budowlańcy tak budowali budynki, jak informatycy piszą swoje programy, to jeden dzięcioł załatwiłby całą cywilizację.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
...?
Zawsze przecież język szlifujesz.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
poczytaj sobie na stronie pwr o wymianach.
Na razie skup się na maturze, dostań się na studia, a później zastanów się nad ewentualną wymianą, nie ma co się na tym rozwodzić, każdy ma inne zdanie na ten temat.
Co do zwiedzania świata to pewnie i tak więcej zobaczysz jak już będziesz bogatym informatykiem
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Masz rację Tak, tylko pytam z ciekawości.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Mariusz Zając, na początku duży szacunek dla Ciebie.
Widzę że naprawdę jesteś człowiekiem który wie czego chce
Jeżeli nie preferujesz bardziej hardware, i nie masz zamiaru bawić się drucikami(W4) to chodź do nas
Co do tej nauki, to poucz się tylko do matury, a na wakacje zostaw sobie tylko to czym faktycznie się interesujesz. Nie staraj się już wchłonąć tej wiedzy która będzie Cie obowiązywac na 1 semestrze, bo z Twoją zdolnością samouctwa z łatwością to sobie przyswoisz już na samych studiach
Btw, rozumiem że Twój stan wiedzy o sprawach organizacyjnych jest znikomy z powodu braku kontaktów/odległości etc., ale dużo informacji o które tutaj zapytałeś mogłeś też wyszukać w samym internecie (choćby specjalności)
Powiem Ci osobiście, tutaj na studiach, musisz albo być systematyczny, albo opanować umiejętność przyswajania ogromnej ilości materiału w 1-2 wieczory , albo po prostu musisz obniżyć swoje aspiracje, i wszystko 'tylko' zaliczać
Ja osobiście wybrałem tą drugą metodę (30-godzinny wykład Borzema, fizyka Jacakowa, Całeczki - wszystko w 1-2 dni ) i już zacieram łapki na wysokie stypendium
PS. Znajdź sobie na studia jakąś pasję niezwiązaną z komputerami
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Naprawdę podejście do studiów godne podziwu . Co do chodzenia na uczelnie - wykłady są nieobowiązkowe, ale zdarzają się wykładowcy, którzy sprawdzają obecność i na jej podstawie nawet wystawiają oceny . Ćwiczenia natomist z reguły są obowiązkowe i warto na nie chodzić przygotowanym, gdyż u wielu ćwiczeniowców jest system plusów, które później wliczają się do wyników z kolokwiuów, ułatwiając zaliczenie\osiągnięcie lepszej oceny.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
sslackware, słyszałem też nie raz nie dwa, że za granicą Polscy informatycy mają uznanie. Zresztą ostatnio widziałem jakiś ranking programistów na świecie i zajmujemy bodajże 3 miejsce.
Ile w tym prawdy?
[ Dodano: 2009-02-22, 10:38 ]
Czyli twierdzisz że nauczanie na zachodzie nie jest tak dobre jak u nas?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Mariusz Zając napisał/a: | sslackware, słyszałem też nie raz nie dwa, że za granicą Polscy informatycy mają uznanie. Zresztą ostatnio widziałem jakiś ranking programistów na świecie i zajmujemy bodajże 3 miejsce. |
Tylko że tą pozycję w rankingach programistycznych zawdzięczamy studentom uniwersytetów:P
http://www.topcoder.com/stat?c=school_avg_rating
Tu masz ranking uczelniany TopCoder. Więc jeśli chcesz się kierować rankingami kto szybciej i lepiej klepie algorytmy to chyba nie te studia
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Mariusz Zając napisał/a: | sslackware, słyszałem też nie raz nie dwa, że za granicą Polscy informatycy mają uznanie. Zresztą ostatnio widziałem jakiś ranking programistów na świecie i zajmujemy bodajże 3 miejsce.
Ile w tym prawdy?
[ Dodano: 2009-02-22, 10:38 ]
Czyli twierdzisz że nauczanie na zachodzie nie jest tak dobre jak u nas? |
Bez powodu nie porzucałbym przecież studiów zagranicą, gdzie podejście wykładowców i całego personelu było zupełnie inne niż w Polsce ...
Wszystkie kwestie sporne rozstrzygane są zawsze na korzyść studenta, a egzaminy sprawdzane są przynajmniej 2 osoby, aby nie było mowy o jakichkolwiek antypatiach.
Co jednak z tego, jeżeli nie wiem kim można być po takich studiach (chociaż w UK nawet po ukończeniu tamtejszych uniwersytetów można mieć więcej kasy, niż w Polsce po Politechnice). Jednakże doszedłem do wniosku, że lepiej ukończyć studia w PL, a potem uciekać na zachód.
Pamiętajcie, będąc w UK możemy się wstydzić wielu rzeczy , ale na pewno nie poziomu kształcenia, bo tamtejsze "wykształciuchy" nie dorastają nam do pięt ...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Respekt dla autora wątku za chęć nauki. Ale też popieram kolegów, którzy radzą dać sobie siana.
Można uczyć się systematycznie, lub szybko. Można mieć oceny koło 5 lub koło 3. Można się czegoś nauczyć od wykładowców, lub samemu.
Reasumując. Jeśli nie okłamujesz nas tu brzydko, to zapraszamy na W8. Znajdziesz tu to, czego szukasz. Poza tym módl się, żeby znaleźli się ludzie, którzy Cię odczepią od kompa. Alternatywnie kup sobie pulowerek w romby i grube okulary i zapomnij o istnieniu kobiet i alkoholu. Można mieć ambicje, ale nie kosztem rezygnacji z życia. Jasne, że nawet na studiach można się czegoś nauczyć - wszystko zależy od Twoich chęci i wykładowców, na których trafisz. Poza tym możesz pracować na PWr (w zawodzie informatyka w czasie studiów), możesz uczestniczyć w kołach naukowych, możesz się uczyć sam, możesz imprezować i modlić się o wyniki a także możesz korzystać z życia studenckiego nie rezygnując z marzeń i po studiach być cenionym specjalistą.
A więc jeszcze raz.
W8 na PWr daje potężne możliwości, ale nie nakręcaj się tak - warto o tym wszystkim myśleć na początku pierwszego semestru zamiast w sesji, ale na pewno nie w połowie klasy maturalnej.
_________________ Life is a game!
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Ooo , to nawet kobiety tam spotkam...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Przepraszam Cię bardzo, ateeomko. Jesteście tu raczej wyjątkami - takim promyczkiem nadziei, że nie wszystko jeszcze stracone. Mój błąd, zapomniałem o tych kilku nadobnych niewiastach z naszego rocznika... A do kolegi: zapomnij o kobietach, oprócz tych dziwnych informatyczek, które na "myszko" reagują "klawiaturko":P
_________________ Life is a game!
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 32,1ms. Zapytań do SQL: 17
|