• k.kasprzak  
    Wydział: W-4 EKA
    Rok studiów: 1

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Cześć!
    Z racji, że wakacje dobiegają końca, a w tym roku szkolnym czeka mnie matura i wybór uczelni. PWr jest jedną z politechnik, której wybór rozważam. Dlatego przygotowałem listę pytań, na które mam nadzieję, jakaś dobra duszyczka z starszego roczniak odpowie :D

    1. PWr jest jedną z najlepszych uczelni technicznych w PL, ale czy przekłada się to na skrajną kosę,jaka panuje na zajęciach? Czy zdawać jest ciężko pomimo kucia? Czy profesorowie upierdalają z uśmiechem?

    2. Często jest mówione (rzadko w odniesieniu do kierunków ścisłych czy technicznych), że na studiach człowiekowi daje się tytuł, a nie wiedzę. Jak to jest we Wrocławiu? Czy wykładów wynosi się wiedzę i praktyczne umiejętności? Czy dopiero w pracy człowiek pierwszy raz będzie miał okazję pracować z czymś, w czym ma tytuł?

    3. Interesowałyby mnie kierunki automatyka i robotyka/elektrotechnika/mechanika i budowa maszyn. Najpierw pytanie do tej pierwszej. Czemu na uczelni znajdują się aż trzy kierunki o tej nazwie? Czym się one różnią i czemu na jeden z nich, są diametralnie niższe progi?

    4. Drugie pytanie do kierunków dotyczy mechaniki i budowy maszyn. Tutaj ponownie- czemu są trzy w tym jedna w języku obcym? Czemu ta po angielsku ma najniższe progi? Jest jakaś uproszczona czy dają najgorszych wykładowców?

    5. Jak wielkim szokiem był pierwszy semestr na uczelni? Jak bardzo różni się to od nauki w liceum? Jak bardzo zmienia się podejście do studenta, względem tego jak wyglądało podejście do ucznia w liceum? Co jest na początku najcięższe?


    Z góry dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli choć na jedno z tych pytań i podzielili się ze mną swoimi doświadczeniami
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  snuffdbko  
    TO SEN CZY JAVA?
    Wydział: W-8 IZ
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 2
  • cytuj |

  • 1. Zależy na kogo trafisz, ale to wszędzie tak jest. Generalnie summa summarum ludzie kończą studia przecież. ;)

    2. Te czasy, że brali do pracy bez umiejętności minęły. ;) Da się całkiem sporo wiedzy wynieść z zajęć, jeśli się chce. I to sensownej wiedzy. Z niektórych działów są realizowane tylko podstawy, ale studia mają ukazać sporo tematów, by potem samemu je zgłębiać, a też nie wiadomo co się przyda za x lat.

    3. Są na innych wydziałach i różnią się planem zajęć.

    4. To samo. Czemu na tej po angielsku niższy próg? ...bo jest po angielsku. ;)

    5. Szoku wielkiego nie było. Ja wspominam dobrze - mało zajęć, luzik etc. Gorzej jak przyszły kolokwia i egzaminy i okazało się, że trzeba było pracować w domu! :D
    Prowadzący traktują Cię jak dorosłego, a nie jak dzieciaka, na którego można naskarżyć do mamy. Tak podejście się zmienia.
    Najcięższe zdecydowanie są kursy matematyczne, które co roku zbierają żniwa.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 32,5ms. Zapytań do SQL: 17