-
-
-
Witam, mam pytanie do gremium aktywnych użytkowników.
Nie mam co robić z wolnym czasem, jestem aspołeczny i chciałbym żebrać tróje na więcej niż jednym kierunku to wystarczy mi:
- zalogować się w edukacji, złożyć podanie tak jak przy pierwszej rekrutacji, zapłacić pieniążki i poczekać na przyjęcie
-następnie we wrześniu udać się do mojej ulubionej pani prodziekan z prośbą o przepisanie ocen, nasłuchać się jak to wszystko źle o mnie świadczy, pobiegać do dziekanatu, nastać się sto lat w kolejkach i... już?
Może ktoś już przez to przechodził albo ma zamiar? Jeśli tak to będę wdzięczny za podzielenie się swoim doświadczeniem.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Coś takiego, zapłać opłatę rekrutacyjną i za kolejny indeks, legitymacja wystarczy Ci jedna dotychczasowa, więc nie płać za kolejną.
Jak prodziekan nie będzie chciała przepisać to zawsze można próbować u prowadzącego
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
swiatly napisał/a: | Jak prodziekan nie będzie chciała przepisać to zawsze można próbować u prowadzącego |
A to wiem akurat że płaci się tylko za indeks.
Właśnie jak to jest z tym przepisywaniem ocen? Chciałem specjalnie na macierzysty W4 składać, żeby mieć jak najwięcej przepisów. I jak w pierwszym semestrze mam śliczne oceny w indeksie to teraz mam po prostu zaliczone, zaliczone... to może mieć wpływ na przepis?
Bo słyszałem, że przepis ogólnie zależy od "humoru" pani prodziekan. Tzn. jak ma dobry humor to i trzy przepisze i jest okej. Z drugiej strony słyszałem też, że przepisywanie jest regułą.
I jeszcze jedno - jak to jest z dokumentami? Jak się dostanę to automatycznie przełożą moje papiery w W4, czy będę musiał pójść do C1, poprosić o ksero i potwierdzenie, żeby zanieść do pani w C-13 żeby je zaniosła znowu do dziekanatu w C1? Bo znając uczelnianą biurokrację tego właśnie się spodziewam
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Wydaje mi się, że z przepisywaniem nie powinno być problemu, jeżeli kursy są takie same, problemy może są jeżeli kursy są "podobne". Jest też problem z przepisywaniem, jeżeli drugi kierunek jest w języku angielskim.
Co do dokumentów to tak jak się spodziewasz, rekrutując się od początku musisz dostarczyć nowe dokumenty, sami nic nie przeniosą.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Akurat z opisu sytuacji wnioskuję, że chodzi o W-4, a tam najlepiej dowiadywać się bezpośrednio u źródła zanim podejmie się akcję, bo z tego, co czytuję na polwro rzeczywistość zakrzywia się w trochę innym kierunku, niż na reszcie uczelni, z chwilą przekroczenia drzwi budynku C-1 i stanięcia pod dziekanatem lub gabinetem władz tego wydziału.
_________________ It's not that I'm anti-social... It's that everyone else is an asshole.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
McMonster napisał/a: | Akurat z opisu sytuacji wnioskuję, że chodzi o W-4, a tam najlepiej dowiadywać się bezpośrednio u źródła zanim podejmie się akcję, bo z tego, co czytuję na polwro rzeczywistość zakrzywia się w trochę innym kierunku, niż na reszcie uczelni, z chwilą przekroczenia drzwi budynku C-1 i stanięcia pod dziekanatem lub gabinetem władz tego wydziału. |
Świetnie ujęte. Ja się najpierw udam do Biura Informacji Studenckiej z nadzieją, że tam rozwieją moje wątpliwości. Chciałbym w jak największym stopniu wykorzystać ten reklamowany "internetowy dziekanat", żeby oszczędzić sobie spotkań z paniami z dziekanatu i prodziekanami, bo oni wszyscy zmienni są. Chciałbym się zdać na edukację i nawet jakby się dało tam załatwić przepisanie ocen.
