• dzieciak  
    Plox chcę inż.
    Wydział: W-4 EKA

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Tak się nad tym zaczynam zastanawiać.
    Będąc we Wrocławiu to co chwilę słyszałem o tym jak to tylko po stypendium się ludzie wybierają, na forum też co chwila pada taki temat dyskusji.
    Rozumiem, że stypendium to dobra sprawa i jest przydatna podczas nauki aby nie pracować i stać ludzi na książki lub podzespoły, ale żeby ustawić sobie pryszłość tym by dostawać stypendium przez okres 1/2 semestrów?


    Ω
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Mua się wybrał, kierunek mam wybrany od 2 lat, wydział od roku ale jakoś tak się złożyło, że też jest zamawiany (AiR W4) :P Ale muszę przyznać szczerze, że z niecierpliwością czekam na ludzi którzy z garnka "walczę o stypendium" zostaną przerzuceni do "byle nie odpaść" hah, bo jednak polibuda i ogólnie nauczyciele techniczni to dość specyficzny gatunek (nie powiem by technikum było takie samo, ale namiastkę poczułem :) ). Także na te krzyki o zamawianych bym nie zwracał uwagi szczególnie, że średnio ok. 120 osób dostaje kasę na start, a jak rozmawiałem z ludźmi to na kolejnych latach mało kiedy 120 osób jest ogólnie na kierunku także 'zamawiacy' również lecą jak wszyscy inni ;) Moja rada? Niech każdy stawia na co chce, ja mam wybrany kierunek przez pryzmat tego co już poznałem, co mi wychodzi, co sprawia mi radość, mam już dwa koła upatrzone, z ludźmi dogadywać się potrafię także wiem, że z tych studiów wyniosę więcej niż slajdy z wykładów lub 1000 zł miesięcznie :)
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • dzieciak  
    Plox chcę inż.
    Wydział: W-4 EKA

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • No to gratuluję połączyć pasję i korzyści materialne to samo dobro.
    Sam idę na kierunek rezerwowy, badania nie wyszły i pożegnałem się z AM.
    Sam do koła naukowego pewnie będę chciał dołączyć, ale to dopiero po pierwszym semestrze wiadomo dlaczego.

    Zastanawiają mnie osoby wybierające się na Informatykę, które nie potrafią nauczyć się podstaw a potem mają pretensję na wykładowców i całą uczelnię.



    Ω
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Arro7  
    Wydział: W13 Matematyczny
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Sam myślałem o infie czy rzucić się na głęboką wodę, ale z drugiej strony to jako takiego zamiłowania do niej nie mam, więc baaardzo przyjemne te studia nie byłyby ( o ile długo bym pociągnął ;p ). Matma sama w sobie też może nie jest łatwa, ale od małego miałem głowę do liczb, a później do rachunków ( nadal zostało ;) ). Będzie trochę roboty, ale grunt przetrwać pierwszy rok, zapisać się do koła i dążyć do celu ( obalenia mitu o nauczycielstwie po matmie xD )
    A stypendium na zamawianym...niby fajna sprawa, ale żeby tylko tym wszystkim "ambitnym" ludziom woda sodowa nie uderzyła do głowy ( niektórym chyba już uderzyła )
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Iyash  
    Koteł
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Co do informatyki to dużo ludzi nie bardzo ma świadomość z czym to się wiąże. Będąc w technikum liznęłam podstaw i wiem na czym to polega, jednak z mojej 30 osobowej klasy ja jedyna kontynuuje nauke w tym kierunku. Większość myślała, a co tam informatyka, obsługa kompa jest prosta itp...
    _________________
    - Dzieci to nasza nadzieja na przyszłość.
    NIE MA NADZIEI NA PRZYSZŁOŚĆ- oświadczył Śmierć.
    - Więc co nas tam czeka?
    JA.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Poczekamy, zobaczymy, wszystko się może zdarzyć :P W ogóle zostałem dzisiaj otoczony przez informatyków jak składałem papiery na elektronicznym, jak to ja zacząłem sobie gadać z ludźmi w kolejce, tu informatyk, tam informatyk, a z AiRu nikogo nie zaczepiłem, ja mam chyba serio jakiegoś niefarta do moich "powietrznych" kompanów :P
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Iyash  
    Koteł
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Spoko jak ja byłam w pierwszy dzień składania papierów to nikogo z informatyków nie było xD sami z AiR i elektronicy xD
    _________________
    - Dzieci to nasza nadzieja na przyszłość.
    NIE MA NADZIEI NA PRZYSZŁOŚĆ- oświadczył Śmierć.
    - Więc co nas tam czeka?
    JA.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Nie no to ja się domyślam, że raczej sam studiować nie będę, po prostu mam wrażenie, że cały świat mi mówi "Powinieneś iść na informatykę" i mnie to zaczyna wkurzać szczerze mówiąc :P Na forum co chwile się natykam na informatyków, z pierwszej rekruta]cji na infe się dostałem, Panie w rekrutacji notorycznie zakładają, że idę na informatykę... Hmh.
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • dzieciak  
    Plox chcę inż.
    Wydział: W-4 EKA

