na stronie poświęconej marihuanie znalazłem info o książce pt. "Zdoła" przeznaczonej do czytania po spaleniu skręta. W innych miejscach piszą o niej tak:
O niektórych filmach i muzyce mówi się pokątnie, że zostały stworzone pod kątem ich odbioru przez osoby będące pod wpływem tej czy innej substancji psychoaktywnej. Osobliwy humor i specyficzny tok narracji zdają się często potwierdzać te przypuszczenia. Tymczasem Rafał Tumski, autor powieści pt. „Zdoła” dosyć jawnie określił przeznaczenie swego dziełka, nadając mu podtytuł „powieść do bakania”.