-
-
-
Analizuję ten problem już od dawna i nadal mam problem gdzie ostatecznie złożyć papiery. O UWr słyszałem i czytałem już wiele dobrego, ale o matematyce na PWr ciężko "dogrzebać" się do ciekawych informacji, które mogłyby przekonać o podjęciu studiów na tej właśnie uczelni. Moglibyście mi może napisać, dlaczego warto studiować matematykę na PWr i czym różni się ona od matematyki na UWr (poza organizacją i elastycznością). Po której uczelni są lepsze perspektywy i która uczelnia lepiej mnie przygotuje do podjęcia praktyk (a w późniejszym czasie pracy) na niełatwym dziś polskim rynku? Jeśli chodzi o specjalności to interesują mnie finansowe i ekonomiczne lub ewentualnie prawdopodobieństwo i statystyka.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
1. Jeszcze do niedawna bym Ci odpisała, że polibuda jest lepsza. Potem przeczytałam ten temat ->
http://www.polwro.com/vie...der=asc&start=0
i już nie jestem tak pewna swego. Przeczytaj sobie przede wszystkim wypowiedzi studiujących na tej infie
2. Jeśli chodzi o specjalności jakieś finansowe czy ekonomiczne to mi się to bardziej kojarzy z uniwerkami jednak, ale to wyznacznik taki sobie.
Aaaaaaa, jeszcze czytałam gdzieś tu na forum, że na UWr nie spotkasz się z fizą [czy też programowaniem, jea!], a na PWr jednak tak. Jeśli fizyka to przeszkoda to możne jednak lepiej uniwerek.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
W zeszłym roku sam wybierałem między UWr i PWr i wybrałem PWr, z czego jestem bardzo zadowolony.
Co do fizyki - prawda, u nas są 2 obowiązkowe kursy (4 i 5 semestr o ile dobrze pamiętam).
Co do programowania - tu się na bank nie zgodzę, na UWr osoby które chcą robić specjalność finansową muszą zaliczyć kurs C++. A poza tym co to za matematyk który nie umie programować (np. używając pakietów matematycznych). Tak więc więcej programowania to lepiej.
Tomek.Z, jeśli chodzi o same specjalności - UWr wypada lepiej jeśli chodzi o specjalność finansową, PWr lepiej jeśli chodzi o statystyczną. A w tym momencie lepsze perspektywy pracy są po statystycznej (ale tak na prawdę dobrą pracę znajdziesz i po tym i po tym).
Na UWr jest łatwiej przetrwać, na PWr trzeba być bardzo wytrwałym.
W tym momencie ani UWr, ani PWr nie mają stypendiów motywacyjnych dla matematyki.
Wybierając jeszcze raz, wybrałbym PWr (ale to może dlatego że przetrwałem ;] ).
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Może uścislę- fizyka jest na 5. i 6. semestrze ( czyli dopiero 3. roku) .
Nie jestem jakoś zbytnio przekonany o tym, że Uwr ma lepszą finansówkę, tym bardziej że np. rachunek prawodpodobieństwa stoi u nas lepiej, ale może sie mylę
Z resztą się zgadzam.Nie wyobrażam sobie matematyka, który nie umie podstaw programowania - bo nie wyciągnie przecież kartki w pracy i zacznie liczyć - od tego są komputery
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Na UWr programowanie też jest i studenci sami decydują czy tego programowania będzie dużo czy nie. Inne pakiety informatyczne z tego co widziałem też są (te które przydadzą się np. ekonomistom). Tak więc ilość programowania nawet jeśli jest większa na PWr to nie jest przekonującym argumentem. Co takiego jest zatem na PWr a czego nie ma na UWr by faktycznie mieć podstawy by wybrać PWr? Dlaczego Wy się zdecydowaliście na PWr?