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Reiz3N, informatyków to zawsze dużo, informatyczek(?) też dużo na elektronie, połowa osób z 11.07 to na informatykę się wybierało
    "Powietrznych"?




    Ω
    _________________
    Samozwańczy król cyberbullying -u.

    W walce o prawa studentów od 18.09.2012. (Głównie o swoje :P )
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • AiR - powietrze z angielskiego ;) No na infie ponad 320 osób jest, masakryczny przesiew pójdzie, może z przyszłych roczników ktoś tu zajrzy to z ciekawości zapytam, średnio ile ludków się ostaje na przyszłych rocznikach? 100-150?
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Aya  
    kierunek: Chemia
    Wydział: W-3 Chemiczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • To ja trochę nie na temat, chociaż w sumie w związku. Mój wybór chemii był podyktowany tym, że coś mi się ubzdurało, że jest zamawiana, a chemia zawsze mi pasowała. Dopiero potem przyszło mi na myśl (jeszcze nim zorientowałam się, ze się pomyliłam), że chemików nie ma znów tak dużo, a mieszkam w końcu pod miastem mocno związanym z chemią (przede wszystkim to ZA Kędzierzyn) i stwierdziłam, że to jest naprawdę niezły plan :) Trochę się zawiodłam, kiedy dowiedziałam się, że chemia kierunkiem zamawianym jednak nie jest, ale było to związane raczej z tym, że ułatwiłoby to sytuację mojej rodzinie (sytuacji nie mam specjalnej, ale pod socjalne się nie kwalifikuję). Stwierdziłam, że chociaż nie zamawiany, to kierunek, na którym chcę być :) Dlatego myślę, że pójście na dany kierunek, bo jest zamawiany to nie taki zły pomysł - pewnie część ludzi w którymś momencie orientuje się, że był to dobry wybór nie tylko ze względu na pieniądze.
    _________________
    studiujemy.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • @Aya
    Na moje oko to Ty dobrze wiedziałaś na co chcesz iść, a to, że niby był zamawiany to tylko był taki "pstryczek" żebyś się odważyła i powiedziała "Tak, właśnie na to chcę iść!". Podstawowa różnica polega na dwóch kwestiach, wybrałaś chemię bo a) "a chemia zawsze mi pasowała" b) "mieszkam w końcu pod miastem mocno związanym z chemią" i to są ogromne i bardzo dobre argumenty żeby ten kierunek wybrać. To, że miał być zamawiany to taka wisienka na torcie ;) Natomiast dużo osób popełnia ten błąd, że nie analizuje kierunków tak jak Ty, jedyny argument to taki, że kierunek jest zamawiany i poszło im dobrze z matmy/fizyki, kiedy tak naprawdę każdy kierunek na politechnice tego wymaga, i tu pojawia się pytanie czy warto ustawiać sobie życie pod 1000 zł miesięczne z których może się okazać, że wybraliśmy coś co nas kompletnie nie interesuje i "sponsoring" zginie śmiercią tragiczną po pierwszym semestrze? :)
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  GrzybekHC  
    HCMF
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Ja wybrałem elektronikę z nadzieją, że później załapię się na akustykę. Długo nie wiedziałem co studiować aż którejś z nocy, przeglądając stronę AGH zobaczyłem "inż. akustyczna" - wiedziałem że to jest to :) No ale realnie oceniłem że na AGH będzie ciężko się tam dostać więc znalazłem taką specjalizację na PWr. Też mam nadzieję, że do jakiegoś koła naukowego się załapię, zawsze to odskocznia od wykładów itd. :)
    A wybieranie kierunku tylko dlatego, że jest zamawiany kompletnie jest bezsensu. Potem przez to powstaje właśnie taki wyścig szczurów i nieprzyjemna atmosfera, a wielu się pewnie będzie męczyć na kierunku który kompletnie ich nie interesuje.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • Aya  
    kierunek: Chemia
    Wydział: W-3 Chemiczny
    Rok studiów: 2