Jak mam zaliczać wszystko od początku to już nawet protekcjonalnie na innej uczelni się rekrutuję.
swiatly napisał/a: | Wydaje mi się, że z przepisywaniem nie powinno być problemu, jeżeli kursy są takie same, problemy może są jeżeli kursy są "podobne". Jest też problem z przepisywaniem, jeżeli drugi kierunek jest w języku angielskim. |
Kiedyś czytałem na edukacji (oczywiście teraz nie mogę tego znaleźć) o tym że oceny można przepisywać elektronicznie. Chodzi mi o to, żeby nie powtarzać jeszcze raz dokładnie tych samych kursów. Ktoś to może praktykował kiedykolwiek?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Co do przepisywania ocen na W-4 to trzeba wypełnić to podanie według tego wzoru. Ja szedłem z tym do pani prodziekan Szlachcic ale widzę na wzorze podania, że I rok nie musi się do niej fatygować.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
A nie lepiej złożyć podanie o przyjęcie na drugim kierunku? Wtedy od razu będzie przepisane co ma być
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
mhm! napisał/a: | A nie lepiej złożyć podanie o przyjęcie na drugim kierunku? Wtedy od razu będzie przepisane co ma być |
Nie bardzo. Nie dość że jestem traktowany jak noob to do tego oceny nie tego. Podobno nawet średnia 4,5 nie bardzo wystarcza żeby dostać kierunek z przydziału. Szukam więc drogi "na około" czyli kulturalnie przez edukację.
Wiem że na W4 zgadzali się po rekrutacji na studiowanie osób, które nawet miały dziekankę na drugim wydziale z powodu zbyt dużego deficytu. Ale zawsze była w takich momentach sugestia żeby dać sobie spokój. Nie znacie może kogoś kto był leserem i ciągnął dwa kierunki?
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
mhm! napisał/a: | A nie lepiej złożyć podanie o przyjęcie na drugim kierunku? Wtedy od razu będzie przepisane co ma być | Na W-4 jest pani Szlachcic, która dwa lata temu stwierdziła, że nie da zgody na studiowanie drugiego kierunku po pierwszym roku, chyba, że będzie się miało średnią 5.0 to może da zgodę (tak słyszałem). Jednemu koledze się udało po drugim podejściu, bo osiągnął średnią 5.0. Jak w lutym u niej byłem to jedyne czego wymagała to mieszczenie się w dopuszczalnym deficycie. Nie wiem, czy to kwestia tego, że jestem na 3 roku, czy samo podejście pani Szlachcic się zmieniło. Można do niej pójść i spróbować się dostać dzięki podaniu, bo wtedy nie trzeba płacić opłaty rekrutacyjnej. Jak ona się nie zgodzi to wtedy zawsze zostaje normalna rekrutacja.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Tak, to kwestia tego, że jesteś na 3cim roku
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Ok, BIS rozwiało wszelkie moje wątpliwości. Przepis ocen jest gwarantowany w przypadku zgody pani prodziekan, która się nie zgodzi bez wybitnie wysokich wyników po pierwszym roku.
W moim przypadku pozostaje żebranie po wykładowcach, czyli jak się dostanę to pewnie z jeden czy dwa przedmioty nie będę miał przepisu.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Sama rozważam drugi kierunek i byłam u Pani Szlachcic na rozmowie (miesiąc temu). Zapytała z jakiego wydziału jestem, zobaczyła jaki mam deficyt, spytała czy zaliczę analizę i fizykę, powiedziała ''słaba średnia, ale to ppt'' i na koniec dodała, że podpisze mi zgodę na drugi kierunek
A średnią mam... niską i maksymalny deficyt
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Mój współlokator z PPT mówił, że na jego wydziale większość osób ma niskie średnie.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
-
-
-
Bo tu nie ma wysokich średnich Jest zaje*iście ciężko o wysoką średnia, srsly.
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014 Strona wygenerowana w 17,4ms. Zapytań do SQL: 14
|