PS
Ile osób rozpoczyna studiowanie matematyki na PWr i ile z nich zostaje w późniejszym czasie? Gdzieś wyczytałem że po jakimś czasie zostaje 30 osób, ale jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić. Wówczas chyba wszyscy musieliby realizować tę samą specjalizację czyż nie?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
To też zależy - nas zaczynało ok. 140 osób, z czego zostało ok. 50 (ale osób które zaliczyły wszystko w obu semestrach jest nie więcej niż 30, trochę osób powtarzało z nami niektóre kursy, wiec ciężko powiedzieć dokładnie ile z oryginalnej liczby nas zostało).
Może dzieje się tak dlatego, że u nas nie ma podziału na nurt A i B (łatwiejszy i trudniejszy) i niektóre trudne kursy (np. topologia) są obowiązkowe.
Na UWr topologia jest wybieralna, powinny ją wybierać osoby myślące o matematyce teoretycznej, na PWr nie ma mowy o tym, żeby ktoś nie przeszedł przez topologię (dlatego są osoby robiące ją drugi, albo trzeci raz).
Bardzo długo wahałem się, którą uczelnię wybrać, ale wybrałem PWr, może też z tego powodu, że wielu znajomych się wybierało na matmę na PWr, a praktycznie nikt na UWr.
Poza tym rozmawiałem ze studentami matematyki UWr i PWr, i PWr wypadło dużo lepiej.
Ale nikt nie ukrywał - na PWr będzie (i jest) bardzo ciężko, łatwiej przetrwać na UWr.
Co do specjalizacji - no z tego co wiem to jest wybór grupowy, ale 2 specjalizacje przeważnie się tworzą, zresztą np. u nas na roku sporo osób myśli o teoretycznej i równie sporo myśli o finansowej albo statystycznej.
A ludzie zainteresowani informatyką biorą infę jako drugi kierunek (jest takich osób przynajmniej kilka).
Zresztą nie wiem ile osób jest potrzebne do utworzenia specjalizacji, więc lepiej żeby ktoś inny się na ten temat wypowiedział.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Cytat: | Poza tym rozmawiałem ze studentami matematyki UWr i PWr, i PWr wypadło dużo lepiej. |
Mógłbyś może powiedzieć jakie argumenty za tym przemawiają?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
w sumie taka jest prawda, że każdy będzie chwalił swoją uczelnie
_________________ "Matematyk, który nie jest po trosze poetą, nigdy nie będzie doskonały."
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Tomek.Z napisał/a: | Mógłbyś może powiedzieć jakie argumenty za tym przemawiają? |
Zasadniczo to nie spodobał mi się podział na UWr na poziom lepszy i gorszy (i podobno Ci lepsi mają pierwszeństwo w wyborze specjalności, ale nie wiem na ile to prawda)
Poza tym jak pytałem o rzeczy związane ze statystyką - zawsze w pierwszej kolejności padało PWr, podobnie z finansową. Jeśli chodzi o teoretyczną, to chyba bardziej UWr, ale akurat o to nie pytałem.
Jakbyś zadał jakieś konkretniejsze pytania to chętnie odpowiem, teraz za bardzo nie wiem co konkretnie chciałbyś wiedzieć.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Cytat: | Zasadniczo to nie spodobał mi się podział na UWr na poziom lepszy i gorszy (i podobno Ci lepsi mają pierwszeństwo w wyborze specjalności, ale nie wiem na ile to prawda) |
Przecież ten podział jest tylko wskazówką dla studenta. Można sobie zmienić nurt na jak się chce, można zrobić Analize na nurcie A, a algebre na B. Poza tym studenci tam nie wybierają specjalności, więc nie ma mowy o pierwszeństwie.
Piszecie trochę ogólnikowo (gdzieś tam coś usłyszałem, gdzieś tam coś przeczytałem, że PWr jest lepsze), ale nie podajecie żadnych konkretów.
Myślę, że ta dyskusja nie rozstrzygnie moich wątpliwości, i nadal będę miał mały dylemat...
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Tomek.Z napisał/a: | Przecież ten podział jest tylko wskazówką dla studenta. Można sobie zmienić nurt na jak się chce, można zrobić Analize na nurcie A, a algebre na B. Poza tym studenci tam nie wybierają specjalności, więc nie ma mowy o pierwszeństwie. |
Nurt można zmienić tylko na początku, przynajmniej tak mi mówiono.
