• 0
  • cytuj |

  • Siemka.
    Chciałem się spytać studentów pwr'u o jedną rzecz. W tym roku wybieram sie na studia, i czy jest tam czas na jakieś imprezki, spotykanie się z koleżankami, granie na kompie itp?
    Czy tylko ostry zapi***** i ciągłą nauka?
    pzdr
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  kondziu jah  
    technik telekom
    Wydział: W-12 WEMiF
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Jest czas - praktycznie cały semestr. Większość ludzi imprezuje cały czas, a uczy się kilka dni przed kolokwium/egzaminem, a niektórzy dopiero w przeddzień. Oczywiście przekłada się to na słabe wyniki lub niezaliczone kursy.

    Fakt, że nikt nie będzie cię zmuszał/motywował do nauki może pobudzić w tobie ogólnego lenia. Tutaj nie ma sprawdzianó co miesiąc. Twoja wiedza będzie sprawdzana 1-2 razy w ciągu semestru.

    Pamiętaj jednak, żeby znaleźć chociaż chwilę na naukę, głównie matmy i fizyki. Nie patrz się na to ile twoi nowi znajomi będą imprezować, bo idąc w ich ślady możesz polegnąć, a powiem ci, że wielu polega na pierwszym roku przez to pobudzone poczucie wolności i lenia.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  anka0505  
    Wydział: W-11 WPPT
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Ja uważam, że na I roku generalnie można się spokojnie bawić i później się patrzy na ten czas "o matko, ile ja wtedy miałam czasu". Na kolejnych latach studiów dochodzą już projekty, rysunki rysowane milion razy i czasu jest mniej, ale jeśli ma się wszystko poukładane oraz ma się jasne cele, to spokojnie można znaleźć zarówno czas na naukę, robienie projektów/sprawozdań jak i na czas wolny - relaks, imprezę, siłkę czy też smaczny, samodzielny, domowy obiad :D

    Ale nie znaczy to też, że można wszystko olać z góry na dół. Największy zapiernicz jest w sesji, a właściwie tuż przed nią - warto jednak systematycznie pracować, żeby jak najznośniej przejść ten okres ;) . Tym bardziej lepiej się wziąć za siebie od początku, a nie imprezować i spocząć na laurach - bo dużo znam takich, którzy sobie właśnie z tego powodu nie poradzili i z powodu własnego lenistwa kończyli studia po pierwszym semestrze.

    Tak jak powiedział mój poprzednik - jeżeli sam się nie zmotywujesz, możesz się rozleniwić, a kiedy przyjdzie pani sesja, to będzie płacz i zgrzytanie zębów :D
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e
  •  kondziu jah  
    technik telekom
    Wydział: W-12 WEMiF
    Rok studiów: 4

    zobacz profil
    szybka wiadomość
  • 0
  • cytuj |

  • Cytat:
    Ja uważam, że na I roku generalnie można się spokojnie bawić

    Trochę niebezpiecznie stwierdzenie. Jak ktoś weźmie sobie to za bardzo do serca, to co najmniej jeden kurs ze "świętej trójcy" uwali (algebra/analiza/fizyka). Jak ktoś jest mądry, to mu etrapez tydzień przed sesją wystarczy, a jak nie to będzie żył na krawędzi.
    d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Then, after many years modified again, this time by Piotrek © 2014
Strona wygenerowana w 13,7ms. Zapytań do SQL: 15