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Coś w tym jest, byłam na tyle rozsądna żeby pomyśleć czy są jakieś inne argumenty żeby pójść na ten kierunek :) Ale mimo wszystko myślę, że część osób potrzebuje właśnie takiego "pstryczka" i to właśnie oni zostają po "przesiewie", co zresztą nie dotyczy tylko kierunków zamawianych. Mnóstwo osób idzie na dany kierunek "bo będzie praca" i nieważne, że dany kierunek nie odpowiada ich predyspozycjom.
    _________________
    studiujemy.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  sasssy  
    Wydział: W-8 IZ

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • A ja najpierw myślałem o Teleinformatyce, potem o inf@eka, ostatecznie zdecydowałem się na w-8 kompletnie nie mając pojęcia, że to zamawiany. Tak więc na stypendium się nie napalałem, a że mogę je dostać po 1 semestrze - tym łatwiej (ale nie za łatwo i tak...) i lepiej
    PLAN:
    Semestr 1 :meh:
    Semestr 2 "może"
    Semestr 3 "no raczej"
    Tak więc cyba się zaliczam ;]
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • traju  
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Ja myślę, że sprawę "zamawianych" porusza tak dużo osób może nie z tego bo to był podstawowy warunek zapisu na dany kierunek, ale po prostu dlatego, że to dobra pomoc. Wiadomo w dzisiejszych czasach każdy grosz się liczy. Gdyby to nawet 100zł było to ja uważam, że to dobrze bo po prostu dodatkowy grosz.

    A co do wyboru kierunku... cóż ja już mniej więcej w gimnazjum wiedziałem, że chcę informatykę i raczej we Wrocławiu. Jakoś dobrze czuję się w tym mieście no i nie czarujmy się, ta uczelnia ma renomę co by o niej nie mówić. Wiadomo są wpadki itp. ale tego nigdzie nie da się uniknąć. Wracając do kierunku. Ja wybrałem ten wydział po wnikliwej lekturze forum oraz rozmowie ze znajomym, której to pointa brzmiała "jak lubisz pogrzebać, pobiegać z kabelkami i nie koniecznie musisz dobrze programować idź na w4". Wtedy już byłem pewien, że to coś dla mnie. Może programować jakoś umiem, ale nie jestem w tym na tyle dobry by potem móc łatwo znaleźć pracę, po prostu czuję, że jest dużo lepszych, mających lepsze umysły. Zacząłem próbować w stronę sieci i administracji serwerów, i dopiero wtedy uświadomiłem sobie jak bardzo mnie to bawi, że to coś co po prostu chcę robić. To tyle na temat mojej krótkiej ewolucji myślenia o informatyce. A potem przed maturami przyszedł lekki strach bo "co jeśli się nie dostanę? Przecież jest tylu lepszych ode mnie.". Więc zacząłem kombinować i za namową nauczyciela (który co ciekawe studiował na PWR) zapisałem się jeszcze na teleinformatykę.

