-
Gość
-
-
Witam. Jestem zainteresowany studiowaniem na kierunku fizyki technicznej. Miałbym prośbę o podanie mi kilku informacji związanych z owym kierunkiem, gdyż na necie nie mogę znaleźć czegoś konkretnego. Jak dużo studiuje osób i czy poziom jest faktycznie tak wysoki jak mi się obiło o uszy .
Za wszelkie informacje z góry dziękuję
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Jest gdzieś na polwro kilka tematów o tym. Studia całkiem przyjemne nie za trudne biorąc pod uwagę jacy agenci się na nich utrzymują. Na moim roczniku zaczynało trochę ponad 100 osób bodaj teraz jest 30-40 w sumie.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Maturę zdaję z mat rozsz, geo rozsz i ang rozsz. No cóż plany początkowo na studia miałem zupełnie inne stąd nie zdaję niestety fizyki a już jest za późno na zmianę zdania... A ostatnio obiło mi się o uszy, że w takim wypadku trzeba zdawać jakiś test z fizyki. To prawda czy jakaś przestarzała, błędna informacja?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Na fizę przyjmowali swego czasu każdego bez względu na maturę.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Podepnę się pod temat. W maju czeka mnie matura więc poważnie zastanawiam się nad kierunkiem studiów. Fizyka techniczna wydaje mi się pasjonująca (zwłaszcza nanoinżynieria i fotonika) jednak często słyszę że po jej ukończeniu wyląduję w szkole ucząc dzieci fizyki i jeśli nie chcę żeby tak było to najlepiej zmienić na budownictwo/mechanikę/informatykę etc. Nie umniejszając wartości pracy nauczycieli, ale po prostu to nie dla mnie, skłaniam się raczej w kierunku przemysłu/ośrodków badawczych. Zdaję sobie sprawę, że nikt nie jest w stanie mi dzisiaj odpowiedzieć na pytania dotyczące rynki pracy w przyszłości, ale chciałbym wiedzieć, czy inni też mają takie obawy czy też jestem sam. Jakie macie przemyślenia na ten temat?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
Gość
-
-
Moja sytuacja jest taka sama jak użytkownika Flaku. Również mam obawy dotyczące tego co będę mogła robić po Nanoinżynierii lub Fotonice. Ale mam nadzieję, że w ciągu sześciu lat trochę się zmieni i nie będę zmuszona do pracy nauczyciela. Tak jak poprzednicy byłabym wdzięczna za udzielenie przez jakiegoś studenta odpowiedzi na zamieszczone przez nich pytania
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Dzisiejszy polski fizyk, jeśli nie wyjedzie za granicę, a praca w szkole lub na uczelni go nie interesuje... wbrew pozorom ma całkiem sporo możliwości
Może na przykład pracować w McDonaldzie, dawać korepetycje, zostać fotografem, założyć własną gastronomie...
A tak na serio to często ludzie po studiach fizycznych zostają informatykami bądź pracują w bankach, względnie można się gdzieś do szpitala wkręcić (Fizyka medyczna), po optyce/optometryce mogą zaś w miarę z powodzeniem szukać pracy w różnych zakładach optycznych, ewentualnie może jeszcze gdzieś, choć nie jestem w tym stopniu dobrze poinformowany.
Bądź co bądź, sam zastanawiam się, co ja w ogóle będę robił za 5 lat, będąc najprawdopodobniej fizykiem i matematykiem Myślę jednak, że przy odpowiedniej znajomości statystyki matematycznej i informatyki coś z tego będzie... A może ktoś z was jeszcze coś wymyśli w najbliższym czasie i założymy własną organizację/instytut, zrzeszający bezrobotnych mgr inż. i dr fizyki?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Fizycy zostają informatykami, ale brakuje im jednak wiedzy algorytmicznej, wzorców projektowych i trochę innej przydatnej wiedzy. W każdym razie, o ile się orientuje, to może nie w Polsce, ale zagranicą chętnie zatrudniają fizyków ciała stałego. W Polsce ośrodków badawczych/firm, które chcą w to inwestować nie jest za wiele, niestety.
Zresztą, moim zdaniem studiowanie informatyki ze względów pragmatycznych mija się z celem, bo żeby nie pracować jako klepacz kodu nie wystarczy skończyć 5 lat studiów.
Jako ciekawostkę, poszukajcie info o firmie Ammono. Absolwenci bodajże fizyki UW i chemii PW założyli firmę, opracowali metodę produkcji kryształów azotku galu i, jak niektórzy piszą, wyprzedzają gigantów techniki. To jest dowód na to, że można zarobić na fizyce
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Witam
ja skończyłam Fotonikę w 2005 roku. Kierunek jest faktycznie trudny. Z mojego rocznika na 1 roku było ponad 100 osób, a studia skończyło dwadzieścia parę. Jeśli w grupie jest się razem i wzajemnie się pomaga to nawet są to miłe studia. Po Fotonice nie ma konkretnej pracy w PL.
Ale jeśli ten kierunek Was interesujcie, to skupcie się na nauce języka angielskiego też - jest ciekawa praca za granicą, szczególnie w USA. Przyjaciółka moja z tego samego kierunku zrobiła doktorat będąc we Francji. Teraz już ponad 2 lata siedzi w Japonii.
_________________ Kasiulek
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 21,6ms. Zapytań do SQL: 16
|