-
-
-
W tam... wszyscy zaliczą...
nam kazał przyjść z "poprawą" drugiego koła. w sensie zadanka z koła rozwiązane w domu.
każdy wchodził po kolei do niego, prawie każdego coś tam zwyzywał (mi zaczał coś o synapsach gadać, że mi źle działają, kolege zjechał po łacinie innemu też coś dogadał). Jak się nie dasz temu, masz dobrze zadanie i jego gadanine przegadasz swoją,że masz dobrze, to zaliczyć. jak nie to odeśle na poprawę czyli powtórka z rozrywki.
jakos tak to u nas bylo:D
d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427e