- Zamknięty przez: Meylot 2009-06-15, 13:21
-
-
-
| Maniek89 napisał/a: | no wlasnie, profesor tabakow nie realizuje materiału kursu, to co robi nie jest w ogole zgodne z sylabusem i to mozna zgłosić do dziekana i on tą sprawe załatwi:), ba powiedzialbym nawet ze to co robi to w ogole nie jest matematyka dyskretna. Zgodnie z wymaganiami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa wyższego.
Ja tam nie widze takich cudow ktore robi tabakow;/ chociaz wiadomo czesc rzeczy sie w pewnym stopniu pokrywa |
| Maniek89 napisał/a: | | Ok wiec przedstawie jak sprawa się ma. Dziekan nie musi wiedziec co jest realizowane przez prowadzącego, bo to nie jest liceum, że nauczyciel przedstawia swój program. Jest cos takiego jak sylabus i tam jest określony zakres materiału jaki ma byc zrealizowany w tym kursie przez prowadzącego i prowadzący ma sie do tego dostosować. Po za tym Tabakow nie prowadzi pierwszy raz z nami Matematyki Dyskretnej. Co jeszcze, zeby zdenerwować Iwana trzeba by ruszyć całą machinę, a narazie nikt nie mowi o pisaniu podania (bo tak tą sprawe trzeba by załatwić) tylko o porozmawianiu z dziekanem. Zamieniłem już pare słów z prodziekanem Martanem na ten temat aby sie dowiedzieć czy w ogole można coś zrobić w tej sprawie. Powiedział, że jeśli faktycznie tresc kursu nie zgadza się z sylabusem, to trzeba napisać podanie w ktorym napiszemy czego żądamy i to podanie zostanie rozpatrozne przez dziekana Świątka. |
Hej hej hej stary?! Pogrzalo Cie? Myslisz, ze nie chodzenie na wyklady/nie uwazanie na wykladach/braki IQ (tego nie wiem) zastapisz podaniem? Helloł?! Moze jeszcze raz chcesz kurs z prof Huzarem? Akurat u prof. Iwana Tabakowa nie jest ciezko zaliczyc; zawsze daje jedno bardzo proste zadanie. Wyklada w bardzo zrozumialy sposob (nie trzeba go nawet sluchac jak sie ma w glowie poukladane, wystarczy czytac to co on pisze w tej samej kolejnosci). Jezeli matematyka Ci nie lezy to moze pomyliles kierunek? Moze PWST albo ASP? Czy cos na uniwerku?
Jezeli napiszesz takie podanie to ja napisze drugie z prosba zeby nie czytali tamtego 
EDIT: dlaczego o sprawach prywatnych naszego roku piszecie publicznie?
| Maniek89 napisał/a: | | borygo88, tu sie mylisz bo mozemy wywalczyc to, ze na egzaminie bedzie materiał zgodny z sylabusem czyli nie bedzie tego calego badziewia ktore nam tabakow przedstawia, albo ze ocena na egzamin bedzie przepisana przez ćwiczeniowca. To da sie zrobić. |
1) Nazwisko pisze sie z wielkiej litery.
2) Ty nie jestes osoba kompetentna do stwierdzania co jest w sylabusie, a nie ma na wykladzie, bo nawet nie wiesz co sie dzieje na wykladach. Z tego co widze brakuje tylko rekurencji, kombinatoryki i grafow (ktore prof. zaczal na ostatnim wykladzie) I tutaj Twoja bezsensowna linia obrony sie chyba konczy, bo mamy dopiero polowe semestru i mysle, ze Pan Prof. dojdzie do rekurencji.
