Prawda, elektronika tak na prawdę ginie tylko jak nie zamkniemy pokoju, a wychodzimy na dłużej. A kubki, a w szczególności kieliszki giną nawet kiedy pokój jest zamknięty.
Osobiście mieszkałam rok w t-19 i nic mi nie zginęło. Ale może dlatego, że jestem przezorna i nie daję złodziejom okazji.
PS: Odradzam zostawianie prania w pralni po oddaniu klucza, zwłaszcza koszulek juwenaliowych albo innych jakiś ciekawych. ;] Parę razy słyszałam, że komuś coś zginęło.