Jak to nie wybierają specjalności? Właśnie tam wybierają ;] Bo muszą wybierać kursy kierunkowe już od 2 semestru (np. jak ktoś chce wybrać finansową, to musi zrobić jakiś kurs finansowy w 3 semestrze, ale żeby go zrobić trzeba mieć zrobione c++ w 2 semestrze, osoby chcące robić teoretyczną wybierają topologie itd.)
Na PWr wyboru dokonuje się później.
Możesz pytać odnośnie studiów na I roku - tutaj będę miał pewność, że udzielę Ci prawidłowych informacji, jeśli chodzi o PWr
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Na PWr specjalność wybiera się dopiero na studiach II stopnia, czyli przez pierwsze trzy lata wszyscy studenci studiują razem to samo? Możesz mi napisać czego uczą na I roku z informatyki?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Może coś nabazgram
Ogólnie wszyscy robią przez pierwsze 3 lata te same kursy ( pomijając jakieś ITS , dobieranie sobie kursów na innych wydziałach itp.).
Co do zajęć z informatyki- na 1. semestrze jest Wstęp do infrmatyki i programowania (kurs języka C, od podstaw, żadnych 'kosmosów', dość łatwy).
Na 2. semestrze Technologie informacyjne( u mnie było to w zasadzie tworzenie stron internetowych - od HTML, poprzez style CSS oraz PHP a na bazach MySQl kończąc). U Klawa zajmowali sie na tych technologiach informacyjnych chyba innymi rzeczami ( pakiet Office bardziej).
Potem na 3. semestrze jest jeszcze kurs Programowanie ( C++ oraz Java, raczej ogólny zarys tych języków i trochę powtórki ze Wstępu do informatyki i programowania), a na 4. semestrze Pakiety matematyczne( kurs Matlaba, przydatny i przy odrobinie systematyczności przyjemny).
Ogólnie to chyba co semestr jest jakiś kurs informatyczny ( albo przynajmniej jakieś laboratorium, gdzie się korzysta z komputerów).
Tyle z mojej strony, jak cos to niech ktoś mnie poprawi
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Myśmy mieli na TI najpierw dwa czy trzy wykłady z offica, potem trochę html'a, potem Mathematica 7, potem LaTeX, a na samym końcu - dwa wykłady z algebry abstrakcyjnej (prof. Cichoń uznał, że powinniśmy zrobić coś bardziej matematycznego ;] )
Zgodzę się co do trudności kursów - Wstępu do informatyki i programowania nie dało się nie zaliczyć (popatrz na temat dot. dra Korzeniowskiego). Z technologii informacyjnych chyba wszyscy mieli 5.0, nic mi nie wiadomo o niższych ocenach ;]
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
A ja mam takie pytanie: Jest dużo nadrabiania jeśli po 1 semestrze się przenosi z infy na W11 na Matmę?
_________________ "Matematyk, który nie jest po trosze poetą, nigdy nie będzie doskonały."
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Jeśli przepiszą Ci analizę i algebrę (choć co do analizy nie jestem przekonany, sądzę, że powinnaś postarać się o zaliczanie jej z matematykami, materiału jest mniej ale jest trudniejszy)
to tylko wstęp do logiki i teorii mnogości, no ale z kolei w teorii on blokuje topologie na 2 semestrze, więc też wypadałoby jakoś go zaliczyć w pierwszym semestrze.
Najlepiej przejdź się do dziekanatu, na bank da się jakoś to załatwić.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Dzięki klaw, coś mi się o uszy obiło że mogłabym zaliczać niektóre potrzebne kursy wraz z matematykami będąc na infie czy to prawda?