3) Matura to nie tytul naukowy, wiec troche pokory. d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Widzę że jeszcze nie wszyscy pojęli w swoich małych główkach że liceum już się skończyło, a tutaj jesteśmy tylko numerkami jak w Aushwitzu (nie wiem jak to sie pisze) i nie mamy nic do gadania. Skończyły się czasy szkoły kiedy się można było zasłaniać prawami ucznia itp. Ale studia nie są obowiązkowe i jak ktoś nie chce to bez łaski. Tak jak ktoś tam wcześniej powiedział - matura to żaden tytuł naukowy. Tabakow chce tak i jedyną rzeczą którą możemy zrobić to podporządkować się jej ewentualnie wybłagać żeby przepisywał od 3 z koła, albo żeby jakieś progi poobniżał lub coś w tym stylu. Ale pomysł z podaniem to jest pomysł posrany. Takie jest moje zdanie
A i jeszcze do zygola: Nie widzisz trochę ironii w pisaniu o ministrze Giertychu ? Czasami zaglądam na jakieś newsy i wiem że temu Panu już podziękowaliśmy  . Pozdro i więcej luzu
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| podludek napisał/a: | | Maniek89 napisał/a: | no wlasnie, profesor tabakow nie realizuje materiału kursu, to co robi nie jest w ogole zgodne z sylabusem i to mozna zgłosić do dziekana i on tą sprawe załatwi:), ba powiedzialbym nawet ze to co robi to w ogole nie jest matematyka dyskretna. Zgodnie z wymaganiami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa wyższego.
Ja tam nie widze takich cudow ktore robi tabakow;/ chociaz wiadomo czesc rzeczy sie w pewnym stopniu pokrywa |
| Maniek89 napisał/a: | | Ok wiec przedstawie jak sprawa się ma. Dziekan nie musi wiedziec co jest realizowane przez prowadzącego, bo to nie jest liceum, że nauczyciel przedstawia swój program. Jest cos takiego jak sylabus i tam jest określony zakres materiału jaki ma byc zrealizowany w tym kursie przez prowadzącego i prowadzący ma sie do tego dostosować. Po za tym Tabakow nie prowadzi pierwszy raz z nami Matematyki Dyskretnej. Co jeszcze, zeby zdenerwować Iwana trzeba by ruszyć całą machinę, a narazie nikt nie mowi o pisaniu podania (bo tak tą sprawe trzeba by załatwić) tylko o porozmawianiu z dziekanem. Zamieniłem już pare słów z prodziekanem Martanem na ten temat aby sie dowiedzieć czy w ogole można coś zrobić w tej sprawie. Powiedział, że jeśli faktycznie tresc kursu nie zgadza się z sylabusem, to trzeba napisać podanie w ktorym napiszemy czego żądamy i to podanie zostanie rozpatrozne przez dziekana Świątka. |
Hej hej hej stary?! Pogrzalo Cie? Myslisz, ze nie chodzenie na wyklady/nie uwazanie na wykladach/braki IQ (tego nie wiem) zastapisz podaniem? Helloł?! Moze jeszcze raz chcesz kurs z prof Huzarem? Akurat u prof. Iwana Tabakowa nie jest ciezko zaliczyc; zawsze daje jedno bardzo proste zadanie. Wyklada w bardzo zrozumialy sposob (nie trzeba go nawet sluchac jak sie ma w glowie poukladane, wystarczy czytac to co on pisze w tej samej kolejnosci). Jezeli matematyka Ci nie lezy to moze pomyliles kierunek? Moze PWST albo ASP? Czy cos na uniwerku?
Jezeli napiszesz takie podanie to ja napisze drugie z prosba zeby nie czytali tamtego
EDIT: dlaczego o sprawach prywatnych naszego roku piszecie publicznie?
| Maniek89 napisał/a: | | borygo88, tu sie mylisz bo mozemy wywalczyc to, ze na egzaminie bedzie materiał zgodny z sylabusem czyli nie bedzie tego calego badziewia ktore nam tabakow przedstawia, albo ze ocena na egzamin bedzie przepisana przez ćwiczeniowca. To da sie zrobić. |
1) Nazwisko pisze sie z wielkiej litery.
2) Ty nie jestes osoba kompetentna do stwierdzania co jest w sylabusie, a nie ma na wykladzie, bo nawet nie wiesz co sie dzieje na wykladach. Z tego co widze brakuje tylko rekurencji, kombinatoryki i grafow (ktore prof. zaczal na ostatnim wykladzie) I tutaj Twoja bezsensowna linia obrony sie chyba konczy, bo mamy dopiero polowe semestru i mysle, ze Pan Prof. dojdzie do rekurencji.