    Ktoś tu wspomniał, że jest po technikum. Ja również jestem po technikum. U mnie z dwóch klas ok 35 osobowych, czyli załóżmy z 70 osób dalej w tym kierunku zamierza kształcić się ok. 10 osób. Dużo czy mało? To zależy jak na to patrzeć. Dla wielu szkoła średnia jest trudnym okresem a wybór studiów to tego kulminacja bo tak naprawdę wiele osób po napisaniu matur jeszcze do końca nie wiedziała gdzie pójdzie. Kierunki ścisłe na politechnikach nie są łatwe (a przynajmniej ja tak od każdego słyszałem), myślę, że to też wielu odstrasza. Ja sam jestem przeciętny czy to z matematyki czy z fizyki, ale lubię wyzwania i nie poddam się.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  HuorVardamir  
    Informatyka
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Ja kierunek miałem wybrany na długo przed ogłoszeniem tego, że informatyka@W8 będzie zamawiana. Wręcz ta wiadomość mnie początkowo zasmuciła... nie chcę wyścigu szczurów po stypendia i niezdrowej atmosfery.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Banzaj  
    Brain user
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 5

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Reiz3N napisał/a:
    AiR - powietrze z angielskiego ;) No na infie ponad 320 osób jest, masakryczny przesiew pójdzie, może z przyszłych roczników ktoś tu zajrzy to z ciekawości zapytam, średnio ile ludków się ostaje na przyszłych rocznikach? 100-150?


    Wzywasz, więc zaglądam ;)

    Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, może to kwestia mojego jedynie rocznego "stażu" na uczelni, ale sugerując się zapisami na kursy to po pierwszym semestrze z 220-230 osób zaczynających studia zostało ~180. Zobaczymy co będzie na początku drugiego roku, ale myślę, że liczba 150 jest całkiem optymalna.

    Od razu jednak trzeba zaznaczyć, że z tym przesiewem to nie jest tak do końca jak się wydaje na początku. Żeby zostać wyrzuconym to trzeba się, wg mnie, bardzo postarać, co innego z własnej woli rzucić studia. Najczęściej kończy się to jednak kursami poprawkowymi, niekiedy niekończącymi się.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  • 0
  • cytuj |

  • Skoro już sobie pogadaliście, to teraz polecam ustalić, o której informatyce była mowa. ;)
    _________________
    It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  labza  
    Technik informatyk
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Ja w zasadzie już od gimnazjum wiedziałem, że chcę iść na informatykę, a już w drugiej technikum wiedziałem, że najbardziej zależałoby mi na W4. No i tak się pociągnęło to jakoś i się dostałem. Z mojej klasy na informatykę z tego co wiem idę tylko ja z tym, że oprócz mnie na W4 z klasy 4 osoby wybierają się na elektronikę, jedna na AiR, a jedna na teleinfę, więc też daleko nie odbiegli.

    A w sumie to kierunku zamawianego się bardziej bałem niż na niego napalałem, gdyż wiedziałem, że jest większe ryzyko niedostania się. Ale się udało i jest jakaś dodatkowa motywacja do pracy, choć obijać się nie zamierzałem i tak. :D
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Henryk Ibsen  
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Dobre studia zamawiane nie są złe, kiedy taki potencjalny student nie ma pieniędy nawet na takie podstawowe sprawy jak dojazdy chociażby. Myślę, że to fajna sprawa i dość spore ułatwienie.