_________________ "Matematyk, który nie jest po trosze poetą, nigdy nie będzie doskonały."
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
no to prawda, najlepiej spróbować się zapisać na wstęp do logiki i teorii mnogości (na infie jest coś z logiką, ale kurs na matmie to głównie teoria mnogości, której na infie nie ma, albo jest jej znacząco mniej) a z analizą pokombinować jakoś żebyś mogła z matematykami pisać egzamin i na jego podstawie mieć ocenę (to na bank jest możliwe, znam przynajmniej 1 osobę, która tak zrobiła).
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
oo to fajnie to jak nie wejdę z listy rezerw z matmy to mam już plan awaryjny
_________________ "Matematyk, który nie jest po trosze poetą, nigdy nie będzie doskonały."
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Tomek.Z napisał/a: | Po której uczelni są lepsze perspektywy i która uczelnia lepiej mnie przygotuje do podjęcia praktyk (a w późniejszym czasie pracy) na niełatwym dziś polskim rynku? Jeśli chodzi o specjalności to interesują mnie finansowe i ekonomiczne lub ewentualnie prawdopodobieństwo i statystyka. |
Oferta kształcenia w Instytucie Matematycznym UWr na bieżąco dostosowywana jest do potrzeb rynku pracy. Pod względem możliwości wyboru specjalności aplikacyjnych kierunek ten wyprzedził pozostałe uczelnie. Wyróżnia się koncepcją kształcenia, wysokim poziomem prowadzonej działalności naukowej i dydaktycznej, orientacją na EFEKTY kształcenia. Wiedza matematyczna przekazywana na UWr znacznie wykracza ponad obowiązujące standardy w Polsce i na świecie. Studenci mają możliwość zapoznawania się z różnorodnymi zastosowaniami matematyki oraz możliwość punktowanego uczęszczania na zajęcia również na innych wydziałach a nawet uczelniach.
Myślę, że to może być istotnym argumentem za UWr:
http://www.math.uni.wroc....ytacja_opis.pdf
Ciekawe, jak wygląda aktualna opinia Komisji Akredytacyjnej o matematyce na PWr? Czy też została wyróżniona?
Cisus napisał/a: |
Aaaaaaa, jeszcze czytałam gdzieś tu na forum, że na UWr nie spotkasz się z fizą [czy też programowaniem, jea!], a na PWr jednak tak. Jeśli fizyka to przeszkoda to możne jednak lepiej uniwerek. |
Polityce prostudenckiej UWr zawdzięczamy możliwość "spotykania się" z fizyką, jak również z informatyką w każdej formie.
klaw napisał/a: |
UWr wypada lepiej jeśli chodzi o specjalność finansową, PWr lepiej jeśli chodzi o statystyczną. |
Skąd takie dane?
klaw napisał/a: |
Na UWr jest łatwiej przetrwać, na PWr trzeba być bardzo wytrwałym.
|
Ogrom możliwości rozwoju na matematyce UWr powoduje, że zdolnym studentom nie zależy jedynie na przetrwaniu lecz na zdobywaniu wielu przydatnych umiejętności czy też na rozwijaniu zainteresowań matematycznych. Mniej zdolni niekoniecznie są w stanie uczęszczać na topologię czy też zdać za pierwszym razem obowiązkowy trudny "wstęp do matematyki" (wstęp B w tym roku zdało jedynie 11 studentów spośród 60 zaś wstęp A oblała ponad połowa studentów) o wybieralnej teorii mnogości nie wspominając ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zostali nauczycielami lub zdobyli solidne wykształcenie matematyczno - ekonomiczne (UWr oferuje wówczas przedmioty ekonomiczno-prawnicze, z ekonomii matematycznej, z matematyki ubezpieczeniowej, z matematyki finansowej, z zastosowań statystyki w badaniach ekonomicznych oraz z badań operacyjnych / więcej tutaj: http://www.math.uni.wroc....ja/?menu=9#faq9 ).
kamil89 napisał/a: | rachunek prawodpodobieństwa stoi u nas lepiej, ale może sie mylę |
Niewykluczone, ale stawiając takie opinie wypadałoby jednak podać uzasadnienie, żeby przypadkiem nie wprowadzić nikogo niesłusznie w błąd.