3) Matura to nie tytul naukowy, wiec troche pokory. |
po pierwsze to nie jestesmy na "Ty", po drugie tak wolalbym juz kurs z Huzarem bo ten przynajmniej robił to co miał robić a nie, niedość ze realizuje jakies swoje wymysły (wyobraź sobie ze jestem z wykładem na bieżąco) to jeszcze kompletnie nie potrafi prowadzic wykładu. Jak ktos gada pod nosem to nie powinien prowadzic wystąpień publicznych bo sie do tego nie nadaje. Jak jest profesorem to niech zajmie sie praca naukową a nie nauczaniem studentów skoro tego robic nie potrafi. Po za tym dobrze ze ty jestes osoba kompetentą. To co robi prof. Tabakow na wykładzie to nawet nie jest matematyka dyskretna i jest to opinia doktora który pracuje naukowo w tej dziedzinie. Nie bede tu przytaczać jego nazwiska. On z pewnoscia jest bardziej kompetentny od Ciebie czy ode mnie. I to ze nie mam tytułu profesora, lub jak wolsiz to ze Tabakow go ma, nie upowaznia go do bycia Bogiem w ludzkiej skórze i mozliwosci robienia wszystkiego jka tylko mu sie podoba a reszty studentow traktowania jak kupy gówna. Mialem "przyjemność" ostatnio rozmawiac z panem profesorem i to jak sie zachował jest hmm powiedzmy poniżej poziomu tego tytułu. To tyle w tej sprawie. Rzuciłem temat do dyskusji, nie chcecie podania, to go nie bedzie i tyle. Ale zebyscie sie nie zdziwili jak nas pan profesor Tabakow wszystkich poprzepuszcza i jak to nas łagodnie i sprawiedliwie oceni._________________
Gdyby budowlańcy tak budowali budynki, jak informatycy piszą swoje programy, to jeden dzięcioł załatwiłby całą cywilizację.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
podludek, spokojnie
każdy ma prawo do własnego zdania
to tylko dyskusja, nie działanie
weź głęboki wdech i wyluzuj trochę
a wracając do tematu, uważam, że niezobowiązująca rozmowa z dziekanem to nic złego, jeżeli mimo wszystko Maniek miałbyś ochotę z nim pogadać to nie powinno później być problemów
pzdr.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Przeciez jestem spokojny Ja tez wyrazilem tylko opinie ![:]](images/smiles/smile2-fs8.png ":]")
Maniek mowisz, ze nie jestesmy na 'Ty' i kilka zdan dalej piszesz do mnie 'ty'  nvm.
Moze Ty, ze mna nie jestes na 'Ty', ale ja z Toba tak (i mam w nosie co o tym myslisz) Na tym kierunku nie ma osoby, ktora moze stwierdzic lepiej co jest matematyka dyskretna niz prof. Tabakow i jego glos w tej sprawie jest niepodwazalny, zaden doktor nie moze dyskutowac w tej sprawie, a jezeli to robi to powinnien poprzec to baaardzo mocnymi argumentami, na pewno wytyczne z ministerstwa do takich nie naleza. To czy lubisz prof. nie jest wazne. Kiedy ja wychodzilem z jego wykladow umialem wszystko, dlatego, ze byly swietnie prowadzone, jezeli chodzi o tresc.
Program jest realizowany prawie zgodnie z podanymi wczesniej pktami, z tym, ze jest dopiero polowa semestru. Inaczej mowiac rownie dobrze mozesz napisac w podaniu, ze prosisz o zmiane prowadzacego, bo nie chodziles na wyklady albo go nie lubisz. Wlasnie dlatego nie ma co wchodzic w dyskusje czy warto pisac podanie tylko czy jest o czym.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
no niestety ale wydaje mi sie ze jednak doktor ktorego dziedzina jest matematyka dyskretna wie jednak lepiej co nia jest niz profesor ktory tylko uczy nas dyskretnej a jego dziedzina jest niestety cos innego.
