-
-
-
Mam pytanie do dziewczyn studiujących dłuższy czas na mechanicznym: czy przed pójściem na studia interesowałyście się techniką, jakimiś nowinkami technologicznymi, informatyką? Jeśli nie, to czy takie "nieobycie" było dla Was potem problemem na studiach, czy jeśli ktoś systematycznie się uczy, to da radę mimo to?
Mechanika wydaje mi się interesująca, ale nigdy jakoś nie wgłębiałam się w temat budowy silnika czy technicznej zasady działania czegokolwiek.
Pytanie skierowane do dziewczyn, bo jakby nie było, faceci w większości jakieś ogarnięcie techniczne mają 
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Chociaż nie mów wydział i kobietą nie jestem. Na studiach 90% ludzi studiujący kierunki nie interesowało się przeważnie niczym, a szczególnie już czymś związanym z studiami.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| revcorey napisał/a: | | Chociaż nie mów wydział i kobietą nie jestem. Na studiach 90% ludzi studiujący kierunki nie interesowało się przeważnie niczym, a szczególnie już czymś związanym z studiami. |
Nie byłbym pewien takich liczb, to raczej się zmienia z rocznika na rocznik i pomiędzy wydziałami. Na takie kierunki jak informatyka, fizyka i kilka innych raczej idą ludzie z pasją. Ogólnie jest kiepsko, ale nie do poziomu 90%.
Wracając do tematu, ludzie często dowiadują się o swoich prawdziwych zainteresowaniach (o ile jakieś mają poza lajkowaniem statusów na fejsbóczku), albo je zmieniają już w trakcie. Ważne jest, żeby nie stracić takiego zainteresowania danym kierunkiem, wtedy studia idą lżej._________________
It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ja jestem na zipie, co prawda dopiero rok, ale jestem dziewczyną i masz mało odpowiedzi. Ja się np. interesowałam się takimi rzeczami i zawsze byłam ścisłowcem. Ale znam wiele osób (mam na myśli ludzi z zipu w tym przypadku), którzy raczej niespecjalnie i jakoś sobie radzą, często nawet nieźle, dlatego nie ma się chyba czym przejmować. Wiesz, rok to tak naprawdę niewiele, w porównaniu z całą resztą życia, spędzoną w pracy. Możesz spróbować i zrezygnować, jak Ci nie będzie pasować, wielu moich znajomych po roku zmienili studia, bo "nie o to im chodziło".
_________________
nie tykaj stopy króla Juliana
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
no nie wydaje mi się żeby faceci idący na kierunki techniczne przed studiami byli bardziej ogarnięci w temacie od dziewczyn... jestem przekonana, że po roku czy dwóch będziemy (wyszscy) w stanie więcej zrozumieć z literatury i z zajęć i będzie to na pewno większa frajda. a jak już jesteśmy w temacie to może by ktoś polecił jakąś prasę albo książki...?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
| KatShi napisał/a: | Mam pytanie do dziewczyn studiujących dłuższy czas na mechanicznym: czy przed pójściem na studia interesowałyście się techniką, jakimiś nowinkami technologicznymi, informatyką? Jeśli nie, to czy takie "nieobycie" było dla Was potem problemem na studiach, czy jeśli ktoś systematycznie się uczy, to da radę mimo to?
Mechanika wydaje mi się interesująca, ale nigdy jakoś nie wgłębiałam się w temat budowy silnika czy technicznej zasady działania czegokolwiek.
Pytanie skierowane do dziewczyn, bo jakby nie było, faceci w większości jakieś ogarnięcie techniczne mają |
Hej,
Ja juz skonczylam MBM inzynierke i raczej bylam jedna z lepszych osob. Pewnie dlatego, ze sie przykladalam do nauki i bylam systematyczna. Teraz robie studia magisterskie na tym samym kierunku.
Aha i jeszcze jedno. Bylam jedyna kobieta na roku i to byly wspaniale 3 lata  d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Nie wiem skąd przyszło Ci do głowy, że mężczyźni są bardziej ogarnięci.
Otóż na początku nic nikt nie wie i płeć nie ma tutaj znaczenia, czy na tym czy na innym wydziale.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Co do ogarnięcia. Studia to jedno a praktyka inżynierska to drugie. I w moich obserwacji widać jedno. W grupie kobiet inżynierów jest więcej słabo ogarniętych niż w analogicznej grupie mężczyzn. Ciężko powiedzieć dlaczego, kobiety są fakt systematyczne ale myślą mniej logicznie(żeby nie było to nawet badaniami potwierdzono) co jest problemem bo praca w przemyśle nie polega na zapamiętaniu notatek.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
ja jestem na mechanice, zawsze cos tma pomagalam naprawiac, interesowalam sie motoryzacja, ale znalam same podstawy podstaw. a studia sa po to, zeby sie tego nauczyc. Oczywiscie, ze duzo wykladowcow ma taki stareotyp, ze my wszyscy jestesmy po technikum, a tak naprawde to max 5% jest teraz po technikum. Jesli cdozi o budowe i dzialanie silnika, to niestety sam kurs silniki spalinowe jest kursem wybieralnym na 6. semestrze, ale bardzo polecam caly program studiow jest w wiekszosci zrobiony tak, ze najpierw masz matme i fizyke a pozniej pokolei ucza cie wszystkich podstaw od najmniejszych rzeczy, sposoby obliczen, wyznaczania, przetwarzania, wytwarzania az po dzialanie juz pelnych mechanizmow i ich projektowanie. Poza tym zawsze mozna cieszyc sie z tego, ze czesto prowadzacy przymykaja oko na jakies bledy robione przez dziewczyny
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 16,2ms. Zapytań do SQL: 15
|