kamil89 napisał/a: |
Nie wyobrażam sobie matematyka, który nie umie podstaw programowania - bo nie wyciągnie przecież kartki w pracy i zacznie liczyć - od tego są komputery |
Jeżeli tak samo stwierdzi przyszły pracodawca, absolwent będzie musiał wykazał się umiejętnościami programowania. Na matematyce UWr (w ciągu pierwszych 3 lat) obowiązkowy jest przedmiot "Wprowadzenie do labolatorium komputerowego" (15 godzin labolatorium) oraz "Wstęp do informatyki i programowania" (45 godzin wykładu, 30 godzin ćwiczeń oraz 30 godzin labolatorium).
klaw napisał/a: |
Może dzieje się tak dlatego, że u nas nie ma podziału na nurt A i B (łatwiejszy i trudniejszy) i niektóre trudne kursy (np. topologia) są obowiązkowe. |
No cóż, nie wszyscy będą korzystać z topologii w karierze zawodowej.
klaw napisał/a: |
Na UWr topologia jest wybieralna, powinny ją wybierać osoby myślące o matematyce teoretycznej, na PWr nie ma mowy o tym, żeby ktoś nie przeszedł przez topologię (dlatego są osoby robiące ją drugi, albo trzeci raz). |
Na UWr topologia jest obowiązkiem dla uzyskania specjalności teoretycznej oraz "zastosowanie rachunku prawdopodobieństwa i statystyki".
klaw napisał/a: |
Poza tym rozmawiałem ze studentami matematyki UWr i PWr, i PWr wypadło dużo lepiej. |
Myślę, że dla autora tematu było dobrze gdyby wypisał Pan wnioski z tych rozmów. "Wypadło dużo lepiej" to nie jest argument.
klaw napisał/a: | 2 specjalizacje przeważnie się tworzą, zresztą np. u nas na roku sporo osób myśli o teoretycznej i równie sporo myśli o finansowej albo statystycznej.
A ludzie zainteresowani informatyką biorą infę jako drugi kierunek (jest takich osób przynajmniej kilka).
Zresztą nie wiem ile osób jest potrzebne do utworzenia specjalizacji, więc lepiej żeby ktoś inny się na ten temat wypowiedział. |
UWr dzięki zasadzie niedeklarowania specjalności (wyjątkiem nauczycielska) daje do wyboru sześć pewnych opcji tak na poziomie licencjatu jak i magisterskim:
- ekonomiczno - finansowo - ubezpieczeniowa
- zastosowanie prawdopodobieństwa i statystyki
- biomatematyka
- dla nauczycieli
- teoretyczna
- informatyczna.
Istnieje też możliwość zrobienia więcej niż jednej specjalności lub zdobycie licencjatu bez specjalności.
klaw napisał/a: |
Nurt można zmienić tylko na początku, przynajmniej tak mi mówiono. |
Na początku każdego semestru, ale tylko jeden raz.
klaw napisał/a: |
jak ktoś chce wybrać finansową, to musi zrobić jakiś kurs finansowy w 3 semestrze, ale żeby go zrobić trzeba mieć zrobione c++ w 2 semestrze |
Zapewne chodzi o "Wycenę i analizę instrumentów finansowych II" (są 3 części), ale nie jest to przedmiot obowiązkowy dla matematyków - ekonomistów na UWr.
klaw napisał/a: | prof. Cichoń uznał, że powinniśmy zrobić coś bardziej matematycznego ;] )
|
Słyszałem na I roku matematyki (UWr) o dokonaniach Profesora Nadzwyczajnego Cichonia.
klaw napisał/a: |
wstęp do logiki i teorii mnogości |
Swoją drogą ciekawe, na jakim poziomie był prowadzony wykład z tego jakże interesującego działu na PWr?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Dio napisał/a: | Swoją drogą ciekawe, na jakim poziomie był prowadzony wykład z tego jakże interesującego działu na PWr? |
Nie mam zbyt porównania co się robi na podobnych kursach, ale to wypadło mniej więcej tak, że robiliśmy materiał 'odwrotnie', tzn. zaczynając od teorii mnogości, na logice kończąc.