_________________
Gdyby budowlańcy tak budowali budynki, jak informatycy piszą swoje programy, to jeden dzięcioł załatwiłby całą cywilizację.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
uhh, czytam ten i kilka innych tematów i na wielu robi się żałośnie... forum jest do dyskusji, ale utrzymujmy ją na jakimś, koleżeńskim, poziomie  z tego, co wiem, to nie zwracamy się do siebie nawzajem na "pan/pani" i jedziemy wszyscy na tym samym koniu  każdy zaliczy, bardziej lub mniej udane, starcie z profesorem, więc lepiej podyskutujmy jak to przetrwać, nie dokopujmy sobie nawzajem powodzenia wszystkim - przyda się
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
ateemka, masz racje ze utrzymujemy rozmowe na kolezeskim poziomie, ale to nie oznacza ze mamy sie tu zbytnio spoufalać i pozwalać sobie na zbyt dużo, no ale podsumowujac co ustalilismy, olewamy wizyte u dziekana, tak?
_________________
Gdyby budowlańcy tak budowali budynki, jak informatycy piszą swoje programy, to jeden dzięcioł załatwiłby całą cywilizację.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ja jestem za olaniem wizyty u dziekana
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
ja zaproponuję taką syntezę: zobaczmy jak wygląda zerowy, a potem pomyślimy. [koniec, kropka na chwile obecną]
a odbiegając, a może dobiegając: właśnie stwierdziłem, że zrobie sobie "ściągę" z twierdzeniami na kolokwium, tymczasem zorientowałem się, że moja notatka to nic innego jak SAME twierdzenia i aksjomaty, a raz na jakiś czas dowody  naprawdę jestem ciekaw czy Pan profesor zaproponuje nam zadanie inne niż dowód. A może będzie trzeba wypisać tło historyczne (daty i nazwiska), które pojawiały sie na tablicy, hm? <próbuje nieco zmienić temat>
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| Xiron napisał/a: | | a odbiegając, a może dobiegając: właśnie stwierdziłem, że zrobie sobie "ściągę" z twierdzeniami na kolokwium |
Poprzez "sciage" rozumiem ze miales na mysli notatki? Bo podobno mozemy korzystac z wszystkiego co tylko mamy za wyjatkiem sprzetu elektronicznego typu laptop etc. i to bez zadnych ograniczen prawda to? d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| podludek napisał/a: |
(...) Myslisz, ze nie chodzenie na wyklady/nie uwazanie na wykladach/braki IQ (tego nie wiem) zastapisz podaniem? Helloł?! Moze jeszcze raz chcesz kurs z prof Huzarem? (...) Wyklada w bardzo zrozumialy sposob (nie trzeba go nawet sluchac jak sie ma w glowie poukladane, wystarczy czytac to co on pisze w tej samej kolejnosci). Jezeli matematyka Ci nie lezy to moze pomyliles kierunek? Moze PWST albo ASP? Czy cos na uniwerku?(...)
|
Nie wiem czy kiedykolwiek czytałem na tym forum bardziej agresywną wypowiedź. Fragment, który wybrałem jest momentami wręcz niedorzeczny. Zarzuty, które zostały użyte są poniżej jakichkolwiek norm i przyzwoitości. Teksty o IQ i "poukładaniu w głowie" są już groteskowe i dobitnie świadczą o autorze.
Dyskusja powinna obyć się bez wycieczek osobistych i pyskówek. Na przyszłość proponuje rzeczowe argumenty.
A do sprawy prof. Tabakowa lepiej będzie wrócić po wtorku. Zobaczymy na czym stoimy._________________
Byle człowiek był szlachetny, całą zaś resztę można zdobyć talentem, wiedzą, rozsądkiem, geniuszem.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
no wlasnie odnosnie mozliwosci posiadania notatek to z tego co pamietam profesor nic takiego nie powiedzial na ostatnim wykladzie, ale moglem nie uslyszec bo siedzialem az w 2 rzędzie:) to ze pozwalal miec na logice w 1 semestrze nie oznacza ze teraz tez bedzie mozna, ale kto wie. Warto zabrac.
