- Zamknięty przez: morph 2009-08-05, 16:45
-
-
-
co niektórzy znają już moja historię związaną z pwr, ale przypomnę. Od października drugi raz zaczynam moje zmagania na mbm, poprzednim razemnie zaliczyłem analizy, fizyki, chemii i algebry, natomiast zaliczyłem zarządzanie, TI, filozofie, metrologie i kreski. Co zrobić, żeby mieć przepisane te kursy?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ech i dziwić się, że politycy kombinują z płatnymi studiami dziennymi (płatny drugi kierunek itp). Zawaliłeś ten rok bo olałeś czy po prostu było za trudno? Pierwszy semestr wcale nie jest najtrudniejszy.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
A co ma przypadek kolegi powyżej do pomysłu polityków odnośnie wprowadzenia opłat za drugi kierunek studiów? Ja nie widzę żadnego związku. To raczej kolejny genialny pomysł jak załatać budżet czyimś kosztem, więc zastanów się zanim przyklaśniesz, bo oni takiego właśnie myślenia oczekują - kolejne kierunki są tylko po to, żeby student ledwo ciągnął na wszystkich i się cieszył. Jeśli ktoś bierze fakultet to z założenia jest nastawiony na ciężką pracę, a jeżeli leseruje sobie nawet na jednym kierunku, to i tak ma przykre konsekwencje, prędzej czy później (lata studiów w plecy, płatne kursy powtórkowe etc.) i to jest jego zmartwienie, z którego już go nie trzeba rozliczać - ludzie się uczą na błędach(albo i nie). Nie mówiąc już o tym, że płatne studia nie zlikwidują problemu kiepskich i niekompetentnych specjalistów, tacy ludzie zawsze byli i będą, raczej mogą odstraszyć osoby ambitne i pracowite, których nie będzie na to stać.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
nie muszę się tłumaczyć, ale jak Ci ulży to niech będzie. Do studiowanie podszedłem lajtowo, mój błąd. Ale najlepszym dowodem, że nie chce studiować tylko po to, żeby mieć magistra jest to, że jeszcze raz złożyłem na polibudę gdzie jak wiadomo poziom trudności do najniższych nie należy. A co do tego który rok jest najtrudniejszy to najgorsze są pierwsze 2 i ostatnie 3 lata
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Po prostu ktoś kto płaci podatki musi zapłacić za takie lajtowe podejście - jest na mechanicznym koleś, który czwarty rok robi pierwszy rok mbm - nie wydaje nic na kursy poprawkowe tylko zapisuje się od nowa. Rok nauki jednego studenta to są spore pieniądze.
U nas jest dość dużo osób biorących sobie drugie kierunek nie wiadomo po co (słabo dają radę na jednym).
Z resztą kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamyk - sam chciałem brać drugi kierunek na mechaniczno-energetycznym tylko po to żeby dostawać drugą stypę bez dodatkowego nakładu pracy - praktycznie wszytko miałbym przepisane. Ale spóźniłem się z papierami.
Stąd uważam, że akurat pomysł płatnego drugiego kierunku (jeśli nie ma się dobrej średniej na pierwszym - tak było to proponowane) jest dobry. Władze uczelni i politycy to dostrzegają stąd chcą na tym przyciąć.
Powodzenia życzę w studiowaniu.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Odpowiedz na pytanie padła. Zamykam
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 28,9ms. Zapytań do SQL: 18
|