Zajmowaliśmy się m.in. liczbami kardynalnymi, porządkowymi, lematem Kuratowskiego-Zorna, aksjomatyką ZFC, aksojamatyką Peano i innymi. Poziom może najwyższy nie był, ale też nie było lekko.
A co do Komisji Akredytacyjnej - była u nas tuż po powodzi (przekładali wizytę z jej powodu), nie wiem czy już coś wiadomo, na stronie wydzialu nic nie widziałem.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Przepraszam, że trochę zbaczam z tematu, ale chciałbym coś dodać:
klaw napisał/a: | Dio napisał/a: | Swoją drogą ciekawe, na jakim poziomie był prowadzony wykład z tego jakże interesującego działu na PWr? |
Nie mam zbyt porównania co się robi na podobnych kursach, ale to wypadło mniej więcej tak, że robiliśmy materiał 'odwrotnie', tzn. zaczynając od teorii mnogości, na logice kończąc.
Zajmowaliśmy się m.in. liczbami kardynalnymi, porządkowymi, lematem Kuratowskiego-Zorna, aksjomatyką ZFC, aksojamatyką Peano i innymi. Poziom może najwyższy nie był, ale też nie było lekko.
|
W jakim sensie zajmowaliście się tymi zagadnieniami?
NA UWr wstęp dotyczy:
1. Elementy logiki matematycznej.
2. Zbiory.
3. Funkcje.
4. Relacje, szczególnie relacje równoważności i porządku.
5. Równoliczność, zbiory przeliczalne i nieprzeliczalne.
6. Trudniejsze (pominięte wcześniej) dowody.
Przy czym jest to przedmiot prowadzony niezwykle skrupulatnie, szczegółowo i z naciskiem na praktykę, nie zaś teorię. Wykład bardzo wymagający przede wszystkim myślenia i nadgorliwej wręcz precyzji. Wykłady i ćwiczenia były bardzo intensywne, sporo osób rezygnowało bądź nie zaliczało kartkówek i kolokwiów a połowa osób spośród tych, którym w ogóle dane było przystąpić do egzaminu musiało pisać poprawkę (piszę tutaj o najambitniejszych studentach - z nurtu B, bo zajęcia A były prowadzone przez Dyrektora i tam odsiew był większy).
Na drugim semestrze można było opcjonalnie chodzić na bardzo rozwijającą kontynuację wstępu do matematyki, prowadzoną przez Wykładowcę, który szczególnie potrafił zainteresować studentów teorią mnogości (i który prowadził wstęp B). Zajmowaliśmy się tam aksjomatami, liczbami porządkowymi i kardynalnymi. To co można na ich temat powiedzieć to jest temat - rzeka, można by wymieniać do rana. Ale znów - kolokwia i egzaminy polegały na praktycznej weryfikacji umiejętności. Przede wszystkim chodzi nie tyle o odtwarzanie dowodów, co umiejętność ich samodzielnego konstruowania (na kolokwium były 4 dość trudne dowody ułożonych przez Wykładowcę lematów, dlatego nie było możliwości ich odtworzyć spośród tych podanych na zajęciach; trzeba było myśleć; zwłaszcza, że korzystanie z podawanych na zajęciach twierdzeń oraz pojęć też nie było dozwolone ad hoc).
Konkluzja: teoria mnogości jest niezwykle interesującym i rozwijającym, chociaż trudnym działem matematyki, który naprawdę warto poznać i porządnie zgłębić.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Dio napisał/a: | W jakim sensie zajmowaliście się tymi zagadnieniami?