_________________
Gdyby budowlańcy tak budowali budynki, jak informatycy piszą swoje programy, to jeden dzięcioł załatwiłby całą cywilizację.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Jak ustalał datę tego kolokwium na początku semestru to wyraźnie mówił, że można, co zapisałem sobie, więc jestem co do tego przekonany. ;]
Zresztą, Iwan dobrze wie, że materiał jest trudny, więc bez notatek i książek leżymy już na starcie. Czas jaki nam daje (45min) jest wystarczająco krótki aby utrudnić życie tym, którzy nie zaglądali tam ani razu i kompletnie nie wiedzą gdzie i czego szukać.
Ostatnio zmieniony przez mark1989 2009-05-10, 21:54, w całości zmieniany 2 razy
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
- przepraszam, a jakich pytań możemy się spodziewać na kolokwium?
- z racji tego ze możecie korzystać z notatek nic wam nie powiem
(...)
"Będzie po prostu jakieś zadanko i pokazać czy coś tam zachodzi, jakaś własność..."
(...)
"Będą 3, 4 zadanka po 10 minut, potem będziemy kontynuować wykład"
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ja jeszcze raz wam powiem że na uczelni na I roku jesteście tylko numerkami (na drugim zresztą też). Jak w obozie i raczej mało kto ma ochotę liczyć się z waszymi dygresjami na temat treści wykładu prof. Tabakowa. Zresztą dobrze ktoś powiedział że ten program wcale się tak nie różni.
A co do posiadania notatek - ja gdzieś słyszałem że to pewna wiadomość, ale teraz mam wątpliwości...
EDIT: sorki, nie doczytałem dokładnie, już nie mam wątpliwości
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Oczywiście, że matematykę musimy umieć. To jest jasne. Jednak moim zdaniem trochę przesadziłeś z wcześniejszym postem. Mój kolokwializm przy Twoich zarzutach do Mańka, to zupełna błahostka.
_________________
Byle człowiek był szlachetny, całą zaś resztę można zdobyć talentem, wiedzą, rozsądkiem, geniuszem.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
To zalezy z czyjej perspektywy. Dla mnie kwestia jest zamknieta.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| podludek napisał/a: | | kiedy ja wychodzilem z jego wykladow umialem wszystko |
Dawno nie słyszałem o takiej pewności w rozumieniu wykładów pana Profesora T.
Może nas trochę pouczysz? d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| striker napisał/a: | | podludek napisał/a: | | kiedy ja wychodzilem z jego wykladow umialem wszystko |
Dawno nie słyszałem o takiej pewności w rozumieniu wykładów pana Profesora T.
Może nas trochę pouczysz? |
Haha, Duchu nie widzisz że napisał to w formie przeszłej? W dodatku tylko w trakcie wychodzenia umiał wszystko. Gdy już wyszedł, cała wiedza uleciała. Taki to już świat Iwana - niczym Narnia.
BTW, ogłaszam osobisty bojkot forum. To mój ostatni post na polwro. Jest tu bałagan, chaos, awantury o Basię i każdy może to pooglądać i też się pośmiać. 
DOBRANOC. d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Hej, nie wiem czy ktoś Wam to już wrzucał, ale:
| Kod: |
1)
(p->q v(r==s))-> (p^r->qvs)^(p^s->qvr)
2)Czy te dwa systemy algebraiczne sa izomorficzne
A= (Q,+, .)
df
B= (Q, . , +)
df
3) jaki system reprezentuje ten grupoid
A={{0,1}, +} przy czym plus w kołku
df
4) udowodnij
A=^ Ai-> All(AcAi)
^- iloczyn elemntow
All - dla każdego
c- zawieranie sie zbioru
|
Egzamin sprzed 2 lat, rok temu pytania były niemal identyczne. Na 3 wystarczyło poprawnie rozwiązać zadanie pierwsze.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| Konchesky napisał/a: | | rok temu pytania były niemal identyczne |
Ale jeśli wtedy kto inny prowadził, to na nic się to zda... Teraz Iwan zapoda na żywca coś ze swojej logiki i nic nie będzie wiadomo d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 58,5ms. Zapytań do SQL: 16
|