    Ja akurat zawsze chciałam studiować Architekturę, drugim Gaudim być, ale kiedy mi uświadomiono jak długa żmudna droga prowadzi do uzyskania uprawnień projektowych i jak wyglądają perspektywy pracy, podziękowałam za tę imprezę. Stwierdziłam, że wystarczy mi dyplom technika budownictwa z pocieszną specjalizacją. Wrocław mam najbliżej a że terminy na Uniwersytecie przegapiłam, trzeba mi było poszukać czegoś w miarę interesującego, po czym mogłabym realizować swoje perwersyjne pasje naukowe. Tym sposobem dostałam się na ElektroNikę na W4. Będę później albo robić statki kosmiczne z wypasionymi systemami audio albo podejmę prace badawcze nad sztuczną inteligencją - ale taką prawdziwą jakiej jeszcze nikt nie wymyślił byl :) Albo teleskopy będę robić czy inne bajery, bo podstawami konstrukcji maszyn interesuję się od hoho...

    Są tu jacyś ludzie z pasją z bliżej sprecyzowanymi planami/marzeniami/zainteresowaniami na tym forum? Czy w większości typy nie_wiem_co_mam_robić, aaa_pójdę_na_zamawiany_to_będzie_kasa, studiuję_bo_rodzice_chcieli, itp.? :D
    _________________
    Wyższością jednego człowieka nad drugim nie jest zdolność tworzenia rzeczywistości, tylko zdolność odpowiedniego teoretyzowania rzeczywistości już stworzonej.

    Witkacy
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Elektronika i sztuczna inteligencja? :p Zawsze myślałem, że to informatyka/robotyka się tym zajmuje w szczególności :P jeśli chodzi o statki kosmiczne to tu bez mechanika, elektryka, mechatronika, informatyka, fizyka i matematyka się nie obejdzie, problem w tym, że jeśli chcesz żeby wyszedł po za papier musisz mówić po chińsku ew. po koreańsku/japońsku ;)
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Henryk Ibsen  
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Ano. Japońskiego to ja już się uczę od dłuższego czasu w związku z zainteresowaniem surrealistycznymi filmami animowanymi i swoimi propozycjami w tej dziedzinie, które mam zamiar w wolnym czasie zrealizować. Z reszty niezbędnej wiedzy tysz się da dokształcić, może przenieść, może dobrać kierunek drugi trzeci... Zbyt instrumentalne podejście i za mało wyobraźni to główna przeszkoda, nie wybór kierunku ;]

    Aczkolwiek dziękuję za radę. Z dobrego serca mniemam..
    _________________
    Wyższością jednego człowieka nad drugim nie jest zdolność tworzenia rzeczywistości, tylko zdolność odpowiedniego teoretyzowania rzeczywistości już stworzonej.

    Witkacy
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Reiz3N  
    Mr. Kermit
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • No patrz, źle się wyraziłem ;) Chodziło mi o to, że marzenia jakie poruszyłaś nie są czysto "elektryczne" ale polibuda sama w sobie na czym byś nie była daje możliwości kursów i zajęć pozwalając na zbliżenie się do celu, jak ktoś gdzieś napisał, studia to nie cel, ale środek ku niemu :) Jeśli chodzi o języki - nawiązywałem do praktycznie zamknięcia misji kosmicznych NASA, każdy kto robi coś w tym kierunku zazwyczaj pochodzi ze wschodu teraz nie zachodu.
    _________________
    "Ja niebieski ptak, bywam często pośród chmur.
    Jestem wolny jak dziecko snów, jak życia król."
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  Henryk Ibsen  
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 3

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Czysto nie czysto zawsze to jakaś solidna podbudowa dla wynalazcy taki stricte techniczny kierunek. Na AiR ani Informatykę mnie nie chcieli, widocznie było dużo więcej osób, którym maturwa z matematyki i fizyki lepiej poszła aniżeli mnie. Kierunek zamawiany to się rzucili jak na mięso za komuny i takie skromne narkoleptyczne stwory spod pieca jak ja już się nie załapały były. Cóż, bierą tylko najlepszych. Nic dziwnego. A o celu to ja napisałam byłam. Tyle że w innym temacie :D
    _________________
    Wyższością jednego człowieka nad drugim nie jest zdolność tworzenia rzeczywistości, tylko zdolność odpowiedniego teoretyzowania rzeczywistości już stworzonej.

    Witkacy
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 36,2ms. Zapytań do SQL: 15