NA UWr wstęp dotyczy:
1. Elementy logiki matematycznej.
2. Zbiory.
3. Funkcje.
4. Relacje, szczególnie relacje równoważności i porządku.
5. Równoliczność, zbiory przeliczalne i nieprzeliczalne.
6. Trudniejsze (pominięte wcześniej) dowody. |
Materiał jest bardzo podobny ale w innej kolejności (o ile dobrze pamiętam: 5,3,4,1)
W tym pliku znajdują sie zagadnienia które obowiązywały na 2 kolokwium (z całości materiału), ale to były raczej informacje, co trzeba umieć, ale nie było powiedziane czy to wystarczy umieć aby zaliczyć. (potem też obowiązywał na egzamin, więc nazywa się 'plotki przed egzaminem')
http://www.voila.pl/161/ww9yc/
Bardzo dużo osób myśli o teorii mnogości jako kursie wybieralnym, wielu osobom (w tym i mnie) ten dział bardzo się spodobał.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Może odniosę się do poprzedniej wypowiedzi Dio.
Rachunek prawdopodobieństwa (szeroko rozumiany) to główna domena naszego instytutu, zajmuje się nią sporo osób i to naprawdę świetnych fachowców, a na UWr nie jest to główny obszar badawczy.
Co do kwestti programowania- jest ono naprawdę potrzebne i przydatne jeśli ktoś myśli o pracy w sektorze finansowym/ubezpieczeniowym/statystycznym.
Osobną kwestią jest to, że i tak sporo trzeba się i tak samemu douczać, bo kursy uczelniane nie wyczerpują wszystkich istotnych zagadnień, które mogą się przydać w pracy.
Co się zaś tyczy Wstępu do Logiki i Teorii mnogości - u mnie wykład prowadził prof. B.Węglorz i stał na niezłym poziomie Materiał pokrywał się z tym co napisał Dio- zresztą sama nazwa wskazuje, że jest to wstęp , więc trudno spodziewać się jakiś fajerwerków
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
kamil89 napisał/a: | Może odniosę się do poprzedniej wypowiedzi Dio.
Rachunek prawdopodobieństwa (szeroko rozumiany) to główna domena naszego instytutu, zajmuje się nią sporo osób i to naprawdę świetnych fachowców, a na UWr nie jest to główny obszar badawczy. |
Aczkolwiek ostatnio pracownicy Instytutu Matematycznego UWr uczestniczyli w projekcie "HANAP Harmonic Analysis, Nonlinear Analysis and Probability" (analiza harmoniczna, analiza nieliniowa i prawdopodobieństwo). Był to tzw. "Transfer Of Knowledge" (transfer wiedzy) w ramach programu badań i rozwoju technicznego ERA VI Programu Ramowego UE. Jednym z głównych zadań projektu jest organizacja 2-3 miesięcznych bloków wykładowych prowadzonych przez doświadczonych zagranicznych naukowców oraz wyjazdy pracowników Instytutu Matematycznego na 2-3 miesięczne stypendia do Instytucji Partnerskich w celu pogłębienia i wymiany wiedzy. W ramach tego projektu Instytut współpracuje z następującymi uczelniami partnerskimi:
- University Of Copenhagen
- Technische Universiteit Eindhoven
- Universitat Karlsruhe
- Universite de Mame-la-Vallee
- Universite Pierre et Marie Curie
- Universite de Rennes I
W ramach projektu HANAP odbyły się dotychczas 13 cykle wykładów (oferowanych na studentów) w języku angielskim.
Celem projektu jest unowocześnienie i rozszerzenie zakresu badań w analizie harmonicznej, teorii prawdopodobieństwa i nieliniowych cząstkowych równaniach różniczkowych, oraz umocnienie współpracy pomiędzy wieloma grupami matematyków krajowych i zagranicznych. Wspólnym mianownikiem projektu jest analiza harmoniczna powiązana z losowością, nieliniowością i strukturami dyskretnymi.
kamil89 napisał/a: | Co do kwestti programowania- jest ono naprawdę potrzebne i przydatne jeśli ktoś myśli o pracy w sektorze finansowym/ubezpieczeniowym/statystycznym.
Osobną kwestią jest to, że i tak sporo trzeba się i tak samemu douczać, bo kursy uczelniane nie wyczerpują wszystkich istotnych zagadnień, które mogą się przydać w pracy. |
Dziękuję za cenną uwagę.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 24,8ms. Zapytań do SQL: 13
|