-
-
-
Witam!
Dostałem się w tym roku na studia zaoczne na II stopień AIR. Podanie złożyłem dość asekuracyjnie, gdyż podejrzewałem, że nie będę chciał iść, ale warto sobie zostawić przysłowiową furtkę.
Wiem już teraz definitywnie, że jednak nie mam zamiaru w tym roku studiować. Czy fakt nie stawienia się na pierwszym dniu oraz niezapłaceniu za studia wystarczy, żeby mnie skreślili z listy studentów? Ogólnie nie chce jakiś komplikacji w postaci np windykatorów. Nie mam jednak jak dotrzeć do dziekanatu ze względu na pracę i codzienne przebywanie w innym mieście. Chciałbym mieć pewność np. że PWR za 5 lat nie wyśle do mnie jakiegoś windykatora i nie zażąda pieniędzy.
Formalnie ja to rozumiem tak, że sam fakt pozytywnego rozpatrzenia mojego wniosku nie czyni mnie studentem. Jak nie zjawie się na pierwszym dniu to nie podpiszę BHP, ani umowy o studiowaniu. Dodatkowo zrobił się bałagan i teraz już po rekrutacji chcą od Nas suplementy, więc jeśli tego też nie dostarczę to formalnie nie dostarczyłem wszystkich wymaganych dokumentów do rekrutacji, więc moim zdaniem i ona będzie nie ważna.
Czy ktoś już tak robił i miał z tego tytułu problemy? Czy może mogę spokojnie się tym wszystkim nie martwić?
Z góry dzięki za odpoweidzi
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e